Olesno pędzi jak strzała

Volleyball Team OKS COCON Olesno wygrał 3:1 arcytrudny bój o fotel lidera z AZS-em Uniwersytet Opolski i dumnie spogląda z najwyższej wysokości na pozostałych rywali.

W sobotę 23 listopada w Opolu spotkały się dwa zespoły, które w tym sezonie jeszcze nie przegrały. Gospodarze mieli jednak punkt przewagi nad oleską ekipą.

Już na początku czuć było w powietrzu dużą stawkę meczu. Zawodnicy wyszli na parkiet skupieni i rozpoczęli sportową, ale i psychologiczną wojnę. Pierwszy set to wzajemne się obijanie, punkt za punkt, punkt za punkt. Aż do stanu 30:28! Opolanie zachowali więcej zimnej krwi i wygrali pierwszego seta.

To była jednak jedyna odsłona, w której królowali gospodarze. Oleśnianie zebrali się w sobie, przyzwyczaili się do trudnej, małej i niskiej hali i rozpoczęli pokaz siatkówki.

Drugi set wygrany do piętnastu, trzeci do dwudziestu dwóch.

Najciekawiej było w czwartym. Volleyball Team przegrywał już 7:1, ale zdołał się odrodzić, odrobić stratę, do stanu 9:9. Później moneta się odwróciła. Goście prowadzili już 23:18 i początkowo nie potrafili dobić przeciwnika. Stracili punkty do stanu 20:23 i trener Andrzej Strzała poprosił o czas. W żołnierskich słowach na powrót spoił grupę, która odwdzięczyła mu się zwycięstwem w secie i oczywiście w całym meczu,

Zagraliśmy bardzo dobry mecz – mówi Andrzej Strzała, grający trener OKS-u. – Mogliśmy się nawet pokusić o zwycięstwo w stosunku 3:0, gdyż pierwszy set był bardzo wyrównany i niewiele zabrakło w nim do zwycięstwa. Mecz jak najbardziej obronił się jako spotkanie kolejki, a może nawet rundy.

Trener wyróżnił kilku zawodników.

– Damian Parkitny z meczu na mecz gra coraz lepiej, stał się liderem zespołu. Widać u niego ogranie na wyższym szczeblu – ocenia. – Przy trudnych piłkach “nie podpala się”, tylko zachowuje zimną krew i potrafi wykorzystać swoje atuty. To ogromne wzmocnienie. Dodatkowo rozgrywający Bartek Okoń, który bardzo dobrze prowadzi grę, a mamy jeszcze Grzegorza Hirszmajera, drugiego rozgrywającego, który gdy wchodzi z boku, daje wartość dodaną.

Oleśnianie do kolejnego meczu podejdą z pozycji lidera, a to zobowiązuje.

Teraz każdy szczególnie będzie chciał nas pokonać w ramach hasła: “bij lidera” – ocenia szkoleniowiec. – Nie będzie nam się łatwo grało, ale od początku gramy w każdym meczu o zwycięstwo i w konsekwencji awans do II ligi. A kibicom chcemy podarować kawał dobrej siatkówki.

AZS Uniwersytet Opolski Opole – Volleyball Team OKS COCON Olesno 1:3

(30:28, 15:25, 22:25, 21:25)

Volleyball Team: Szajer, Okoń, Parkitny, Huć, Macurek, Kotowicz, Hadrian, Hirszmajer, Kurpiel, Strzała. Małek, Dereń (libero). Trener Andrzej Strzała.

AZS UO: Kluska, Stelmach, Bryś, Cygler, Madzia, Rajski, Polak, Skorupa, Stanienda, Sobań. Adamczyk, Żakowicz (libero). Trener Dociński.

Podziel się