Babski kurnik – odcinek 8 – (…) i że Cię nie opuszczę

Babski kurnik – odcinek 8 – (…) i że Cię nie opuszczę

Ciągle planujemy, chcemy coś zmienić i mamy nadzieję, że los da nam zrealizować każde zamierzenie. Walczymy jak lwice każdego dnia i w głębi serca jesteśmy naprawdę szczęśliwe, choć najczęściej nie zdajemy sobie z tego sprawy.

– Jestem zdrowa, nie muszę żyć z dnia na dzień i czekać na śmierć.

Wielu ludzi słysząc diagnozę choroby, odbiera ją jako wyrok śmierci. Nadzieja na wyleczenie maleje z każdym dniem spędzonym w poczekalniach szpitali.

Choroba odbiera człowiekowi całą radość życia. Zapomina o uśmiechu i szczęśliwcem jest ten, który w obliczu choroby nie pozostaje sam. Mając osoby które są blisko znacznie łatwiej znieść ból, ale czy miłość może być silniejsza od choroby?

Wiele historii pisanych przez życie udowadnia nam, że miłość potrafi pokonać bardzo wiele, jednak nie wszystkie kończą się dobrze. Materializm i atrakcyjność ciała są wyznacznikami naszego istnienia, a choroba nieodwracalnie nam je odbiera. Wzbudza wiele skrajnych emocji w człowieku – od strachu przed śmiercią, do obrzydzenia wobec samego siebie.

Problem choroby nie dotyczy tylko osoby chorującej ale także jej bliskich, wprowadza w życie rodzinne wiele radykalnych zmian. Jednak ich wsparcie ma fundamentalne znaczenie w leczeniu, co jest udowodnione przez naukowców.

Całkiem niedawno świat obiegła historia młodej dziewczyny, której pozostało niewiele dni życia, gdyż cierpiała na zaawansowaną białaczkę. Jej największym marzeniem było wziąć ślub z narzeczonym. Pewna fundacja spełniła jej marzenie. Tańcząc w białej sukni nie przypominała osoby umierającej. Była uśmiechnięta i naprawdę szczęśliwa.

Miłość tych dwojga młodych ludzi przetrwała znacznie więcej niż nie jedno zaawansowane i dojrzałe uczucie.

Przytoczę historię pewnej kobiety, chorującej na stwardnienie rozsiane. Niegdyś piękna, zgrabna, dziś najsmutniejsza osoba jaką znam. Porusza się za pomocą wózka inwalidzkiego i nie potrafi samodzielnie funkcjonować. Mąż znalazł sobie inną kobietę, a dwie córki wyruszyły w świat by spełniać marzenia, zapominając że ich matka potrzebuje pomocy.

Choroba śmiertelna potrafi rozdzielić wiele par. Boimy się trwać przy osobach które umierają. Niektórzy zapominają o obietnicach złożonych nawet przed Bogiem. Walka z chorobą wymaga ogromnych pokładów energii, odwagi i empatii – wiele ludzi na szczęście przejawia te cechy.

Bliskość drugiej osoby potrafi zdziałać cuda. Pomaga przeciwstawić się chorobie i daje siłę by ciągle walczyć.

– Chcę żyć, chcę być zdrowa dla moich dzieci, dla mojego męża, dla moich rodziców. Chcę znów cieszyć się życiem.

Kochająca osoba potrafi być lekarstwem kojącym ból, jest akumulatorem dobrej energii i wewnętrznej siły. Przecież najważniejsze jest się nie poddawać.

A co jeśli nieuleczalnie chora zostaje sama?

Janka

Zdjęcie: <a href=”http://imageworld.pl”>imageworld.pl</a>

Podziel się