Lider w Gorzowie Śląskim
LMKS Piast Gorzów Śląski pewnie wygrał na wyjeździe z SKS-em Mechanikiem Nysa 3:0 i dumnie spoczywa na fotelu lidera.
W porównaniu do meczu z pierwszej kolejki, z Baborowem, Iskra zaczeła w innym zestawieniu. W pierwsze j szóstce pojawili sie na przyjeciu Damian Noga i Michał Dąbrowny, na środku Dominik Błach i Konrad Kopytnik, na rozegraniu Patryk Wesołowski i na ataku Łukasz Bogacz.
Pod nieobecność kontuzjowanego libero drużyny Patryka Sodolskiego, od początku grał Marcin Pinkosz. Drugim libero naszej druzyny na ten mecz był nominalny przyjmujący Filip Garncarek , który na zmiane grał z Pinkoszem. Na środku w tym meczu w pierwszych dwóch setach zagrał nominalny przyjmujacy Tomasz Kostrzewa, który zastąpił nieobecnego w tym meczu Rolanda Hucia.
– Początki pierwszych dwóch setów to walka punkt za punkt – relacjonuje Bogdan Pawlak, trener Piasta. – Dopiero w połowie setów nasza przewaga była już bardzo wyraźna. Trzecia odsłona to kilkupunktowa przewaga na początku seta po naszej stronie. W końcówce seta gospodarze nadgonili kilka punktów i na tablicy wydniał remis 22:22 i rozpoczęła się walka na przewagi. Kilka dobrych zagrywek, pozwoliło wygrać nam trzeciego seta i cały mecz 3:0.
Gorzowianie w pierwszych dwóch setach mieli zdecydowaną przewagę. Dopiero w trzecim secie rywali wyżej zawiesił poprzeczkę. W zespole gości grało dwunastu zawodników.
– Wszyscy dostali szansę pokazania się – mówi szkoleniowiec. – Cała dwunastka rozegrała dobre zawody.
Kolejny mecz Piasta w czwartek 23 października z Siatkarzem Otmuchów o godzinie 20:00. Spotkanie to miało sie odbyć w sobotę 25 października, ale zostało przełożone.
Zapraszamy symapatyków siatkówki do Gorzowa Śląskiego!
SKS Mechanik Nysa – LMKS Piast Gorzów Śląski 0:3
(18:25, 20:25, 24:26)
Piast: Łukasz Bogacz, Tomasz Kalinowski, Patryk Wesołowski, Marcin Nowakowski, Dominik Błach, Konrad Kopytnik, Tomasz Kostrzewa, Damian Noga, Przemysław Gibek, Michał Dąbrowny, Marcin Pinkosz, Filip Garncarek. Trener Bogdan Pawlak.
