Juniorzy OKS-u polegli po dobrym meczu

Juniorzy OKS-u polegli po dobrym meczu

Zawodnicy Andrzeja Świerca po dobrym meczu ulegli wyżej notowanej Polonii Nysa w 11 kolejce Opolskiej Ligi Juniorów. Oleśnianie zagrali bez Thomasa Skowronka, który leczy kontuzję i Wojciecha Górskiego, który zasilił szeregi seniorów w wyjazdowym meczu z Pogonią Prudnik.

Goście, którzy zajmują 4 miejsce w silnie obsadzonej lidze, od początku narzucili swój styl gry. Byli częściej przy piłce i stwarzali więcej sytuacji bramkowych. Zawodnicy Andrzeja Świerca z kolei nie umieli dojść do głosu i byli skazani na odpieranie ataków przyjezdnych. Jak się okazało obronę mieli dziurawą, bowiem dwa razy przepuścili prostopadłe podania ze środka pola, które dały Polonii dwie bramki.

Obie akcje to efekt dobrego rozegrania piłki przez przyjezdnych, którzy tego dnia byli w dobrej dyspozycji. Do przerwy udało im się strzelić dwie bramki, choć sytuacji mieli znacznie więcej.

Oleśnianie również mieli swoje okazje, lecz znacznie mniej. Okazję z rzutu rożnego nie wykorzystał Dawid Rogowski, który minimalnie uderzył głową obok słupka oraz Paweł Sklorz, który mógł strzelić bramkę kontaktową w końcówce pierwszej połowy. W sytuacji sam na sam jednak nie zdołał pokonać bramkarza.

W drugiej połowie można było zobaczyć gospodarzy w innym wcieleniu. Po słabej pierwszej połowie wzięli się za siebie i zdeterminowani, dążyli do wyrównania. Już w 52 minucie za sprawą genialnego podania Oskara Galanta, OKS cieszył się z bramki. Dostał on piłkę w polu karny przy linii końcowej, zagrał wzdłuż bramki lobując bramkarza. Tam stał już Kamil Deinhard, który w pojedynku główkowym umieścił piłkę w siatce.

Niedługo potem aktywny Krzysztof Rataj wpadł w pole karne z piłką, a interweniujący bramkarz ratował się faulem. Do “jedenastki” podszedł Oskar Galant, który zamienił ją na bramkę.

Oleśnianie mogli pójść za ciosem, lecz Dawid Rogowski i Krzysztof Rataj nie wykorzystali dogodnych sytuacji. Tego co nie udało się zrobić gospodarzom, zrobili goście i korzystając z rozluźnienia OKS-u, odskoczyli im znów na dwie bramki. W końcówce dołożyli jeszcze jedną, a oleskich juniorów było już stać tylko na odpowiedź Michała Flanka, który zakończył strzelanie i ustalił wynik na 3-5.

Mimo porażki kilku oleskich juniorów zagrało dobre zawody. Pochwały należą się bramkarzowi, bowiem Tomasz Tyrała, mimo puszczonych pięciu bramek, wielokrotnie popisywał się świetnymi paradami.

Z przebiegu całego spotkania Polonia Nysa odniosła zasłużone zwycięstwo, ponieważ była lepszym zespołem. Mecz w wykonaniu obu drużyn mógł się podobać i stał na wysokim poziomie.

Opolska Liga Juniorów, 11 kolejka

Niedziela, 2.11.2014

OKS Olesno – Polonia Nysa 3-5

1-2 Kamil Deinhard – 52., 2-2 Oskar Galant – 64., 3-5 Michał Flank – 88.

OKS: Tomasz Tyrała – Marcin Lewkowicz (46. Tomasz Paluch), Dawid Rogowski, Patryk Osadnik, Krzysztof Rataj, Dominik Flak, Oskar Galant, Kamil Deinhard, Michał Flank, Adam Polak (66. Adam Piątek), Paweł Sklorz. Trener: Andrzej Świerc.

Podziel się