Pierwsza wygrana młodej Iskry

Iskra Pimat Gorzów Śląski po raz drugi pokonała Azymek Zdzieszowice, tym razem 3:1 wygrali juniorzy.

Pierwsza partia to prowadzenie na początku seta młodej Iskry, ale tyko do piętnastego punktu. Później do głosu doszli goście.

– Poprawili zagrywkę i przyjęcie, objęli prowadzenie w secie i nie oddali go do końca, wygrywając pierwszą partię do dziewiętnastu – relacjonuje Bogdan Pawlak, trener Iskry. –  Druga partia podobnie zaczęła się jak pierwsza, prowadzenie siatkarzy z Gorzowa, później znowu do głosu dochodzi Azymek, ale gdy goście doprowadzili do remisu, walka toczyła się już punkt za punkt. W końcówce tej partii Azymek popełnił kilka prostych błędów i set zakończył się naszą wygraną.

Kolejne partie to już dobra gra młodych siatkarzy z Gorzowa, którzy pełni kontrolowali mecz .

– Bardzo dobrze w tym spotkaniu grał Jakub Czyżewski, który mocnymi atakami kończył swoje akcje – komentuje szkoleniowiec. – Dobrze w przyjęciu grali Tomek Kalinowski oraz Przemek Strugała. Na zagrywce dobrze spisywał się Bartek Rafacz, a w bloku rządził Dominik Błach. Kilka dobrych obron pokazał Marcin Pinkosz. Kolejne partie wygraliśmy bardzo pewnie, stąd zwycięstwo 3:1. Młoda Iskra z meczu na mecz gra coraz pewniej, coraz lepiej rozumie się na boisku, a to przekłada się na wyniki drużyny

LMKS Piast Iskra Pimat Gorzów Śląski – LUKS Azymek Zdzieszowice 3:1

(19:25, 25:22, 25:18, 25:18)

Iskra: Miedziński, Kalinowski.T, Strugała, Kabała , Błach, Czyżewski, Wasilenko(l), Pinkosz (l), Piszczałka, Tobis, Rafacz, Kalinowski.B,
Trener Bogdan Pawlak.