Niekoniecznie o powiecie (2) – Nie wierzę własnym oczom

Niekoniecznie o powiecie (2) – Nie wierzę własnym oczom

Jeszcze niedawno było to nie do pomyślenia, ale stało się! 95-oktananowa benzyna poniżej 5 złotych i to nie jest żart. Mimo że z lekkim opóźnieniem, ale również w naszym regionie zatankujemy taniej. To samo jeśli chodzi o olej napędowy, który tanieje wraz benzyną.

Spadek wartości benzyny poniżej magicznych 5 złotych jest niemal historyczny, bo takich cen nie było na stacjach benzynowych od 2011 roku. Na E-portal można doczytać, że jest to spowodowane obniżką cen ropy i paliw na światowej giełdzie.

Mało tego, według prognoz ma być jeszcze taniej. Nic tylko do salonu po auto i tanie jechanie.

Jednak te obniżki cen są widoczne, ale nie w naszym powiecie, gdzie przekroczenie bariery poniżej 5 złotych to nowość. Na stacjach w Kluczborku, Opolu, Namysłowie, czy w województwie śląskim o wiele wcześniej cieszono się z obniżki cen.

Aktualnie w Oleśnie cena PB95 to 4,98 zł za litr (cena z 30.11.2014). Szczerze, nie spotkałem się z droższym paliwem, a trochę jeżdżę. We Wrocławiu tankowałem za 4,74 złotych za litr benzyny 95-oktanowej. Tego samego dnia byłem w Oleśnie, gdzie na tej samej stacji cena aż raziła w oczy. 5,02 złotych za tę samą benzynę.

Morał?

Szczerze? Nie mam pojęcie o co chodzi.

Jednak na wodę samochód nie pojedzie, więc czy za 4,50 złotych za litr, czy za 5,50 złotych za litr i tak zatankujemy.

Z obniżki cen nie robią sobie niczego jedynie blondynki z kawału, one i tak zawsze tankują przecież za 50 złotych.

Michał Krzyminski

Podziel się