Mikołajki udane dla żeńskich zespołów OKS

Sobotę 6 grudnia siatkarki OKS Olesno spędziły na turniejach w Kluczborku i Nysie. W Kluczborku swój drugi turniej rundy zasadniczej rozgrywały młodziczki, a w Nysie pierwszy turniej finałowy rozegrały juniorki. Obydwa zespoły mogą uznać swoje występy za połowicznie udane.

Najmłodsza grupa w swoich rozgrywkach rozpoczęła zawody od drugiego meczu z “Jedynką II” Kluczbork. To oleśnianki kontrolowały od początku swoje spotkanie i po wyrównanej walce w pierwszym secie objęły prowadzenie i już do końca nie pozwoliły na rozwinięcie skrzydeł kluczborskiej „Jedynce”. Mecz zakończył się spokojnym zwycięstwem 2:0.

– Dziewczyny zagrały lepiej w każdym elemencie gry. Znacznie lepiej wyglądała już gra w asekuracji, dobra zagrywka i element, z którego najtrudniej zdobywa się punkty – blok – ocenia Robert Morawski, trener OKS-u. – Nadal jednak sporo pracy, aby poprawić przyjęcie zagrywki.

W drugim pojedynku oleśnianki mierzyły się z faworytem grupy –  I zespołem „Jedynki”.

– Set rozpoczynał się od przyjęcia zagrywki, ale mimo to dziewczyny bardzo mocno się starały doprowadzając do wyniku 18:12 na korzyść OKS-u – relacjonuje szkoleniowiec. – Niestety załamanie na przyjęciu spowodowało w konsekwencji porażkę OKS-u. Drugi set już w całości był kontrolowany przez kluczborczanki. W efekcie musieliśmy uznać wyższość „Jedynki”. W ogólnym rozrachunku zwycięstwo, które uzyskał dzisiaj OKS zapewniło naszym dziewczynom miejsce w turnieju barażowym o finał wojewódzki w kategorii młodziczki.

Trenerzy są zadowoleni z postępów oleskich siatkarek.

– Zarówno ja jak i Pan Artur Źrebiec jesteśmy dumni z dziewczyn, chociaż czeka je jeszcze sporo pracy, żeby grac znacznie lepiej – mówi Robert Morawski. – Serdeczne podziękowania sponsorowi, który ufundował nam wspaniałe stroje, zapraszamy jak najwięcej osób chętnych do wspierania poczynań naszych dziewcząt.

Młodziczki OKS-u wystąpiły w następującym składzie: Hanna Źrebiec (kapitan), Aleksandra Brzęczek, Agata Wąsik, Patrycja Wąsik, Karolina Glenc, Barbara Bartela, Julia Adamczyk, Julia Chęcińska, Wiktoria Wiecha, Laura Kacała, Patrycja Małysa, Karolina Bednarska. Trener: w zastępstwie Robert Morawski.

***

Juniorki tego samego dnia w Nysie rozpoczęły zmagania w najlepszej czwórce województwa o miejsce premiowane grą w ćwierćfinałach Mistrzostw Polski. Początek turnieju nie był jednak dla dziewcząt łatwy, plaga kontuzji mocno przetrzebiła skład i w zasadzie trener miał do dyspozycji tylko siedem dziewcząt.

W pierwszym meczu oleśnianki musiały uznać wyższość gospodarza turnieju, przegrywając 0:3. W drugim spotkaniu pomimo takich osłabień OKS powalczył i po wyrównanym secie objął prowadzenie z zespołem z Opola. Kolejne sety były już w zupełności prowadzone przez zespół oleski, głównie bardzo dobra zagrywka i znaczna poprawa w porównaniu z pierwszym meczem przyjęcia, pozwoliły na odniesienie pewnego zwycięstwa.

Jest to o tyle ważne, że pomimo jednej porażki OKS jest nadal w grze o ćwierćfinał Mistrzostw Polski. Ogromnym pozytywem jest też to, że Nysa jest jak najbardziej w zasięgu OKS-u. Szanse są więc ogromne.

OKS wystąpił w następującym składzie: Zuzanna Tiffert (kapitan, przyjmująca), Julia Szydło (przyjmująca), Aleksandra Małysa (rozgrywająca), Natalia Morawska (atakująca), Julia Izydorczyk (środkowa bloku), Daria Kołodziej (środkowa bloku), Monika Bednarska (Libero). Trener Artur Źrebiec.

– Ponownie zachęcam osoby i firmy chętne do współpracy oraz wsparcia samorządu gminy w prowadzeniu dziewczęcych zespołów siatkarskich, aby stale mogły podnosić swoje umiejętności – mówi Robert Morawski. –  Najważniejsze jest to, że one to naprawdę bardzo chcą robić.