Geotop Olesno nie zostawił złudzeń

Choć do rozegrania jeszcze jedna runda, to zwycięzca już się wyłonił. Geotop Olesno po raz kolejny zdemolował Praszkowską Ligę Halową i na trzy mecze przed jej końcem cieszy się ze zwycięstwa w VII edycji. Na drugim miejscu zadomowił się Orkan Roterdam, ale nie tylko on przymierza się na tę pozycje. Walka o drugą lokatę trwa.
Po 15 rozegranych spotkaniach Geotop Olesno zdobył 43 punkty z 45 możliwych. Druga drużyna traci do nich aż 11 oczek i prosta matematyka mówi, że mistrza mamy już na papierze. Obrońcy trofeum jak do tej pory stracili zaledwie dwa punkty (remis z M-GOKiS-em 0-0), a jest to efektem świetnej ich gry.
W V rundzie Sebastian Deja i spółka znów odnotowali komplet wygranych, lecz było to wymęczone w bólu i trudzie. W meczu z Moderno Olesno bowiem dwukrotnie musieli radzić sobie w trzech (licząc bramkarza), ale i to nie powstrzymało ich, by wygrać. Powód wykluczeń zawodników był do przewidzenia. Ujmując kulturalnie: zachowywali się niekulturalnie.
Jeśli chodzi o walkę o drugie miejsce, ostatnia runda będzie bardzo ciekawa. Póki co żadna z drużyn nie ma zagwarantowanego wicelidera, a kandydatów jest dwóch. Orkan Roterdam i M-GOKiS Praszka. Obie ekipy również miały komplety wygranych w V rundzie, a przed sobą mają jeszcze bezpośredni pojedynek. Liswarta Krzepice również liczy się tej walce, ale jej strata to sześć punktów do Orkanu. Teoretycznie jest to wykonalne, w praktyce różnie bywa. Nie jest tajemnicą, że po dobrym początku Liswarcie co raz gorzej się powodzi.
Godny uwagi jest awans Motoru Praszka na 8 miejsce. Stało się to dzięki wygranej z Kulisami Powiatu 3-0 i remisie z Liswartą Krzepice 1-1.
Michał Krzyminski