Morsy dla WOŚP – Dobrodzień

Morsy dla WOŚP – Dobrodzień

Zimna woda, ale gorąca atmosfera. Tak można podsumować morsowanie Klubu Morsów “Sopel”, który w ten sposób uczcił XXIII Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wszystko odbyło się w świeżo wyczyszczonym basenie przy ulicy Topolowej w Dobrodzieniu.

Nawet kilkucentymetrowa tafla lodu nie powstrzymała morsów przed wejściem do wody. Łupiąc w lód czym się da, zrobili sobie miejsce w basenie i w błogim stanie spędzili tam kilkanaście długich minut.

– Dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy morsujemy już szósty rok. Praktycznie odkąd powstaliśmy – mówi Edmund Graca, zastępca prezesa. – Tak na prawdę każda okazja jest dobra, by wejść do wody, ale Finał WOŚP-u szczególna.

Widownia narzekała tylko na silny wiatr, ale można było przecież schować się pod wodę. Tam wszak nie wieje!

Na koniec na wszystkich zebranych czekał gorący posiłek, ciasto, herbata, kawa i przepyszny tort. Ogrzać można było się przy ognisku.

 

Podziel się