Olescy wojownicy z sukcesem

Olescy wojownicy z sukcesem

Elitarna Jednostka Specjalna w Oleśnie, czyli grupa pasjonatów ASG – Airsoft gun z sukcesem uczestniczyła w największym “airsoftowym” biegu na orientację GF Point – Operacja Wolfsberg w miejscowości Walim, koło Wałbrzycha.

– Jesteśmy grupą ludzi, którzy uwielbiają militaria i trochę extremalnego sportu – mówi Adrian Nawrat, pseudonim Sybir. – Grupa liczy czterech członków i ośmiu rekrutów. 

W tegorocznej edycji biegu na orientację grupę reprezentowało czterech członków, w tym trzech wystartowało w biegu w kategorii “BASIC”.
Sam bieg polega na dotarciu do wyznaczonych na mapie miejsc w jak najkrótszym czasie i pozwala sprawdzić możliwości w ekstremalnych warunkach.

– Bieg połączony jest z wykonywaniem konkretnych zadań na punktach kontrolnych – mówi Józef Augustyniok, pseudonim Józek. – Zawody sprawdzają nie tylko sprawność fizyczną , ale także wiedzę z szeroko pojętej wojskowości.

Bieg rozgrywany był w trzech kategoriach: Professional, Basic oraz najnowszej – Team. Podczas biegu zakazane jest używanie GPS, telefonów komórkowych i innych sprzętów ułatwiających nawigowanie, prócz zwykłego kompasu/busoli.

 – Najkrótszą i zarazem “najłatwiejszą” kategorią jest właśnie kategoria, w której pobiegliśmy – mówi Jan Augustyniok, pseudonim Johny. – Do przebycia mieliśmy 20 kilometrów (o ile biegło się zgodnie z założeniami organizatorów).

Przykładowo dla kat. Professional wyliczono, że trasa miała 25 kilometrów, a dla kat. Team 40 kilometrów, przy czym każdy uczestnik kategorii Team i Professional miał mieć na sobie 10-kilogramowy plecak (nie wliczając jedzenia, picia), oporządzenie i kamizelkę o wadze co najmniej 2 kg oraz replikę – min. 2.5 kg.

– Już możemy podać, że według naszych wyliczeń zrobiliśmy dokładnie 20.5 kilometrów zaliczając wszystkie 9 obowiązkowych punktów w czasie 5.5 godzin – nie wliczając bonusów i kar czasowych – mówi Sybir. – Jak sam organizator przyznał była to najcięższa edycja od początku powstania biegu.

Johny, Sybir i Józek po dotarciu na metę udowodnili, że poziom ASG w Oleśnie i wytrzymałość każdego z nich jest wysoka.

– Mimo że nie wygraliśmy swojej kategorii, każdy jest zadowolony z siebie. Daje nam to możliwości rozbudowania naszych gier oraz treningów, którego do tej pory nie praktykowaliśmy – komentuje Johny. –Razem reprezentowaliśmy naszą grupę oraz samo miasto Olesno wśród 300 zawodników i ponad 120 organizatorów z czego jesteśmy dumni.

W zawodach wystartowało:

w kat. Basic – 89 zawodników,
w kat. Professional– 83 zawodników,
w kat. Team – wystartowało 25 drużyn 4-osobowych.

Zawody ukończyło w regulaminowym czasie i zostało sklasyfikowanych:
w kat. Basic – sklasyfikowano 81 zawodników,
w kat. Professional – sklasyfikowano 79 zawodników,
w kat. Team – sklasyfikowano 15 drużyn, z czego 11 w pełnym 4-osobowym składzie.

Najlepszy z EJS Olesno był Józek, który zdobył 15 miejsce (przybył na metę o godzinie 15:29 i po podsumowaniu kar i bonusów otrzymał czas 5 h 33 min).

Kolejni:
Sybir zdobył miejsce 21 (na mete przybył o godzinie 15:00 i po podsumowaniu kar i bonusów otrzymał czas 5 h 57 min).
Johny zdobył miejsce 25 (dotarł do mety o godzinie 15:00 i po podsumowaniu kar i bonusów otrzymał czas 6 h 14 min).

Zdjęcia: EJS Olesno.

Podziel się