VII Zlot Pojazdów Pożarniczych – Główczyce

VII Zlot Pojazdów Pożarniczych – Główczyce

108 jednostek ochotniczych straży pożarnych zjechało się do Główczyc na Zlot Samochodów Pożarniczych. To kolejny rekord, który potwierdza, że jest to jedna z najciekawszych imprez roku w powiecie oleskim. Niestety nie obyło się bez groźnych wypadków.

W tym roku Fire Truck Show oprócz jednostek ochotniczych straży pożarnych z Polski, gościł również strażaków z zagranicy. Land Rover’em Defender z Beiersdorf przyjechali strażacy z Niemiec. Szybkość z jaką powiększa się impreza jest niewiarygodna, a malutkie Główczyce w gminie Dobrodzień co roku przeżywają oblężenie. Ci którzy spóźnili się na zlot, zapewne mieli spory problem z zaparkowaniem samochodu.

Przez trzy dni w Główczycach było mnóstwo zabawy, konkursów i występów, które jak zwykle przyciągnęły tłumy ludzi. Oczywiście nie zabrakło tradycyjnej wodnej fontanny serwowanej z armatek, która w tym roku okazała się być niebezpieczna. Podczas jej trwania doszło do dwóch groźnych wypadków.

??????????– Była to bardzo udana impreza, a te dwa przykre incydenty trochę nam popsuły humory – mówi Tomasz Kus, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Główczycach. – Trudno jest zapanować nad laniem wody z działek wodnych i niestety były wypadki. Ta zabawa wymaga zdrowego rozsądku i przede wszystkim bezpiecznej postawy, której teraz zabrakło. Trzeba pamiętać, że średnia wydajność działka wodnego to około 2400 litrów na minutę. Na szczęście obyło się bez poważnych konsekwencji, oboje jeszcze w weekend opuścili szpital.

Strażacy doznali obrażeń w wyniku upadku z wozów strażackich. Szybka interwencja kolegów, a potem służb ratowniczych sprawiła, że poszkodowani szybko wracają do zdrowia.

Tak wygląda tradycyjne lanie wody podczas Fire Truck Show:

Galeria:

Podziel się