Niezwykłe zdjęcia sekcji fotograficznej Norberta Niesłonego

Niezwykłe zdjęcia sekcji fotograficznej Norberta Niesłonego

Sekcja fotograficzna, działająca przy Dobrodzieńskim Ośrodku Kultury i Sportu od 2013 roku, może już pochwalić się swoimi pracami. Autorami dzieł są już nawet dziesięciolatkowie, choć patrząc na efekty, niejeden powiedziałby, że zdjęcia wykonał profesjonalista. Nad wszystkim czuwa Norbert Niesłony, słynący z dwóch rzeczy: świetnych, często kontrowersyjnych prac oraz upodobania do chodzenia… na  boso.

– Sekcja łącznie liczy sześć osób i są to zarówno dzieci, jak i dorośli – mówi opiekun. – Z fotografią jest podobnie jak z innymi zainteresowaniami, ważne, by nie mieć słomianego zapału.

??????????Patrząc na dzieła uczestników można być spokojnym o ten aspekt. Na wernisażu prac, który odbył się w dobrodzieńskim domu kultury autorzy chwalili się efektami swojej pasji. W tym przypadku Weronika Pietruska przedstawiała jedną ze swoich fotografii.

– Jak raz się weźmie aparat w dłonie, to ciężko się z nim później rozstać – mówi Weronika z Dobrodzienia. – Cieszę się, że taka sekcja powstała, bo mogę rozwijać moją pasję.

Zajęcia w lecie odbywają się najczęściej w plenerze, czasem do dyspozycji są fotomodele i modelki. Zdarzyła się już sesja na dachu Domu Kultury, a w zimę sekcja fotograficzna pracuje w domu kultury.

– Dzieci podczas takich zajęć są bardzo odważne, nie boją się dać wskazówek modelom, co bardzo mnie zdziwiło – kontynuuje Norbert Niesłony. – Nie raz mnie już zaskoczyły pomysłami. Co do wspólnych zajęć to staramy się spotykać jak najczęściej, ale nie zawsze wszystkim odpowiada termin. Póki co jednak udaje się regularnie pracować. Trzeba tez indywidualnego podejścia. Bez sensu jest wpajanie teorii dzieciom, bo zdecydowanie wolą praktykę. Omawianie tajników odbywa się w podczas praktycznych zajęć. Z dorosłymi już mogę więcej czasu spędzić nad teorią.

Na wernisażu swoje prace zaprezentowali: Zenon Wartęga, Weronika Pietruska oraz dzieci: Ania Chawełka, Szymon Bukartyk, Maxymilian Bukartyk, Lilianna Skiba i Wojtek Szafarczyk.

Na wystawie Norbert Niesłony zjawił się oczywiście bez butów.

– To najprostszy sposób, żeby być zdrowym – tłumaczy. – Niedowierzających odsyłam do internetu, gdzie można wiele o tym przeczytać.

Może czas na odstawienie butów do szafy? A tymczasem prezentujemy kilka prac sekcji fotograficznej:

*- zdjęcia archiwum prywatne uczestników sekcji.

Podziel się