Zimny prysznic dla piłkarzy OKS-u. Przegrali 0-2 w Prudniku
Oleśnianie zaliczyli nieudaną inaugurację IV Ligi przegrywając w Prudniku z tamtejszą Pogonią 0-2. Wynik można śmiało nazwać niespodzianką, choć z gry wygrana należała się gospodarzom.
– Sport uczy pokory – mówi Grzegorz Krawczyk, trener OKS-u Olesno. – Mając zawodników, którzy mają doświadczenie w wyższych ligach nie oznacza, że będziemy wygrywać. Gdzieś tam balon był za mocno napompowany i po prostu pękł.
Pękł, a huk poniesie się daleko. W pierwszej jedenastce znalazły się wszystkie nowe nabytki OKS-u, a mimo to oleśnianie nie przywieźli punktów do Olesna. Linia pomocy wyglądała następująco: Wojciech Hober, Krzysztof Meryk, Patrick Riemann, Adrian Brzenska i mocno ofensywny Michał Bienias.
O ile w pierwszej połowie mecz był wyrównany, tak w drugiej odsłonie prudniczanie mieli więcej z gry. W 70. minucie jeden z zawodników Pogoni oddał strzał życia, po którym padła bramka. Dziesięć minut później kolejne trafienie, które ustaliło wynik.
– Musimy wyciągnąć wnioski z tej porażki. W pewnym momencie poczuliśmy się zbyt pewnie i myśleliśmy chyba, że mecz sam się wygra – dodaje szkoleniowiec. – Trzeba się szybko otrząsnąć i w kolejnym meczu odkupić winy.
Nie będzie o to łatwo, bowiem tu nie ma słabych drużyn. Ten mecz pokazuje tylko, że sport jest nieprzewidywalny. Liczy się jednak efekt końcowy, który ciągle jest na horyzoncie. Może przyda się OKS-owi zimny, prudnicki prysznic, by w kolejnych spotkaniach pokazać, że był to tyko wypadek przy pracy?
A kolejnym przeciwnikiem LZS Kup, beniaminek IV Ligi, który uległ w pierwszej kolejce Chemikowi 0-3. Mecz odbędzie się w sobotę 15 sierpnia w Oleśnie o godzinie 17.00
Saltex IV Liga
1 kolejka, 08.08.2015
MKS Pogoń Prudnik – OKS Olesno 2-0
OKS: Dawid Sładek – Tomasz Kubacki, Tomasz Woźny, Mateusz Pawelec, Mateusz Jeziorowski, Wojciech Hober, Krzysztof Meryk, Patrick Riemann, Adrian Brzenska (65. Wojciech Popczyk), Michał Bienias, Kamil Jasina (65. Sebastian Jainta). Trener Grzegorz Krawczyk.
Michał Krzyminski
