W Świerczu wrócił PRL

W Świerczu wrócił PRL

Towarzysze i Towarzyszki! Ludu pracujący miast i wsi! – Tak przywitano gości na PRL-owskim dancingu w Świerczu.

– Imprezę zaczęliśmy punktualnie o 20. Wcześniej nie było możliwości wstępu, dlatego już na wejściu przy punkcie odbioru kartek zrobiła się długa kolejka. Po odbiorze kartek każdy mógł zasiąść przy stole zastawionym chlebem ze smalcem, ogórkami kiszonymi, kiełbasą, śledziami, jajkami i PRL-owskim paprykarzem szczecińskim. Goście zostali przywitani słowami: Towarzysze i Towarzyszki! Ludu pracujący miast i wsi! -mówi Klaudia Pawełczyk Zając, sołtys wsi Świercze.

Obowiązkowe były stroje z lat 60. 70. czy 80., na miejscu okazało się, że uczestnicy również o fryzury zadbali i odpowiedni makijaż. Każdy mógł zrobić zakupy na kartki w Pewexie i potańczyć do hitów Maryli Rodowicz, czy Boney M. Milicja chętnie zatańczyła do piosenki “Chłopcy radarowcy”, dlatego też godzina policyjna w tym dniu nie obowiązywała, a cała sala mile wspominała piosenkę “Cztery razy po dwa razy”.

W przerwach od tańców i hulanek pojawił się quiz o wiedzy z PRL-u, różnego rodzaju zabawy integracyjne, a także dowcipy z tamtych lat. Humor i dobra zabawa nie opuszczała towarzyszów do późnych nocnych, a w sumie to wczesnych porannych godzin. Na całej sali były rozwieszone propagandowe plakaty, a każdy z towarzyszów otrzymał prasę z tamtych lat, która przesycona była tekstami o alkoholu w pracy, o pijanych mężczyznach i z poradami dla kobiet jak sobie radzić w kuchni.

* Informacja i zdjęcia Klaudia Pawełczyk-Zając.

 

Podziel się