OKS walczy o nowe boisko
OKS Olesno stara się o nowe boisko treningowe, które jest niezbędne do dalszego szkolenia młodzieży. 22 marca członkowie zarządu oleskiego klubu pojawili się na sesji rady miejskiej w Oleśnie, aby porozmawiać o możliwościach budowy nowego boiska.
Andrzej Wiecha, prezes, Tomasz Kubacki, zastępca prezesa do spraw sportowych oraz Sebastian Kopel, członek zarządu oleskiego klubu, przedstawili na sesji możliwości budowy nowego boiska. Wstępny plan zarządu klubu zakłada budowę nowego boiska od podstaw przy ulicy Dobrodzieńskiej w Oleśnie, tuż przy płycie głównej stadionu.
Obecnie w OKS-ie trenuje 230 zawodników w 10 grupach: seniorzy, juniorzy młodsi (16-17 lat), trampkarze I (14-15 lat), trampkarze II (12-14 lat), młodzicy (11-12 lat), orliki I (2005), orliki II (2006), żaki (2007), bambini I (2008), bambini II (2009). Najmłodsi mają więc dopiero siedem lat.
Jeśli policzyć wszystkie zajęcia, łącznie w ciągu 6 dni tygodnia, dziennie odbywa się 8 godzin treningów, a wszystko na jednym, pełnowymiarowym boisku, orliku i “pseudoboisku” treningowym.
– Od kilku lat systematycznie wzrasta ilość grup treningowych w OKS-ie, ale nie idzie za tym powiększenie bazy infrastrukturalnej – mówił podczas sesji Andrzej Wiecha, prezes OKS-u. – Obecnie dysponujemy jedynie płytą główną, która naszym zdaniem powinna być użytkowana jedynie podczas oficjalnych meczów i ewentualnych sporadycznych treningów. Jednak z racji tego, że to jedyne boisko, płyta jest cały czas eksploatowana, dlatego trudno ją utrzymać w dobrym stanie. Okazjonalnie korzystamy z orlika, ale do niego pierwszeństwo mają ludzie z miasta, a po drugie to boisko jest za małe dla starszych zawodników.
Prezes podkreślał, że OKS to nie tylko zespół seniorów, ale przede wszystkim ogromna ilość szkolonej młodzieży.
– Jesteśmy obecnie jedynym klubem w gminie, który posiada młodzieżowe drużyny – mówi Andrzej Wiecha. – Dzieci z okolic dojeżdżają do nas na treningi. Można oczywiście stwierdzić, że gmina ma większe potrzeby, ale myślę, że uczestnictwo tak młodych ludzi w treningach i meczach, to nie tylko jakieś “kopanie piłki”. To aktywacja czasu wolnego, nauka grupowej odpowiedzialności, propagowanie zdrowego stylu życia i zapobieganie nałogom.
Wstępny plan budowy przedstawił Tomasz Kubacki, wiceprezes OKS-u.
– Chciałbym podkreślić, że nowe boisko jest dla tego klubu sprawą niezbędną – mówi Tomasz Kubacki. – Kiedy zaczynałem grać w piłkę, w klubie trenowało około 40 dzieciaków, dzisiaj jest ich ponad dwieście. Do trenowania tak sporej liczby zawodników, miejsca jest zdecydowanie za mało. W tej chwili wykorzystujemy niemal każdy możliwy metr trawnika.
Według wstępnych szacunków, budowa boiska miałaby kosztować około 250 tysięcy złotych. Inwestycja miałaby obejmować między innymi budowę boiska trawiastego o wymiarach 90 m x 45 m, montaż ogrodzenia oraz oczywiście rozebranie istniejącego płotu betonowego. Sporym kosztem będzie zniwelowanie terenu, na którym miałoby powstać boisko.
OKS Olesno o potrzebie budowy boiska treningowe mówi już od kilku lat. Dawniej obok obecnej płyty głównej, istniało boisko treningowe, ale w tym miejscu powstał orlik, który jest ogólnodostępny, ma sztuczną nawierzchnię (szkodliwą dla piłkarzy), a przede wszystkim nie jest pełnowymiarowym boiskiem.
W świadomości kibiców przebija się marzenie o grze OKS-u w III lidze, jednak aby awans sportowy miał solidne fundamenty, trzeba postawić na szkolenie lokalnej młodzieży, a to przestaje być możliwe bez niezbędnej bazy sportowej.
O postępach w realizacji tego projektu, będziemy informować na bieżąco.
Damian Pietruska
*- Według koncepcji zarządu OKS-u, w tym miejscu miałoby powstać nowe boisko:
“który jest ogólnodostępny, ma sztuczną nawierzchnię (szkodliwą dla piłkarzy), a przede wszystkim nie jest pełnowymiarowym boiskiem”
Taaa, ogólnodpstępny – ciągle zajęty przez OKS a jak już ktoś wejdzie to widać że im to nie pasuje, tylko na wyłączność. Szkodliwe dla piłkarzy? To teraz innym dać to co szkodliwe a dla siebie lepsze? Zresztą co to za bzdury.. chyba im do bucików kamyczki wchodzą i się lalusie kaleczą…
Niestety, nie wiesz o czym mówisz. OKSowi też nie na rękę jest zajmowanie Orlika, który nie do tego powinien służyć, ale fizycznie niemożliwym jest, żeby ponad 200 osób trenowało na płycie głównej, bo nie byłoby tam wtedy w ogóle trawy.
A co do szkodliwości Orlika, też niestety powinieneś sobie doczytać – raz na tydzień można na Orliku pograć bez większej szkody, ale trenowanie na sztucznej nawierzchni 3/4 razy w tygodniu nie jest zdrowe. Chociaż wygodniej jest hejtować niż się najpierw trochę zorientować.
Ble ble ble…Moze by lepiej promenade z PRLu doprowadzić do uzytecznosci, bo nogi mozna polamac na mostkach i nierownosciach. Ale co to burmistrza obchodzi. To nie jego region… Laduje tam gdzie korzysc ma.