O celach nie mówimy. OKS rozpoczyna sezon

O celach nie mówimy. OKS rozpoczyna sezon

W sobotę 6 sierpnia OKS Olesno rozpocznie kolejny sezon w IV lidze. W klubie, nauczeni doświadczeniem, nie chcą stawiać żadnych celów. O nich ma zdecydować postawa w rundzie jesiennej.

Poprzedniego lata do klubu zawitało kilku zawodników pochodzących z Olesna, ale mających za sobą grę w wyższych ligach i lepszych zespołach. Mówiło się o próbie wywalczenie awansu do III ligi. Plany szybko trzeba było zweryfikować, bowiem piłkarze OKS-u fatalnie rozpoczęli sezon –  po 10 kolejkach zespół był na 16. miejscu, notując 5 porażek, 3 remisy i 2 zwycięstwa. Później oleśnianie się podnieśli, zaczęli wygrywać, a zmagania zakończyli na piątym miejsce ze stratą jednego punktu do podium.

Tym razem trener Grzegorz Krawczyk nie chce stawiać wygórowanych celów.

– Cieszę się, że udało się utrzymać trzon kadry, choć na kilku zawodników nie będziemy mogli liczyć – mówi szkoleniowiec OKS-u. – Zarząd stanął na wysokości zadania. Rozegraliśmy kilka sparingów, nie mogłem narzekać na frekwencję na treningach. Wiadomo, kilka razy musieliśmy zagrać w okrojonym składzie, w pierwszym meczu też nie będę mógł liczyć na wszystkich zawodników, ale tak wyglądają wakacyjne przygotowania na tym poziomie rozgrywkowym.

W rundzie jesiennej trener nie będzie mógł liczyć na kapitana drużyny Wojciecha Hobera, najbardziej doświadczonego oleskiego piłkarza (występy w I lidze), który z powodu zmiany pracy, nie może sobie pozwolić na ligowe występy. Hober ma jednak jeszcze zagrać na inaugurację ligi z beniaminkiem – KS Krapkowice.

Z klubu mają odejść również: pomocnik Jakub Skoczylas (powrót z wypożyczenia do MKS-u Kluczbork), bramkarz Dawid Bator, obrońca Dariusz Rozik i napastnik Kamil Jasina (mają wzmocnić Start Dobrodzień), Witold Bejm (LZS Rudniki), Sebastian Jainta (nie wznowił treningów).

Do drużyny dołączył utalentowany obrońca – Michael Zuzel, wychowanek OKS-u Olesno, który ostatnie lata spędził w drużynach młodzieżowych Górnika Zabrze, gdzie w pewnym momencie został okrzyknięty nawet odkryciem jesieni: http://gornikzabrze.pl/aktualnosci/wydarzenia/011213-odkrycie-jesieni-u-17-michael-zuzel

– To spore wzmocnienie, które cieszy tym bardziej, że Michael jest młodzieżowcem, a tych nam brakuje – komentuje Grzegorz Krawczyk.

Do OKS-u z wypożyczenia z LZS-u Gronowice wrócił inny młodzieżowiec i obrońca – Wojciech Górski. Przypomnijmy, w IV lidze na boisku w jednej drużynie zawsze musi przebywać dwóch młodzieżowców. W OKS-ie do dyspozycji trenera są następujący młodzieżowcy: bramkarze Dawid Sładek, Sebastian Zawada i Bartłomiej Klonowski oraz zawodnicy z pola: Michael Zuzel, Wojciech Górski, Thomas Skowronek, Dominik Flak i Stanisław Dębski.

To może być specyficzny sezon dla OKS-u Olesno. Trener nie ukrywa, że zespołowi potrzebny jest nowy impuls, dlatego jego przyszłość będzie zależeć od osiąganych wyników.

– Prawda jest taka, że od wyniku, jaki osiągniemy, będzie zależeć dalsza przyszłość tego zespołu – mówi Grzegorz Krawczyk. – Jeśli drużyna obudzi motywację dla mnie i dla zarządu, to coś będziemy robić dalej. Jeśli wpadniemy w stagnację, trzeba będzie poszukać innych rozwiązań. Zawodnicy muszą wiedzieć, że grają przede wszystkim dla siebie. Mogą wynikami w pewien sposób zmobilizować działania zarządu czy sponsorów.

To już bowiem nieprzerwanie piąty sezon OKS-u w IV lidze. Oto kolejno zajmowane miejsca:

  • 2015-2016 – 5
  • 2014-2015 – 7
  • 2013-2014 – 3
  • 2012-2013 – 7
  • 2011-2012 – 3
  • 2010 – 2011 – Klasa okręgowa – awans do IV ligi

Od powrotu z klasy okręgowej, OKS jest czołową drużyną ligi, ale jasno widać, że klub nie robi postępów. Istnieje obawa, że zespół bez jasno wytyczonego celu, może mieć problem z motywacją. Z drugiej strony w piłce nożnej i w sporcie w ogóle, bardzo wiele warunkują wyniki. Jeśli one się pojawią, być może klubem zainteresują się sponsorzy, a władze miasta przychylniej spojrzą w stronę oleskiego stadionu. Klubowi, w którym w sumie trenuje ponad 200 zawodników brakuje bowiem pełnowymiarowego boiska treningowego. Piłkarze mają do dyspozycji jedynie płytę główną stadionu oraz orlik. To zdecydowanie za mało.

Członkowie zarządu od dłuższego czasu alarmują o problemie, o czym pisaliśmy między innymi tutaj: http://ool24.pl/2016/03/26/oks-walczy-nowe-boisko/

Budowa boiska treningowego byłaby wspomnianym impulsem do działań, a z pewnością pozwoliłaby również podnieść prestiż klubu, ustabilizować go organizacyjnie oraz pozwoliłaby myśleć, że są podstawy ku temu, aby walczyć o wyższą ligę.

Damian Pietruska

Podziel się