Konopie uprawiali na strychu

Ponad pół kilograma marihuany, krzewy konopi oraz urządzenia do uprawy nielegalnych roślin zabezpieczyli olescy i opolscy policjanci.
Zatrzymany 59-latek wspólnie ze swoją partnerką uprawiali konopie na strychu domu. Oboje usłyszeli już zarzuty posiadania i uprawy środków odurzających, za co może im grozić nawet do 10 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego oleskiej komendy ustalili, że w jednym z domów jednorodzinnych niedaleko Olesna mogą być uprawiane konopie. Funkcjonariusze z Olesna oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu weszli na teren posesji. W domu zastali 53-letnia kobietę. Podczas przeszukania, kryminalni znaleźli ukrytą na strychu budynku uprawę konopi. Policjanci zabezpieczyli 16 krzewów w różnych fazach wzrostu, kilkanaście doniczek z obciętymi już łodygami, wentylatory i lampy używane do uprawy.
W przeszukaniu uczestniczył także funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, to przewodnik psa specjalnie szkolonego do wykrywania narkotyków. Pies odnalazł ukryte w szafie słoje wypełnione marihuaną. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie ponad pół kilograma narkotyku o czarnorynkowej wartości blisko 16 000 złotych. Kilka godzin później policjanci zatrzymali partnera 53-latki. Okazał się nim 59-letni mieszkaniec gminy Olesno.
Śledczy przedstawili obojgu zarzuty uprawy i posiadania znacznej ilości narkotyków. Za takie przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
*- Informacja i zdjęcia: KPP Olesno.
piękne krzaczyska:)
Za takie coś 10 lat?
A za pobicie tylko piec lat.
No to chyba przestane byc groznym przestepca i rzuce jaranie.
Zajmne sie czyms mniej groznym dla spoleczenstwa i pojde na miaso jakiejs babci lub dziecku wpierdolic.
Człowiek od razu czuje się bezpieczniej… biedni ludzie.
Bardzo dobrze, jeśli jest zakazane to trzeba to zwalczać! Niech biorą się do uczciwej pracy !