Kryzys OKS-u to przeszłość. Kolejne zwycięstwo

Kryzys OKS-u to przeszłość. Kolejne zwycięstwo

OKS Olesno wygrał trzeci raz z rzędu, tym razem pokonując u siebie Pogoń Prudnik 3-1.

Od kiedy Grzegorz Krawczyk zrezygnował ze stanowiska trenera oleskiej drużyny, oleśnianie wygrali trzy kolejne mecze. Oczywiście za pierwszy z nich z LZS-em Piotrówka punkty zostały im odebrane, za grę niezgłoszonego zawodnika, ale zespół ponownie zdołał się podnieść.

W sobotę 22 października OKS znowu rozegrał niezły mecz. Miał przewagę przez całe 90 minut, mógł wygrać wyżej, ale nie wykorzystał kilku okazji, a dziesięć minut przed końcem meczu Dawid Sładek, bramkarz OKS-u dostał czerwoną kartkę za faul w polu karnym, a gola z rzutu karnego zdobyli goście.

To był jedyny okres, w którym olescy kibice mogli poczuć się nieco nerwowo. Wcześniej OKS kontrolował grę i zdobywał bramki.

Jeszcze w pierwszej połowie wynik otworzył Bartosz Kowalczyk, który dostał idealne dośrodkowanie od Adriana Brzenski i nie miał problemów, aby głową pokonać bramkarza gości. W drugiej połowie dwa razy błysnął Michał Bienias i właściwie tym samym rozstrzygnął spotkanie. Najpierw w 51. minucie “zakręcił” obrońcami i technicznym strzałem zdobył bramkę, a dwie minuty później na tyle dobrze dośrodkował, że Adrian Brzenska musiał tylko dostawić głowę – 3-0!

Michał Bienias miał jeszcze jedną wymarzoną okazję na podwyższenie wyniku, ale wyraźnie nie miał pomysłu jak wykończyć pojedynek sam na sam z bramkarzem.

Trzeba przyznać, że mecz mógł wyglądać inaczej, gdyby nie kilka skutecznych interwencji Dawida Sładka. Oleski bramkarz spisywał się bardzo pewnie, ale oczywiście obciąża go sytuacja z końcówki meczu, kiedy faulem osłabił drużynę i zobaczył czerwoną kartkę. Jednak dzięki temu w seniorskiej drużynie mógł zadebiutować 17-letni Bartłomiej Klonowski.

Tymczasowy trener Sebastian Kopel po meczu nie ukrywał, że jego rola jest nadal tylko… tymczasowa, ale wszystko wygląda na to, że będzie ją pełnił do końca rundy jesiennej, bowiem dopiero w przerwie zimowej OKS ma pozyskać nowego szkoleniowca.

– Przy wyniku 3-0 mogliśmy i powinniśmy ten mecz zabić – mówi Sebastian Kopel. – Mieliśmy swoje sytuacje, a nagle zrobił się rzut karny, 3-1 i gra w osłabieniu. Nerwy w końcówce wcale nie były potrzebne. W naszej sytuacji wysokie zwycięstwo bardzo by się przydało, żeby poprawić bilans bramkowy i podreperować morale. Wygraliśmy, zdobyliśmy punkty i to jest jednak najważniejsze.

Damian Pietruska

IV liga, 13 kolejka, 22.10.2016

OKS Olesno – Pogoń Prudnik 3-1 (1-0)

1-0 Kowalczyk – 18., 2-0 Bienias – 51., 3-0 Brzenska – 53., 3-1 Rudzki (rzut karny).

OKS: Dawid Sładek – Krzysztof Meryk, Andrzej Krzyminski, Tomasz Kubacki, Wojciech Popczyk -Wojciech Hober (68. Stanisław Dębski), Thomas Skowronek, Patrick Riemann, Michał Bienias, Adrian Brzenska (55. Michael Zuzel) – Bartosz Kowalczyk (75. Łukasz Panek). Trener Sebastian Kopel.

Podziel się