Adam Deja z golem i zmarnowanym rzutem karnym. Cracovia awansuje w Pucharze
Jedyny piłkarz z powiatu oleskiego, występujący w Ekstraklasie zdobył swoją pierwszą bramkę w nowym klubie. Cracovia pokonała po konkursie rzutów karnych GKS Tychy w meczu 1/16 Pucharu Polski.
Pochodzący z Wachowic Adam Deja może mieć po tym meczu mieszane uczucia. Zagrał w podstawowym składzie, w 52. minucie zdobył bramkę na 1-0, ale w 71. minucie zmarnował rzut karny wybroniony przez bramkarza.
To w ogóle był szalony mecz. GKS Tychy wyrównał wynik w 81. minucie, a w dogrywce Cracovia zmarnowała drugi rzut karny, kiedy bramkarz kolejny raz wykazał się, broniąc strzał Krzysztofa Piątka w 109. minucie.
GKS Tychy w dogrywce musiał grać w osłabieniu, bowiem w 101. minucie Michał Fidziukiewicz zobaczył drugą żółtą kartkę.
Cracovia awansowała do 1/8 Pucharu Polski dopiero po konkursie rzutów karnych (1-4). Tym razem jednak Adam Deja nie podszedł do “jedenastki”.
Były piłkarz między innymi OKS-u Olesno i MKS-u Kluczbork walczy o skład w ekstraklasowej Cracovii, do której przeszedł w lipcu bieżącego roku. Trudno stwierdzić czy ten występ przybliżył go do pierwszego składu krakowskiego klubu.
Cracovia w 1/8 finału Pucharu Polski zagra z Zagłębiem Lubin.
*-zdjęcia Krystyna Pączkowska – Śląsk Wrocław. Na zdjęciu Adam Deja jeszcze w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała.