OKS otrzymał pięć ciosów od lidera

OKS Olesno lubi w tym sezonie grać z lepszymi zespołami, ale w meczu z liderem od samego początku nie wychodziło mu zupełnie nic. Skończyło się zasłużonym zwycięstwem 5-0 LZS-u Agroplon Głuszyna.

Oleska drużyna lubi cofnąć się na własną połowę, bronić wyniku i czyhać na okazję do kontrataku. Jeśli tak, to cały plan na ten mecz można było podrzeć już po 3 minutach, kiedy OKS stracił pierwszą bramkę po błędzie obrony.

To nie wróżyło nic dobrego, a kiedy jeszcze goście w 23. minucie dołożyli drugą bramkę po kolejnym indywidualnym błędzie oleskiego defensora, wiadomo było, że wynik meczu może się skończyć wysoko.

To było nudne, jednostronne widowisko. OKS w drugiej połowie stracił kolejne trzy bramki, oddając zaledwie jeden celny strzał na bramkę przyjezdnych. Przez większość część meczu bramkarz Agroplonu samotnie rozgrzewał się na własnej połowie, żeby zbytnio nie schłodzić się w zimną listopadową sobotę.

Cała drużyna Agroplonu niespecjalnie musiała się wysilać, gole zdobywali z łatwością, pokonując zrezygnowanych oleśnian, którzy nie mieli żadnego pomysłu na zdobycie choćby honorowej bramki. Sporo mówią o bezradności miejscowych niecelne strzały z dystansu, które wynikały z pojedynczych, indywidualnych zrywów, a nie zaplanowanej gry ofensywnej.

Porażkę z liderem można było wkalkulować, chociaż OKS po ostatnich meczach z silniejszymi zespołami i passie 5 meczów bez porażki dał nadzieję, że można się postarać o punkty. Nikt jednak się nie spodziewał, że Agroplon wyjedzie z Olesna z tak łatwo odniesionym wysokim zwycięstwem.

Damian Pietruska

16 kolejka, IV ligi, 11.11.2017

OKS Olesno – LZS Agroplon Głuszyna 0-5 (0-2)

0-1 Radosław Mikulski – 3., 0-2 Radosław Mikulski – 23., 0-3 Daniel Wrześniewski – 60., 0-4 Damian Czech – 71., 0-5 Marcel Surowiak (rzut karny) – 77.

OKS Olesno: Dawid Sładek – Krzysztof Meryk, Kevin Ficek (46. Mateusz Klinger żk), Arkadiusz Świerc, Tomasz Kubacki (73. Dariusz Rozik) – Wojciech Hober, Mateusz Jeziorowski, Thomas Skowronek (75. Jakub Misiak), Maciej Węglarz, Dominik Flak (46. Stanisław Dębski) – Bartosz Kowalczyk (żk). Trener Zbigniew Bienias.