Piłkarskie podsumowanie rundy jesiennej 2017

Piłkarskie podsumowanie rundy jesiennej 2017

Zakończyła się runda jesienna we wszystkich piłkarskich ligach, w której występują nasze zespoły. Czas na podsumowanie!

Po rundzie jesiennej można już ocenić dyspozycję poszczególnych zespołów oraz ich szanse na awanse i spadki. Jeśli chodzi jednak o te ostatnie, sprawa jest niezwykle skomplikowana. Dziś bowiem po prostu nie wiadomo, ile drużyn będzie spadać z kolejnych lig (spokojni mogą być jedynie w B klasie). Wszystko zależy tak naprawdę od tego, co będzie się działo w wyższych ligach.

IV liga

iv_liga

IV liga, a w niej oczywiście nasz rodzynek, najlepsza drużyna w powiecie – OKS Olesno. Czy olescy piłkarze załatwili sobie spokojną zimę? Naszym zdaniem nie – ze względu na ten przepis w regulaminie obecnego sezonu.

Z 4 ligi opolskiej spadają drużyny zajmujące 15, 16, 17 i 18 miejsce oraz dodatkowo kolejne drużyny w zależności od ilości drużyn spadających z 3 ligi i ewentualnie zdegradowanych z wyższych lig.

Niemal na pewno z III ligi spadnie Polonia Głubczyce (ostatnie miejsce i tylko 6 punktów), a o utrzymanie bić się będzie Ruch Zdzieszowice. Może się okazać, że z IV ligi spadnie aż 6 drużyn, a nad 13. miejscem OKS ma tylko 3 punkty przewagi.

Trzeba będzie się pilnować na wiosnę.

Trener Grzegorz Świtała lubi powtarzać, że ma młodą drużynę. A my powiedzielibyśmy, że ma młodych rezerwowych. OKS to bowiem mieszanka rutyny z młodością. O takich zawodnikach jak: Tomasz Kubacki, Jarosław Kościelny, Dariusz Rozik, Wojciech Hober, Andrzej Krzyminski, Bartosz Kowalczyk, Mateusz Jeziorowski czy nawet Arkadiusz Świerc i Krzysztof Meryk można powiedzieć wiele, ale nie nazwalibyśmy ich młodymi. Nawet jeśli niektórzy z nich mają jeszcze przed sobą wiele lat gry w piłkę, to jednak niemal każdy z wymienionych ma ogromne doświadczenie ligowe i to często z lig lepszych niż obecna IV liga.

W tej lidze obowiązuje przepis, że na boisku musi przebywać w jednej drużynie dwóch młodzieżowców (rocznik 1997 i młodsi), więc i tak nie można wystawić jedenastu weteranów.

W czym więc problem? OKS ma dobry skład, wcale nie młody, ale anorektycznie szczupły. Jeśli wypada dwóch, trzech zawodników (co zdarza się często) trzeba korzystać z młodzieżowców, a ci nie zawsze zapewniają odpowiedni poziom. W tej drużynie praktycznie nie ma rywalizacji. Weterani mają z miejsca zapewniony skład i to na dłuższą metę może stanowić problem.


 Klasa okręgowa

okre

W tej lidze występują dwa nasze zespoły – LZS Rudniki i LZS Kościeliska. Awans raczej im nie grozi, dlatego mała ściąga z regulaminu na temat spadków:

Z Klasy Okręgowej spadają drużyny zajmujące na zakończenie rozgrywek miejsca 14, 15, 16 w swojej grupie oraz jedna drużyna z 13 miejsca z najmniejszą ilością punktów. Przy równej ilości punktów, spada drużyna z niekorzystną różnicą bramek, przy dalszej równości, spada drużyna z mniejszą ilością bramek zdobytych. Przy spadku większej ilości drużyn z 4 ligi opolskiej i ewentualnie zdegradowanych z wyższych lig (o dwie klasy w przypadku wycofania z rozgrywek lub braku licencji itp.) spada dodatkowo kolejna drużyna z 13 miejsca, następnie z 12 miejsca według powyższych zasady.

Obecnie w tej grupie występuje 15 drużyn, więc regulamin powinien być nieco inaczej skonstruowany. Najważniejsza informacja jednak jest taka: jeśli LZS Kościeliska wiosną nie zacznie błyskawicznie łapać punktów, czeka go niechybny spadek. A szkoda byłoby, bo dawno nie mieliśmy aż dwóch drużyn w tej lidze. Wiele pewnie będzie zależało od zimowych ruchów transferów. Oby przebiegały tylko w jedną stronę.

O zespół z Rudnik jesteśmy spokojni, to już “otrzaskana” w tej lidze drużyna, która drugi raz nie pozwoli, żeby znów nawet po zakończeniu sezonu martwić się o utrzymanie.


A klasa, Grupa I

a_klasa_i

W tej lidze z naszych drużyn gra: LZS Ligota Oleska, LZS Uszyce, LKS Prosna Zdziechowice, LKS Budowlani Strojec oraz LMKS Piast Gorzów Śląski.

Czy podoba nam się tabela tej A klasy, po rundzie jesiennej? Raczej średnio. Tylko jedna nasza drużyna jest w ścisłej czołówce, w końcówce nieco odpuścił LZS Uszyce, który początkowo był rewelacją ligi, a aż dwa nasze zespoły będą musiały naprawdę ostro powalczyć o wzmocnienie składu i utrzymanie się w lidze na wiosnę.

Awansuje jedynie mistrz, a spadnie – oj, tu sprawa jest znowu skomplikowana.

Fragment z regulaminu:

Z Klasy „A” spadają drużyny zajmujące na zakończenie rozgrywek miejsca 13 i 14 w swojej grupie oraz jedna drużyna z 12 miejsca z najmniejszą ilością punktów (przy 12 grupach, Klasy „B”). Przy równej ilości punktów, spada drużyna z niekorzystną różnicą bramek, przy dalszej równości, spada drużyna z mniejszą ilością bramek zdobytych. Przy spadku większej ilości drużyn z Klasy Okręgowej i ewentualnie zdegradowanych z wyższych lig (o dwie klasy w przypadku wycofania z rozgrywek lub braku licencji itp.), a także jeżeli Klasa „B” będzie liczyła więcej jak 12 grup to spada dodatkowo kolejna drużyna z 12 miejsca, następnie z 11 miejsca, według powyższych zasady.

Czy coś z tego wiadomo? Nie do końca. Informacja o tym, ile drużyn faktycznie spadnie, padnie dopiero po zakończeniu sezonu, a może nawet później, ponieważ zawsze ktoś wyżej może być zdegradowany. Tu naprawdę nie ma przelewek, trzeba punktować jak najwięcej i być jak najwyżej w tabeli, żeby pod koniec sezonu nie obgryzać z nerwów paznokci.


A klasa, Grupa V

a_klasa_v

W tej lidze mamy dwa zespoły: KS Start Dobrodzień i LZS Radawie i aż szkoda, że wszystkie nasze A-klasowe drużyny nie grają w jednej lidze, bo dałoby to kilka dodatkowych, ciekawych pojedynków.

Sytuacja skrajnie odmienna, Start przegrał w lidze jedynie dwa razy, co dało mu pozycję wicelidera. LZS Stary Ujazd, czyli lider tylko raz stracił punkty i teraz najlepsze – z kim? Oczywiście ze Startem, który wygrał z nim u siebie 2-1. Trudno będzie jednak odrobić 11-punktową stratę, ale nikt nie zabroni “stolarzom” marzyć.

Tak samo jak za marzenia karać nie będą w Radawiu, a te są oczywiste – utrzymać się w lidze. Na pierwszy rzut oka tabela nie wydaje się im sprzyjać, ale jeśli się bliżej przyjrzeć – zaległy mecz i strata tylko 4 “oczek” do nawet 7. miejsca. Pierwsze koty za płoty. Zderzenie z A klasą może nie było całkiem komfortowe, ale spokojnie – w Radawiu znają się na swojej robocie.


B klasa

b_klasa

Dochodzimy do naszej ukochanej ligi, z której spaść się nie da, ale można awansować. Przypominamy, według regulaminu:

Z Klasy „B” do Klasy „A” awansują mistrzowie poszczególnych grup.

Wydaje się, że w tym sezonie główny faworyt jest oczywisty – Motor Praszka. Klub, jako jedyny ulokowany w mieście, z bardzo dobrym zapleczem młodzieżowym, największym budżetem, najlepszą bazą treningową, najlepszym stadionem i najlepszymi zawodnikami.

Naszym zdaniem, Motor może pokonać się właściwie sam, swoimi słabościami.

Tuż po zakończeniu rundy doszło w klubie do arcyciekawego posunięcia. Lider, który nie przegrał żadnego meczu, tylko dwa zremisował, zdobył 62 bramki (średnia 5,6 na mecz!)… zwolnił trenera.

Podobno Grzegorz Włoch przed sezonem miał zadanie zdobycia kompletu punktów. Zastąpi go Mariusz Strzelak i będzie to z pewnością największa trenerska gwiazda w tej lidze. Szkoleniowiec, którego miejsce jest raczej w IV lidze niż w B klasie. Ostatnio prowadził IV-ligowy LZS Gronowice, z którym awansował z klasy okręgowej i doszedł do wojewódzkiego finału Pucharu Polski.

Oj, ten trenerski transfer będzie trudno przebić w tym sezonie i pewnie kilka najbliższych.

Trochę szkoda nam pozostałych czołowych zespołów, które grają naprawdę solidnie, ale trafili na trudnego rywala. W przyszłym sezonie również może być trudno awansować, jeśli naszym drużynom w A klasach nie powiedzie się walka o utrzymanie. Liga będzie… ciekawsza.


Damian Pietruska

Tabele – pilkaopolska.pl

Podziel się