Poruszenie na osiedlu. Ludzie boją się mandatów

Poruszenie na osiedlu. Ludzie boją się mandatów

Od kilku dni mieszkańcy osiedla Walce w Oleśnie są zaniepokojeni nową sytuacją – otrzymują pouczenia od patrolujących policjantów za parkowanie samochodów w niedozwolonych miejscach. Problem w tym, że przepis nie spełnia w tym przypadku swojej roli, bo zamiast ułatwiać życie mieszkańcom, zdecydowanie je utrudnia.

Przepisy mają służyć mieszkańcom

Większość dróg na osiedlu obejmuje bowiem “strefę zamieszkania” oznaczoną znakiem D-40 i D-41.

d-40-d-41

„Strefa zamieszkania” to specjalny obszar nie tylko ze względu na obowiązujące normy prawne, ale także z uwagi na to, że ma on służyć przede wszystkim osobom tam zamieszkującym, wypoczywającym, robiących zakupy w sieciach sklepów, itp. Ma spowodować, aby bawiącym się na tym obszarze dzieciom zapewnić maksimum bezpieczeństwa.

To swoisty “azyl” dla pieszych, w którym powinni czuć się bezpieczni, bowiem w „strefie zamieszkania” pieszy może korzystać z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdami.

To właśnie dlatego, w “strefie zamieszkania” obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h.

Jest jeszcze jedna ważna zasada, dzięki której pojawił się problem na oleskim osiedlu. W “strefie zamieszkania” pozostawienie pojazdu na postoju jest możliwe tylko w wyznaczonych miejscach. Mówi o tym art. 49 ust. 2 pkt 4 Ustawy o Ruchu Drogowym.

Nie wolno, więc w “strefie zamieszkania” parkować pojazdu na drodze, ale również w pasie drogi.

Sama definicja „drogi” to wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt.

Wieść miejska niesie, że interwencje policji rozpoczęły się po zgłoszeniach samych mieszkańców osiedla, którzy zgłaszali łamanie prawa poprzez parkowanie pojazdów w nieoznakowanych miejscach. Wcześniej podobno problem nie istniał, a przynajmniej nie w takiej skali.

Część mieszkańców uważa, że przepis jest absurdalny. Nie wszyscy bowiem mają możliwość zaparkowania samochodów na własnych posesjach lub na nielicznych wyznaczonych parkingach.

Czekamy na komentarz Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie w tej sprawie.

Damian Pietruska

Podziel się