Smutne rozpoczęcie wiosny w Oleśnie

Smutne rozpoczęcie wiosny w Oleśnie

OKS Olesno przegrał u siebie 0-3 z LZS-em Starowice Dolne w pierwszym rozegranym meczu rundy wiosennej.

Wcześniej OKS nie grał, bo mecze zostały przełożone z powodu kiepskich warunków pogodowych. Otrzymał również zwycięstwo walkowerem za mecz z wycofanym z ligi LZS-em Kup.

Oleski zespół w sobotę 24 marca przegrał wyraźnie, a co gorsze, nie można napisać, że wynik 0-3 oddaje obraz meczu, bo obiektywnie patrząc, zwycięstwo LZS-u powinno być zdecydowanie wyższe, ale albo goście mieli problem ze skutecznością, albo sytuację ratował Dawid Sładek. Bramkarz był jedyną pozytywną postacią w ekipie OKS-u.

LZS Starowice Dolne bramkę zdobył już w 13. minucie i przez cały mecz kontrolował boiskowe wydarzenia. Co chwilę się kotłowało pod bramką Sładka. Goście grali w prosty, ale skuteczny sposób. Nie kombinowali, tylko szybko zagrywali piłkę do skrzydłowego, ten podnosił głowę, spoglądał gdzie dośrodkować, po czym posyłał mocno bite piłki po ziemi w pole karne, które wywoływały popłoch w oleskiej obronie. Do tego dobrze wykonywane stałe fragmenty gry oraz szybkie kontry i przepis na zwycięstwo gotowe.

Co na to miejscowi? Niestety, niewiele. Na palcach jednej ręki można było policzyć ich składne akcje, a o zagrożeniu pod bramką przeciwnika (przez grzeczność) nie wspomnimy.

Oby ten mecz był zimny prysznicem dla piłkarzy Grzegorza Świtały, bo z taką grą, mogą mieć kłopoty w kolejnych meczach.

IV liga, 20 kolejka, 24.03.2018

OKS Olesno – LZS Starowice Dolne 0-3 (0-1)

0-1 Grzegorz Stencel – 13., 0-2 Mateusz Poważny – 57., 0-3 Tomasz Jaworski – 62.

OKS: Dawid Sładek – Krzysztof Meryk, Andrzej Krzyminski, Arkadiusz Świerc, Tomasz Kubacki (73. Kevin Ficek) – Michał Wasser (71. Adam Piontek), Thomas Skowronek (żk), Maciej Węglarz, Dominik Flak (46. Jakub Misiak) – Mateusz Klinger, Bartosz Kowalczyk (żk). Trener Grzegorz Świtała.

iv_19

Damian Pietruska

Podziel się