W Mirowszczyźnie 33-letnia kobieta zmarła prawdopodobnie po zażyciu substancji psychoaktywnych

Prokuratura wyjaśnia sprawę nagłego zgonu, do którego doszło na imprezie w nocy z piątku (6 lipca) na sobotę w Mirowszczyźnie.
Policja zatrzymała w tej sprawie 32-letniego mężczyznę, który na co dzień mieszka w Holandii. Miał on razem z 33-letnią mieszkanką Praszki zażywać narkotyki. Mężczyzna miał kobiecie podać narkotyk, który spowodował śmierć.
– Podejrzany usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci, nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w sytuacji zagrożenia życia oraz nielegalnego posiadania narkotyków – mówi Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. – Wobec podejrzanego sąd zastosował areszt tymczasowy na dwa miesiące.
Śledztwo ma wyjaśnić okoliczności i przyczyny zdarzenia.
Damian Pietruska
Czyżby narkotyk o nazwie Flakka? Powoduje on zwiotczenie mięśni (człowiek przypomina Zombie) a przy tym bardzo często atak serca. Ostatnio się pojawił w Polsce i już zabił nie jedną osobę.
Zmowa milczenia zapadła….