Zbyt szybko tracą bramki

Zbyt szybko tracą bramki

Trwa niemoc oleskich piłkarzy. W 8. kolejce piłkarskiej IV ligi OKS Olesno przegrał na wyjeździe z Unią Krapkowice 1-3. To czwarta porażka z rzędu.

Zawodnicy Krzysztofa Meryka znów szybko stracili bramki. Po pół godziny gry przegrywali już 0-2, a początek meczu nie wyglądał najlepiej z ich perspektywy. Dopiero pod koniec pierwszej połowy zaczęli grać lepiej, co dało bramkę kontaktową 16-letniego Michała Koniecznego.

– Od dłuższego czasu mamy słabsze wejście w mecz. Najczęściej pierwsi tracimy bramkę, brakuje nam koncentracji w obronie, popełniamy proste błędy, tracimy gole po stałych fragmentach gry – mówi Arkadiusz Świerc, grający drugi trener OKS-u. –  Mamy młodą formację obronną i czasem są problemy z komunikacją.

W tym meczu oleśnianie stracili gole po rzucie wolnym oraz po wyrzucie z autu. Z argumentem o młodej obronie również trudno się nie zgodzić. W tym meczu obrońcy mieli kolejno 21 lat, 19 lat, 20 lat, a defensywę dopełnia 41-letni Tomasz Kubacki. Tak złożona linia obrony ma prawo popełniać błędy.

W drugiej połowie oleśnianie grali zdecydowanie odważniej i ofensywniej. Z tego zrodziła się okazja Wojciecha Hobera, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. W końcówce trzeciego gola zdobyli jednak miejscowi.

– Boli to, że gole tracimy nie po składnych akcjach rywali, tylko po naszych indywidualnych błędach. Po stracie bramki przeważnie gramy już lepiej, ale znowu mamy problem ze skutecznością – analizuje Arkadiusz Świerc.

Mecze OKS-u z pewnością dobrze się ogląda, bo to niemal gwarancja popisów strzeleckich. W spotkaniach z udziałem oleskiej drużyny średnio padają prawie cztery gole na mecz. Niestety, większość z nich zdobywają jak na razie rywale.

Damian Pietruska

8 kolejka IV ligi, 28.09.2019

iv_8

KS Unia Krapkowice – OKS Olesno 3-1 (2-1)

1-0 Bawoł – 16., 2-0 Sobota – 26., 2-1 Konieczny – 40., 3-1 Wośko – 84.

OKS: Sładek – Flak, Ficek, Baros, Kubacki – Konieczny (78. Wasser), Krzymiński (72. Setlak), Jeziorowski (żk), Huć, Jaroń (55. Hober) – Jasina (66. Świerc, żk). Trener Krzysztof Meryk.

Podziel się