1, 2, 3, 4, 5… 20! Start Olesno gromi 20-0!

1, 2, 3, 4, 5… 20! Start Olesno gromi 20-0!

Jeśli ktoś pomyślał po przeczytaniu tytułu, że popełniliśmy błąd i do wyniku wstawiliśmy o jedno zero za dużo, to się myli. KS Start Olesno w 2. kolejce oleskiej B klasy wygrał u siebie 20-0 z LKS-em Wilki Tadar Gana.

I moglibyśmy pisać o wspaniałych akcjach oleśnian, o sześciu zdobytych bramkach Bartosza Kowalczyka, o hat-tricku Kamila Jasiny i wielu piłkarskich popisach, ale wolimy po tym meczu… pochwalić przegranych.

dsc02307Żeby bowiem zrozumieć ten wynik, trzeba poznać kontekst meczu. W Oleśnie spotkały się dwa kluby, które powstały przed sezonem, a w tych barwach był to ich dopiero drugi oficjalny mecz w historii. Oleski Start składa się jednak z zawodników niezwykle doświadczonych, z setkami występów ligowych, nawet na poziomie III ligi. Niektórzy z nich, bez żadnych wątpliwości, mogliby grać jeszcze na IV-ligowym poziomie. I ten skład zmierzył się z zespołem, który dopiero uczy się piłki. Większość zawodników Wilków nigdy nie grała w żadnej lidze, a ten mecz był ich dopiero drugim oficjalnym występem!

Za co więc ich chwalimy? Za to, że przyjechali do Olesna grać w piłkę, jakkolwiek to zabrzmi. Nie zabarykadowali się w polu karnym dziesięcioma zawodnikami, ale próbowali tworzyć akcje i atakować. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie, jeden z obrońców Start-u musiał wybijać piłkę z linii bramkowej, a pod koniec pierwszej odsłony Wilki wywalczyły nawet rzut karny, ale nie udało im się go wykorzystać. Można podejrzewać, że gdyby zagrali defensywniej, goli padłoby mniej, ale oni woleli otwartą grę.

dsc02201– Od dawna spotykamy się, żeby pograć w piłkę, ale dopiero niedawno postanowiliśmy utworzyć ligowy zespół. Znalazła się grupa osób, które chcą się spotkać w niedzielę po południu, aby trochę się pobawić i ciekawie spędzić czas – mówi Dawid Wilk,  prezes klubu. – W Ganie nigdy nie było żadnej drużyny, więc jest to dla naszej miejscowości, można powiedzieć, moment historyczny.

Po meczu trener Wilków nie zwieszał głowy i z pokorą przyznał, że ma nadzieję, że jego zawodnicy otrzymali świetną piłkarską lekcję.

– Poświęcamy ten sezon na naukę i mamy nadzieję, że to w przyszłości zaprocentuje – mówi Michał Sieradzki, trener LKS-u. – Przyjechaliśmy do faworyta, który ma ogromne doświadczenie ligowe, dlatego mimo tak wysokiej porażki, z boiska schodziliśmy z podniesionymi głowami i mam nadzieję, że nasi zawodnicy nie załamią się po tym meczu. To nasz premierowy sezon, będziemy ciężko pracować, wyciągać wnioski z tych lekcji. Piłka ma być dla nas przede wszystkim zabawą.

Należy pochwalić również Start za tak wysokie zwycięstwo. Nawet biorąc pod uwagę statystyki, takie wyniki w oficjalnych rozgrywkach zdarzają się niezwykle rzadko.

dsc02309– Zdawaliśmy sobie sprawę z naszej przewagi przed meczem, ale nie zakładaliśmy sobie, że musimy zdobyć konkretną ilość bramek. Chcieliśmy po prostu grać na dobrym poziomie, z szacunkiem dla przeciwnika – mówi Sebastian Kopel, trener Start-u.

Wynik idzie w świat, a piłkarze zapewniają, że olescy kibice będą mieli jeszcze dzięki nim sporo radości.

– Przeciwnik nie zawiesił nam wysoko poprzeczki, z drugiej strony mamy na tyle mocny zespół, że wysokie wyniki, szczególnie na naszym boisku, będą się zdarzać. Olescy kibice powinni w tym sezonie zobaczyć sporo goli. Większy problem może się pojawić na wyjazdach, na gorszych murawach i węższych boiskach, co pokazał już pierwszy, zremisowany mecz w Wachowicach. U siebie powinniśmy dostarczać kibicom regularnie emocji i bramek.

Damian Pietruska

2 kolejka, B klasy, 06.09.2020

KS Start Olesno – LKS Wilki Tadar Gana 20-0 (11-0)

1-0 Kowalczyk – 6., 2-0 Brzenska – 10., 3-0 Kowalczyk – 11., 4-0 Libera – 20., 5-0 Jasina – 25., 6-0 Łosik – 27., 7-0 Kowalczyk – 28., 8-0 Brzenska – 30., 9-0 Kowalczyk – 34., 10-0 Sieradzki (samobójcza) – 39., 11-0 Chwiłka – 41., 12-0 Kowalczyk – 49., 13-0 Górski – 56., 14-0 Libera – 61., 15-0 Kopel – 66., 16-0 Kowalczyk – 70., 17-0 Jasina – 74., 18-0 Mihułka – 76., 19-0 Górski – 80., 20-0 Jasina – 90.

 Start: Patryk Kazior – Krzysztof Meryk, Marcin Skowronek, Marcin Łosik, Kamil Jasina, Maciej Libera, Bartosz Kowalczyk, Adrian Brzenska, Waldemar Chwiłka, Sebastian Kopel, Szymon Kobiołka. Na zmianę: Marcin Mihułka, Damian Krawczyk, Wojciech Górski, Michał Biniek, Sebastian Michalski. Trener Sebastian Kopel, kierownik Mateusz Poraj.

LKS: Kamil Dengusiak – Paweł Grzegorczyk, Michał Sieradzki, Tomasz Dziuba, Rafał Szukała, Dawid Mencfel, Patryk Mońka, Arkadiusz Kwapisz, Piotr Skolisko, Arkadiusz Mistygacz, Jarosław Pawlaczyk. Na zmianę: Oktawian Chyła, Łukasz Malatyński, Rafał Strzelecki, Mateusz Pawelec, Tomasz Kolczarek.

Pozostałe wyniki:

  • LZS Borki Wielkie – LZS Bugaj Nowy 1-2
  • LZS Albor Borki Małe – KS Bodzanowice 2-3
  • LKS Przedmość – LZS Wichrów 1-0
  • LZS Radłów – LZS Stobrawa Wachowice 2-5

b-2


Podziel się