Ożywienie rynku, wodociąg w Uszycach i generowanie oszczędności na kolejne inwestycje. Budżet Gorzowa Śląskiego 2023
W jaki sposób udało się znaleźć w budżecie dodatkowe pół miliona złotych? Która inwestycja będzie kosztowała prawie pięć milionów polskiej waluty? Co zrobić, aby ożywić centrum Gorzowa Śląskiego? Na wszystkie te pytania odpowiedź znalazł Rafał Kotarski, burmistrz Gorzowa Śląskiego, z którym przeanalizowaliśmy budżet gminy na 2023 rok.
Szukanie oszczędności
Bieżący rok przywitał nas wysoką inflacji, rosnącymi kosztami energii elektrycznej czy materiałów budowlanych, a tymczasem w Gorzowie…
– Mimo wszystkich przeciwności, budżet na rok 2023 udało się nam spiąć łatwiej niż w roku poprzednim. W 2022 roku wprowadziliśmy rozwiązania, które pozwoliły zaoszczędzić znaczną kwotę. Gmina zyskała również na reorganizacjach związanych ze stanowiskami pracy – poprzez łączenie etatów czy przejścia niektórych pracowników na emeryturę. Wspólnie z dyrekcjami udało się tak przeorganizować niektóre jednostki podległe samorządowi, że w miejsce pracowników, którzy odeszli, nie zatrudnialiśmy nowych.
Przeanalizowaliśmy także umowy zawierane przez gminę z firmami zewnętrznymi. Połączyliśmy część usług w umowy zbiorcze i to również przyniosło nam oszczędności.
Przy tym, udało nam się w ubiegłym roku wykonać niemal wszystkie zaplanowane inwestycje. Jedna z nich nie została zrealizowana, gdyż kwota najkorzystniejszej oferty przekraczała znacznie kwotę przeznaczoną na sfinansowanie zamówienia – konkretnie to budowa strażnicy w Kobylej Górze. Mam jednak nadzieję, że w tym roku ta strażnica zostanie już wybudowana, bo to bardzo wyczekiwana inwestycja – komentuje Rafał Kotarski.
Dochody gminy zaplanowano na 32,6 mln zł, a wydatki na poziomie 33,1 mln zł. Oznacza to deficyt w wysokości niemal pół mln zł.
– Ten niewielki deficyt zostanie pokryty w całości z oszczędności. Co więcej, w 2023 r. nie planujemy zaciągać żadnych kredytów. Wręcz przeciwnie, w ubiegłym tygodniu spłaciliśmy kredyt w kwocie około pół miliona złotych. Dzięki temu gmina ma do spłacenia już tylko jedno zobowiązanie w wysokości około miliona złotych. To kredyty, które zostały zaciągnięte w latach poprzednich, nie w czasie mojego urzędowania. Dzięki temu, że nie jesteśmy związani kredytami, nie musimy zabezpieczać pieniędzy na obsługę tych długów, co daje większe pole manewru.
Inwestycje
W uchwalonym przez Radę Miejską budżecie, na inwestycje ma zostać przeznaczone około 5,7 mln zł. Najwięcej, bo aż 4,5 mln zł pochłonie rozbudowa i przebudowa sieci wodociągowej w Uszycach.
– Na tę inwestycję otrzymaliśmy wysokie dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład w wysokości ponad 4,13 mln zł. Wkrótce ogłaszamy przetarg na tę inwestycję i chcemy, żeby rozpoczęła i zakończyła się ona jeszcze w tym roku. To budowa całkowicie nowego odcinka wodociągu o długości ponad pięciu kilometrów. Wodociąg w Uszycach wymagał szybkiego remontu. W ciągu roku zdarzało się tam przynajmniej kilka awarii, co generowało dodatkowe koszty i przerwy w dostawie wody. Jest to więc niezwykle wyczekiwana inwestycja przez mieszkańców – ocenia burmistrz.
Gmina będzie także partycypować w kosztach przebudowy dróg powiatowych, których inwestorem jest powiat oleski.
– Partycypujemy w kosztach budowy drogi powiatowej między Praszką a Zdziechowicami. Jako gmina dokładamy do tej inwestycji w sumie 800 tys. zł, ale to jest kwota rozłożona na dwa lata. W tym roku wydamy więc 400 tys. zł.
Nowe życie gorzowskiego rynku
Źródło: Urząd Miejski Gorzów Śląski
Celem burmistrza jest ożywienie gorzowskiego rynku i odnowa budynków komunalnych.
– Planujemy dalsze inwestycje w budynki komunalne w Gorzowie Śląskim, gdzie będą wymieniane dachy, okna i drzwi. Liczę na ożywienie gorzowskiego rynku. Wynajęliśmy lokale użytkowe, które od lat stały puste i rozmawiamy z kolejnymi potencjalnymi najemcami. Rozpoczęliśmy już remonty tych lokali. Wymieniamy w nich między innymi ogrzewanie czy instalacje elektryczne i hydrauliczne. Liczę, że zapełnią je przedsiębiorcy, którzy będą prowadzili tutaj swoje firmy, a gorzowski rynek zyska nowe życie. Chciałbym, żeby w centrum miasta dało się skorzystać z większości koniecznych usług, żeby ludzie nie musieli wyjeżdżać do innych gmin, ale załatwiali swoje sprawy w miejscu zamieszkania. Liczę na wznowienie handlu, usług, otwarcie sklepików, ciekawie byłoby przyciągnąć jakąś kawiarnię. Poprzez remonty i wynajem lokali chcemy ożywić gorzowskie centrum.
Ambitne plany
Jak mówi burmistrz, budżet nie został zamknięty, a w ciągu roku mają znaleźć się pieniądze na dalsze inwestycje.
– Obecnie dopinamy jeszcze budżet z 2022 roku i wiem, że uda się z niego wygospodarować jeszcze oszczędności, dlatego na przełomie lutego i marca chcemy wprowadzić kolejne inwestycje. Wspólnie z Radą Miejską będziemy decydować, na co przeznaczyć wygenerowane środki. W planach mamy budowę dróg, strażnicy w Kobylej Górze czy łącznik przy szkole podstawowej w Gorzowie Śląskim. Chciałbym także, aby przy przedszkolu w Gorzowie oraz szkole i przedszkolu w Kozłowicach powstały nowe parkingi. Chcemy wybudować także place zabaw i siłownie zewnętrzne w gorzowskim parku oraz przy ścieżce rowerowej w Kozłowicach, na które zostały pozyskane środki zewnętrzne.
Dalsze inwestycje będą zależne między innymi od wnioskowanych obecnie dofinansowań. Plany są ambitne!
– Liczę, że rok 2023 zakończy się znacznie większą liczbą zrealizowanych inwestycji w stosunku do obecnego planu.
Damian Pietruska
