OKS ma już nowego trenera! Misja: utrzymanie

OKS ma już nowego trenera! Misja: utrzymanie

Walczący o utrzymanie w IV lidze, OKS Olesno postanowił zmienić trenera. 43-letniego Tomasz Kazimierowicza zastąpił 30-letni debiutant, piłkarz OKS-u Arkadiusz Świerc.

Tomasz Kazimierowicz został zatrudniony latem 2022 roku, po tym jak, z funkcji szkoleniowca OKS-u zrezygnował Dariusz Surmiński. Bilans byłego już trenera w IV lidze: 5 zwycięstw, 2 remisy i aż 11 porażek. 25 strzelonych goli i 43 stracone. Z pewnością czarę goryczy przelały wszystkie trzy przegrane wiosenne mecze z dołem tabeli, które wplątały oleski klub w walkę o utrzymanie.

OKS znów postawił na młodego trenera, bowiem przed wspomnianym Dariuszem Surmińskim, funkcję tę piastował Krzysztof Meryk, który obejmując to stanowisko miał dopiero 26 lat!

Dla Arkadiusza Świerca będzie to debiut w roli trenera seniorskiej drużyny. Wcześniej prowadził jedynie zespoły młodzieżowe. Zadanie dla nowego szkoleniowca jest oczywiste – wywalczenie utrzymania w IV lidze.

– Nie obawiam się tego wyzwania, mimo trudnej sytuacji. Moim zdaniem jesteśmy w stanie powalczyć o utrzymanie. Znam dobrze chłopaków i wiem, że jeżeli popracujemy nad charakterem i zbudujemy kolektyw na boisku, jesteśmy w stanie tego dokonać – ocenia Arkadiusz Świerc.

Do następnego meczu OKS-owi zostały niecałe dwa tygodnie (8 kwietnia), kiedy zagra kolejny mecz z zespołem z dolnej części tabeli – KS Polonia Głubczyce (na wyjeździe). Sobotni mecz (1 kwietnia) z MKS-em Ruch Zdzieszowice ma zostać przełożony, bowiem z powodu choroby zmarł bramkarz Ruchu Zdzieszowice.

Co można poprawić w tak krótkim czasie?

– Planuję kilka zmian w organizacji zespołu, jak i na pozycjach poszczególnych zawodników – mówi trener. – Poprawić można z pewnością mentalność. Będziemy pracować także na defensywą, do poprawy jest w gra w kontakcie z przeciwnikiem. Musimy grać z większym zaangażowaniem.

Sytuacji drużyny nie ułatwia fakt, że zimą OKS opuściło dwóch kluczowych graczy: Mateusz Jeziorowski i Wojciech Hober. Zmiana trenera powoduje, że zespół traci… kolejnego zawodnika.

– Nie zostanę grającym trenerem. Nie wyobrażam sobie, że miałbym sam siebie wystawiać w pierwszym składzie – tłumaczy Arkadiusz Świerc.

Damian Pietruska

Podziel się