Postrzelenie policjantki w Oleśnie

W czwartek 6 lutego podczas prowadzenia cyklicznych szkoleń, doszło do postrzelenia policjantki w Oleśnie. Kobieta czeka na zabieg w szpitalu. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do zdarzenia doszło w trakcie zajęć z taktyki i techniki interwencji. To standardowe, cykliczne szkolenia, które przechodzą policjanci.
– Policjanci ćwiczą między innymi techniki działań w stosunku do osób agresywnych. W tym przypadku policjanci ćwiczyli na macie, mając przy sobie podstawowe wyposażenie, w tym broń. Ćwiczy się jednak na “sucho”, broń powinna być pozbawiona amunicji, a w tym przypadku było inaczej. Biuro Spraw Wewnętrznych Policji pod nadzorem prokuratora wyjaśnia, dlaczego tak się stało – mówi komisarz Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Opolu.
Poszkodowanej od razu udzielona została pierwsza pomoc. Postrzelona policjantka oczekuje w szpitalu na zabieg. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kobieta ma 10-letni staż pracy w policji.
Trwa wyjaśnianie tego wypadku. W Komendzie Powiatowej Policji w Oleśnie pracują także funkcjonariusze z Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu oraz Biura Kontroli Komendy Głównej Policji.
Damian Pietruska
Od razu czuję się bezpieczniej w mieście ,mając takich profesjonalnych policjantów .
Praktykę zdobywa się po przez naukę na własnych błędach. Zdrówka dla pani policjantki!
Odebrać policji broń!
Dobrze że kilka dni wcześniej, mieli zajęcia na strzelnicy.Strach się bać,co by było, gdyby nie tamten trening.
Albo kupić broń w lipcu na odpuście u “Anny”
Czyżby Jarosław Szymczak przyjechał do Olesna ????. Na wyniki śledztwa poczekamy Ho Ho Ho a może i dłużej bo to ci sami specjaliści co wyjaśniali sprawę ,” słynnej Skody bez kierowcy,”