Premiera powieści kryminalnej “Powrozy”, której akcja rozgrywa się w okolicach Olesna
„W pobliżu Olesna zostają znalezione zwłoki Klary Rzędzińskiej, uważanej przez okolicznych mieszkańców za wiedźmę.” – taki opis znajdziemy na okładce książki “Powrozy”, powieści kryminalnej, której autorką jest debiutująca Małgorzata Micior. Akcja powieści toczy się między innymi w Łowoszowie, Leśnej i Wachowie.
Już 19 września odbędzie się premiera powieści kryminalnej „Powrozy”. Jej autorką jest debiutująca na rynku wydawniczym, pochodząca z Siemianowic Śląskich Małgorzata Micior. Książka, z psychologicznym wątkiem i wplecioną numerologią, traktuje o nieprzepracowanych traumach, które mogą wpłynąć na całe nasze życie.
Akcja umiejscowiona w Oleśnie i okolicach
Co ciekawe, akcja umiejscowiona jest w Oleśnie i jego okolicach. Skąd taka inspiracja?
– Z mężem bardzo lubimy zwiedzać. Razu pewnego zrobiliśmy sobie wycieczkę do Olesna. Pokochałam to miejsce, można powiedzieć od pierwszej wizyty. Jestem zachwycona samym Olesnem, klimatem, który tam panuje, serdecznością mieszkańców. Szukając przy okazji agroturystyki, zawędrowaliśmy do wsi Wachów, Leśna, Łowoszów i tak sobie tam dreptaliśmy wiele razy. Gdybym miała kiedykolwiek zamieszkać na wsi lub w malowniczym miasteczku, to byłby ten kierunek! Stąd pomysł zrodził się w mojej głowie, aby właśnie na tych terenach umiejscowić wydarzenia z mojej książki. Myślę, że sentyment do tych okolic jest tak duży, że z pewnością będziemy tam wracać. – zdradza Małgorzata Micior.
Na inspiracjach się nie skończyło. W książce pojawiają się autentyczne miejsca.
– Akcja dzieje się głównie na terenach trzech wsi: Łowoszów, Leśna i Wachów. Miejsca są więc autentyczne, zachowałam nazwy ulic. Jest wymieniona remiza strażacka, mały drewniany kościółek w Wachowie, tajemniczy pomnik w lesie, na który natknęliśmy się spacerując. Jest mowa również o samym Oleśnie, w którym moja bohaterka pracuje i w którym znajduje się Komenda Powiatowa Policji.
Premiera książki
Publikacja została wydana przez Wydawnictwo Vectra, zamieszczając na tylnej okładce taki jej opis:
„W pobliżu Olesna zostają znalezione zwłoki Klary Rzędzińskiej, uważanej przez okolicznych mieszkańców za wiedźmę. Prowadzący śledztwo podkomisarz Jaworek prosi o pomoc przyjaciela, policjanta z Katowic, Radosława Konora, który na miejsce przybywa razem z profilerką Anastazją Stec. Wkrótce okazuje się, że obecność funkcjonariuszki, bliźniaczo podobnej do denatki, nie jest przypadkowa. Mimo to zmagająca się z amnezją kobieta, nie ma pojęcia kim jest ofiara. Rozpoczęte w tej sprawie śledztwo uruchamia bieg wydarzeń, które całkowicie odmienią jej życie…”
Małgorzata Micior pochodzi i mieszka w Siemianowicach Śląskich. Na co dzień pracuje jako urzędniczka w Katowicach. Jest też lektorem języka angielskiego. Pisanie jest jej wielką pasją. Teraz ma szansę dać się poznać szerszemu gronu czytelników. Małgorzata Micior jest miłośniczką kryminałów – fanką Joanny Chmielewskiej, Agathy Christie i Harlana Cobena. Fascynuje ją numerologia, co ma swoje odzwierciedlenie w jej twórczości i codziennym życiu.
Autorka jest otwarta na spotkanie autorskie w Oleśnie i w tym temacie jest już w kontakcie z Oleską Biblioteką Publiczną.
Książka do kupienia w popularnych księgarniach. Między innymi na stronie empik: https://www.empik.com/powrozy-micior-malgorzata,p1656370086,ksiazka-p
Damian Pietruska









Czytałam. Bardzo polecam ! Tym bardziej zachęcam do przeczytania mieszkańców Olesna i okolic, którzy odnajdą w niej znajome miejsca. Trzyma w napięciu do ostatniej strony. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja