Reportaż Oli Sobczak z warsztatów w PG nr 1 w Oleśnie

Kilka dni temu byłam na zajęciach kulinarnych, które prowadzi pani Ania Hiller – Janik-naszego doradcę zawodowego i nauczyciela języka angielskiego. Tego dnia gotowali pyszną, zdrową pizzę – Focaccia z suszonymi pomidorami. Byli podzieleni na dwie niewielkie grupy, w jednej dziewczyny, a w drugiej chłopcy. Wszyscy od razu z wielkim zapałem zabrali się do pracy, bo chcieli jak najszybciej jej skosztować. Podczas, gdy gotowali pozwoliłam sobie sobie przeprowadzić krótki wywiad z niektórymi uczestnikami.

Pierwszym chętnym był Kuba, który twierdzi, że lubi gotować, ponieważ uwielbia jeść i poznawać nowe smaki. Sprawia mu to ogromną radość, której nie da się opisać w prostych słowach. Gotowanie jest dla niego zabawą, ale również ciekawym doświadczeniem. Najbardziej lubi kuchnię włoską, czyli różnego rodzaju makarony, pizzę i inne. Woli gotować zdrowe i pełnowartościowe rzeczy, niż tłuste i nic nie warte fast – foody.

Następną chętną była Nunak, która bardzo lubi jeść i jest to jedna z przyczyn jej pasji do gotowania. Jest ono również czymś co sprawia, że jej czas nie jest zmarnowany. Uważa, że gotowanie jest wyjątkowe. Można je traktować jako wyzwanie, ale też jako dobrą zabawę. Lubi mieszać smaki, ale z umiarem,  tak żeby dało się to zjeść. Najbardziej lubi piec ciasta, od murzynka do sernika, czyli wszystkie jakie istnieją. Woli gotować zdrowe dania, np. spaghetti z tuńczykiem i sosem pomidorowym. Gotowanie jest jej potrzebne również do prowadzenia zdrowego trybu życia – Nunak, czyli Natalia Siedleckato nasza wschodząca gwiazda lekkoatletyki, która trenuje bieganie.

Ostatnią już chętną jest Ania, która uważa, że gotowanie jest rodzajem spędzania wolnego czasu. Sprawia jej wielką radość, a przede wszystkim satysfakcję, że to co ugotowała, można zjeść. Najbardziej lubi smażyć naleśniki z nutellą i bananami. Jej ulubioną jest kuchnia polska. Woli gotować zdrowe rzeczy, np. warzywa na patelnii, różnego rodzaju sałatki i tak dalej.

Uważam, że wszyscy, którzy uczęszczają na te zajęcia mają ogromne zdolności i chęć do gotowania, że z pewnością poradzą sobie w przyszłości. Życzę im, żeby sprawiało im to jeszcze więcej radości przyjemności.

Warsztaty nr 2 – dalsza część bloga

 Kilka dni temu miałam okazje być na zajęciach kulinarnych, na których na pierwszym planie jest pieczenie ciast i różnego rodzaju ciasteczek. Prowadzone są one przez nauczycielkę naszej szkoły  p. Annę Hiller – Janik. Uczestniczy w nich bardzo dużo osób, około 20. W tym dniu akurat robili pyszne ciasteczka francuskie z nadzieniem jabłkowo-karmelowym. Nie mogłam się powstrzymać i z ciekawości przeprowadziłam z kilkoma uczestnikami krótki wywiad.

Pierwszym ochotnikiem był Dawid Zowada. Chodzi na te zajęcia, ponieważ uważa, że może się na nich nauczyć mnóstwo potrzebnych rzeczy. Nie można powiedzieć, że gotowanie czy pieczenie ciast jest jego pasją, ale bardzo lubi to robić. Jeśli już piecze, to słodkie owocowe ciasta, np. różnego rodzaju serniki.

Następną chętną była bardzo zdolna Ania Matusek, która razem z bratem – Kacprem chodzi na te zajęcia. Ania kocha gotować, a szczególnie piec ciasta. Twierdzi, że jest to jej pasja. I to faktycznie po niej widać. Głównie piecze owocowe ciasta. Na tych zajęciach bardzo się spełnia, robi wszystko jak umie najlepiej. Dla niej raczej to nie jest zabawa, tylko w jakimś stopniu wyzwanie. Kacper twierdzi, że chodzi tutaj, ponieważ może się tutaj wiele nauczyć, zdobyć nowe doświadczenia. Gotowanie nie jest jego pasją, ale czymś, co bardzo lubi. Opowiada tez, że towarzyszy mu ono od dziecka, w domu tez czasem musi coś ugotować. Jego specjalnością jest jabłecznik.

Ostatnią ochotniczką była Ola Kiszel. Opowiada, że bardzo lubi tutaj przychodzić, ponieważ panuje tutaj świetna atmosfera. Można się tu wielu ciekawych rzeczy nauczyć. Najbardziej lubi piec owocowe ciasteczka. W domu również się spełnia, pomaga mamie, piecze nawet bez okazji. Widać, że jest to dla niej zabawa, ale też sposób na dobre spędzenie wolnego czasu.

Według mnie, wszyscy uczestnicy tych zajęć są mega zdolni. Życzę im, tego, aby sprawiało im to jeszcze więcej przyjemności niż dotychczas i żeby spełniali się w tym, co naprawdę kochają.

Warsztaty zawodoznawcze nr 3

W zeszły wtorek udało mi się uczestniczyć w warsztatach stolarskich, które zaliczają się do zajęć z doradztwa zawodowego. Bierze udział w nich kilkanaście wspaniałych osób, które interesują się głównie stolarstwem, ale też projektowaniem wnętrz. Tego dnia akurat woskowali stół. Muszę przyznać, że radzili sobie świetnie i widać było, że to ich kręci. Z ciekawości pozwoliłam sobie na przeprowadzenie krótkiego wywiadu.

Pierwszą wybraną przeze mnie osobą była Zuzia, która interesuje się głównie stolarstwem, ale też projektowaniem wnętrz. Te zajęcia są dla niej ogromną przyjemnością, ponieważ tylko tutaj może rozwijać swoją pasję. Twierdzi, że na razie w domu nie ma takiego miejsca, gdzie mogłaby pracować, ale marzy się jej biuro, które znajdowałoby się w jej pokoju. Opowiada też, że uczestniczy w tych warsztatach, ponieważ są dobrą zabawą i panuje tutaj świetna atmosfera. W tym dniu nauczyła się woskować stół. Według niej w ogóle nie było to męczące, ani trudne zadanie.

Następnym ochotnikiem był Patryk, który interesuje się stolarstwem i wszystkim, co jest z tym związane.  Można powiedzieć, że w domu ma dużo możliwości i dobry wzór do naśladowania, gdyż jego tata jest stolarzem. Uczy go różnych rzeczy, tłumaczy i zwraca mu uwagę, gdy zrobi coś źle. Opowiada, że na warsztaty lubi przychodzić, bo panuje tutaj przyjemna atmosfera. Te zajęcia są dla niego zabawą, ale też sposobem na rozwijanie się i zdobywanie nowych doświadczeń. Woskowanie stołu nie było dla niego trudne ani męczące, a wręcz przeciwnie – przyjemne.

Podsumowując, uważam, że te zajęcia są rewelacyjną okazją dla osób, które lubią stolarstwo i dziedziny z tym związane. Można się na nich wiele nauczyć i zdobyć mnóstwo potrzebnych informacji. Są również dobrą zabawą i panuje tutaj wspaniała atmosfera. Życzę wszystkim uczestnikom tych zajęć, aby rozwijali swoje pasje i w pełni korzystali z przekazywanej wiedzy, bo to w przyszłości może zaprocentować.