Babski kurnik – odcinek 15 – Szpieg na wyborach miss

Babski kurnik – odcinek 15 – Szpieg na wyborach miss

Ja, Janka byłam obecna na wyborach Miss Polski Olesna w Miejskim Domu Kultury w Oleśnie od strony gdzie nie uśmiech, a pot i drżenie rąk wiodły prym.

Od zawsze wybory miss były dla mnie pokazywaniem poprawionej toną kosmetyków urody oraz wypracowanego wdzięku – dziś mam zupełnie inne zdanie. Konkursy piękności to okazanie odwagi, opanowania i odporności na wszelkie krytyczne uwagi. Zapach strachu, ciągłego napięcia i walki z własnymi słabościami dominował za kulisami. Dziewczyny w jak najszybszym czasie musiały przygotować się do kolejnej konkurencji w nowym stroju, fryzurze i makijażu. Zadanie już teraz wydaje się trudne, na dokładkę wszystko musiało się podobać jury oraz publiczności.

Wyjść na scenę gdzie otaczają cię dziesiątki krytycznych spojrzeń, przy tym pamiętać o uśmiechu, opanowaniu i choreografii, to zadanie niemożliwe dla większości śmiertelników – na przykład dla mnie.

Machina wyborów Miss Polski Olesna 2014 wystartowała około godziny 17 i trwała do 21. Kandydatki mimo zmęczenia, ciągłej niepewności i dużej konkurencji walczyły o koronę. Nadzieja zwycięstwa była motywatorem do ciągłego „trzymania pionu”.

Pierwsze trudne zadanie to opowiedzieć o sobie w jak najkrótszym czasie. Musiało brzmieć ładnie i co najważniejsze, zainteresować wszystkich widzów. W międzyczasie dziewczyny musiały opanować największy lęk, gdyż było to pierwsze, bezpośrednie zderzenie z publicznością.

Wyjście w strojach kąpielowych czyli prezentacja w trzech skromnych kawałkach materiału wymagała wiele śmiałości i zimnej krwi. Każdy kawałek ciała był wystawiony na pokaz, a ja, obserwator siedzący za kurtyną z zazdrością przyglądałam się wysportowanym, zgrabnym sylwetkom, które brylowały po scenie niczym modelki po wybiegu.

Pokaz talentów wiązał się z indywidualnym wyjściem na scenę kandydatek.  Zabrzmiało nazwisko, a kolejna dziewczyna nakładając uśmiech tuszujący zdenerwowanie stawiała pewne kroki w kierunku prowadzącego oraz publiczności.

Najbardziej olśniewającym wydarzeniem było pojawienie się dziewczyn w sukniach wieczorowych. Gustowne stroje w połączeniu z najmodniejszymi fryzurami oczarowały publiczność oraz jury, Dziewczyny, wyglądałyście naprawdę pięknie i czarowałyście mnie z każdą sekundą.

Udzielenie odpowiedzi na pytania prowadzącego, z zewnątrz wydaje się błahostką. W rzeczywistości zaś wymaga wiele energii, której pod koniec konkursu już brakuje, dlatego zdarzają się liczne rozkojarzenia oraz zająknięcia. Mieszanina ciągłego napięcia, panowania nad nim i zmęczenia, to mikstura wybuchowa, która niestety może doprowadzać do wpadek, ale to nic nie szkodzi – czasem lepiej kogoś rozbawić, niżeli brać wszystko na poważnie.

Bacznie przyglądając się wszystkim wydarzeniom na scenie, a także poza nią, trudno było mi odpowiedzieć na pytanie: kto wygra? Każda z dziewczyn prezentowała coś zupełnie innego, dlatego nie zazdrościłam jury tego zadania.

Ogłoszenie wyników kojarzy się z wydaniem osądu, która jest najładniejsza – nic bardziej błędnego. Ogłoszenie wyników to wyłonienie osób, które wyróżniły się na tle innych. Wygrana to wielkie wyróżnienie, ale tak naprawdę to wszystkie dziewczyny są dla mnie wojowniczkami i każda z nich zwyciężyła swoją własną wojnę ze słabościami oraz oporami.

W tym miejscu serdecznie gratuluję zwyciężczyniom Klaudii Spodzieja i Zuzannie Chęcińskiej oraz chylę czoła wszystkim uczestniczkom konkursu Miss Polski Olesna 2014 – jesteście niesamowite i wierzę, że urodą oraz ambicją zawojujecie nie jedno męskie serce, a następnie cały świat – w końcu polskie dziewczyny są najpiękniejsze, a wy dałyście temu dowód.

Janka

Podziel się