Zapowiedź sportowego weekendu (25-26 października)

Zapowiedź sportowego weekendu (25-26 października)

Jak co tydzień zapowiadamy sportowe wydarzenia, które odbędą się na arenach w naszym powiecie.

Zapraszamy!

Siatkówka

III Liga, 3 kolejka

LMKS Piast Gorzów Śląski – KS Siatkarz Otmuchów

Czwartek, 23.10.2014, godz. 20.00

Tytuł samodzielnego lidera mówi sam za siebie, ale może też obrócić się przeciwko siatkarzom z Gorzowa. Mamy nadzieję, że nie uderzy im woda sodowa do głowy, bo wtedy długo tam nie posiedzą. To dopiero początek długiego sezonu i oby koniec był równie szczęśliwy.

Mecz z Siatkarzem Otmuchów będzie pierwszym meczem u siebie, bowiem w pierwszej kolejce Jedynka Baborów miała gest i oddała gorzowianom punkty bez walki.

Zapowiada się ciekawe widowisko.

Koszykówka

III Liga, 1 kolejka

KS Start Meble Dobrodzień – OKS Olesno

Sobota, 25.10.2014, godz.16.00

Szykuje się mocne rozpoczęcie ligi. Pierwsza kolejka i w dodatku derby. Obie ekipy solidnie się wzmocniły przed sezonem i co z tego wyszło, okaże się w sobotę.

Ze Startu odszedł lider drużyny Wojciech Kotlewski i ciężko będzie go zastąpić. Mateusz Guliński jest mocnym wsparciem dla Startu i na niego będą liczyć stolarze. Mariusz Kwasek, który również dołączył do drużyny to reprezentant Polski niesłyszących, grał w Politechnice Częstochowa, Mistrz Polski niesłyszących z klubem z Gliwic, uczestnik Mistrzostw Europy w Turcji i Mistrzostw Świata we Włoszech, więc również ciekawa postać.W dodatku do gry wrócili Artur Kowalik i Adam Ledwig. Guidon Francois-Xavier z kolei dołączył do Startu z pomorskiej III ligi.

– Tak na prawdę nie wiemy czego się spodziewać w tym sezonie – mówi Piotr Foltyn, trener Startu. – Mamy całkiem nową drużynę i bosko samo pokaże na co nas stać. Oczywiście odejście Wojciecha Kotlewskiego to duża strata, ale doszło kilku ciekawych zawodników.

OKS Olesno nie jest gorszy. Do mocnej kadry oleśnian wróciło czterech zawodników z Praszki i teraz kadra wygląda imponująco. W dodatku ze Stali Brzeg dołączył Tomasz Pieszyński. Wszystko w rękach Adama Richtera, grającego trenera, który musi wszystkie puzzle tak dopasować, by wyszła z tego drużyna.

Piłka nożna

IV Liga, 13 kolejka

OKS Olesno – Piast Strzelce Opolskie

Sobota, 25.10.2014, godz.14.30

W sezonie 2009/2010, gdy oleśnianie spadli z IV ligi, po 12 kolejkach mieli 15 punktów. Teraz mają 10 oczek na 12 kolejek, więc jest się czego bać.

Od pamiętnego awansu OKS-u w 2011 roku do IV ligi oleśnianie notują najsłabszy strat w lidze. W sezonie 2011/2012 OKS zajął jako beniaminek wysokie trzecie miejsce. Rok później skończyli na siódmej lokacie, a w 2013/2014 znów walka o awans (końcowe trzecie miejsce). Tym razem nie ma mowy o żadnych awansach, a raczej o utrzymaniu. Mecz z Piastem będzie na pewno ciekawy dla oleskich kibiców. Mimo, że spotykają się dwie najsłabsze drużyny w lidze, to gospodarze zrobią wszystko, by podnieść się z kolan.

Choć po wynikach można by sądzić, że OKS Olesno dopadło dziesięć plag egipskich, to w rzeczywistości jedyną plagą są kontuzje. Na tę chwilę na urazy narzekają: Mateusz Pawelec, Chidi Obaka, Bartosz Kowalczyk, Arkadiusz Świerc, Mateusz Jeziorowski, Marcin Piątek i Damian Kardasiński. Ponadto Kamil Jasina pauzuje za kartki.

Mocno okrojona kadra seniorów musi zostać wsparta solidną dawką juniorów. Wszystko w rękach Andrzeja Świerca, który musi stworzyć zgraną drużynę. Mimo, że jest to mecz z ostatnią drużyną, nie można zlekceważyć gości. Kibice już wiele nie zniosą..

A klasa, 10 kolejka

Prosna Zdziechowice – LZS Ligota Oleska

Sobota, 25.10.2014, godz. 14.30

Goście mieli niepowtarzalną okazję, by usiąść na fotelu lidera, jednak remis z LZS-em Głuszyna sprawił, że dalej muszą być w roli goniących. A może to taka taktyka, wszak lepiej się goni, niż ucieka.

Gospodarze zanotowali dwie wygrane z rzędu i odbili się od dna. Miejmy nadzieję, że teraz będzie coraz lepiej. Zadania jednak łatwego nie będą mieli, bo w walce Dawida z Goliatem to oni wcielą się w rolę pierwszego.

LZS Uszyce – LZS Rożnów

Niedziela, 26.10.2014, godz. 13.30

Mecz tabelowych sąsiadów co zapowiada wyrównane spotkanie. Do awansu za daleko, do spadku już trochę bliżej. Obie ekipy muszą walczyć o każde punkty, a wiadomo, że łatwiej o nie w meczach w roli gospodarza. LZS Uszyce przegrał sromotnie swoje ostatnie spotkanie rezultatem 0-6. Musi pokazać, że był to wypadek przy pracy.

Piast Gorzów Śląski – Stobrawa Ligota Dolna

Sobota, 25.10.2014, godz. 13.30

Beniaminek, a gra jak rutyniarz. Gorzowianie grają ciekawą piłkę i mają ambicje. To daje im dobre szóste miejsce. Mecz ze Stobrawą powinien skończyć się po 90 minutach, z trzema punktami na koncie i zwycięskim piwem w ręku.

LZS Bugaj Nowy – LZS Rudniki

Niedziela, 26.10.2014, godz. 13.30

Derby rządzą się swoimi prawami. Gdyby patrzeć obiektywnie, gospodarze by nie mieli dużo to powiedzenia. Jednak rzeczywistość jest inna i wszystko jest w grze. Nowy lider A klasy łatwo nie będzie miał. Specyficzne boisko w Cieciułowie plus ekipa LZS-u Bugaj Nowy to ciekawa mieszanka, której nie powstydziłby się Panoramix.

Obie ekipy grały już 11 razy przeciwko sobie. Mają po 4 wygrane i 2 remisy. Zapowiada się ciężki bój o punkty.

Motor Praszka – LZS Krzywiczyny

Sobota, 25.10.2014, godz. 13.30

Gospodarze są w formie, ale słabej. Nie dla nich szczyty tabeli, lecz walka o utrzymanie. Przyszedł czas na LZS Krzywiczyny. Ciężka nazwa i ciężki przeciwnik. Punkty trzeba robić, bo choć kolejek jeszcze sporo, to później może braknąć paru oczek.

Podopieczni Bartłomieja Wilka nie odpalili jeszcze swojego motoru, może lepiej spróbować „na popych”?

B klasa, 10 kolejka

LZS Borki Wielkie – LZS Radłów

Niedziela, 26.10.2014, godz. 13.30

Gospodarze zafundowali nam w ostatniej kolejce niespodziankę. Pewnie pokonali Stobrawę Wachowice i zakończyli serię porażek. W tabeli jednak wiele się nie zmieniło.

Goście przyjeżdżają do Brońca na pewno nie po to, by przegrać i ciężko wytypować tu faworyta. B klasa już nie raz pokazała, że jest nieprzewidywalna.

LZS Przedmość – LZS Żytniów

Niedziela, 26.10.2014, godz. 13.30

Tu wygrali, tam wygrali i nagle trzeba ich wziąć pod uwagę jeśli mowa o awansie. Goście, niczym czarny koń rozgrywek, pną się do góry jak rtęć w termometrze. Przychodzą jednak mrozy i zobaczymy jak to z nimi będzie. LZS Przedmość to nie pierwszy lepszy do bicia, a rutyniarz B klasy i nie będzie to łatwe spotkanie.

LZS Wojciechów – LZS Bąków

Niedziela, 26.10.2014, godz. 13.30

Tu może zdarzyć się wszystko.  Gospodarze na pewno będą chcieli zainkasować całą pulę, bowiem dawno nie cieszyli się z wygranej u siebie. Ostatnio było to w meczu z LZS-em Nasale, ale to było wiadome już przed pierwszym gwizdkiem.

LZS Kościeliska – LZS Wichrów

Niedziela, 26.10.2014, godz. 13.30

Gospodarzom pasuje lider i żeby go nadal utrzymać, muszą wygrać. Peleton nie śpi i czeka tylko na potknięcie. O niespodziankę będą chcieli się pokusić zawodnicy z Wichrowa.

Twierdza w Kościeliskach to solidna forteca z kilkoma armatami. Goście muszą wymyślić odpowiednią taktykę, by podejść przeciwników. Najlepiej z zaskoczenia, ale warta nie śpi…

Albor Borki Małe – Budowlani Strojec

Niedziela, 26.10.2014, godz. 13.30

Gospodarze ostatnio prezentują zupełnie inne oblicze. Najpierw wygrana z LZS-em Nasale, potem remis z LZS-em Lasowice Wielkie. Budowlani, bójcie się. To już nie Ci sami piłkarze co wcześniej i przyjeżdżając na Albor trzeba się zmotywować, by później nie być na językach.

Choć nasuwa się tu tylko jeden scenariusz, to gospodarze mogą zaskoczyć.

LZS Radawie – LZS Lasowice Wielkie

Niedziela, 26.10.2014, godz. 13.30

Gospodarze niespodziewanie stracili dwie bramki w ostatniej kolejce, z ostatnią drużyną B klasa. Niespodziewanie, bowiem mają najmniej straconych bramek, a takie rzeczy im nie przystoi. Po ostatnim remisie ze Stobrawą wykorzystali już limit straconych punktów, bo awans jak zęby. Dwa razy się nie pojawią.

Stobrawa Wachowice – LZS Nasale

Niedziela, 26.10.2014. godz. 13.30

Piłka jest jedna, bramki są dwie, a zwycięzcą jest Stobrawa. Tak to szło? Przekonamy się w niedzielę.

Michał Krzyminski

Podziel się