Podsumowanie piłkarskiego sezonu 2018-2019 w powiecie

To był udany rok dla naszych piłkarzy. Dwie drużyny wywalczyły awans, a dwa zespoły niestety musiały pogodzić się ze spadkiem do niższej ligi. Opisujemy poczynania naszych drużyn w kolejnych poziomach rozgrywkowych.

IV liga

Grał: OKS Olesno.

Nasz rodzynek w IV lidze, zdecydowanie najlepszy klub w powiecie.

OKS ma za sobą trudny sezon, nie tylko ze względów sportowych, ale też logistycznych. Całą jesień grał na własnym stadionie, a wiosną musiał każdego tygodnia ruszać na mecze wyjazdowe. Nie było to z pewnością łatwe.

Oleski klub niemal do ostatniej kolejki nie był pewny utrzymania. Nie będziemy jednak czarować rzeczywistości. Większość kibiców nawet nie wie, jak grał OKS wiosną, bo, aby zobaczyć swoich piłkarzy w akcji, trzeba było jeździć na wyjazdy.

Zawodnicy Dawida Nowackiego zajęli 11 miejsce, zdobyli 37 punktów, wygrali 10 meczów, 7 zremisowali i 13 przegrali, zdobywając 46 bramek i tracąc 50 goli.

Co ciekawe, OKS jesienią zdobył 16 punktów, mimo że grał wszystkie mecze u siebie, a wiosną na wyjazdach 21 punktów. Wiosną OKS przegrał tylko 4 mecze.

Najważniejsze, że utrzymanie zostało zapewnione, a oleski klub jesienią powinien już grać na naprawdę pięknym stadionie, którego nie byłoby wstyd pokazać nawet w III lidze. Wszyscy w klubie liczą, że tak długo oczekiwany remont oraz dodatkowe boiska treningowe da wszystkim ogromnego kopa. Władzom miasta, zarządowi klubu, piłkarzom i kibicom, którzy powinni chętniej chodzić na nowy, piękny stadion. Do Olesna łatwiej też będzie ściągnąć piłkarzy, bo każdy woli grać na eleganckim obiekcie, niż na stadionie, pamiętającym epokę słusznie minioną.

 Klasa okręgowa

Grał: LZS Rudniki (spadek)

W “okręgówce” w tym sezonie mieliśmy tylko jedną ekipę. Niestety, rudniczanie nie zdołali utrzymać się w lidze. 14 miejsce oznaczało spadek, a 13 lokata walkę w barażach o utrzymanie. Do 13 miejsca zespołowi z Rudnik zabrakło jednak aż 15 punktów!

LZS Rudniki wygrał tylko 6 meczów, 4 zremisował i aż 20 przegrał. LZS Rudniki w klasie okręgowej w ostatnim czasie nie walczył o najwyższe lokaty, ale tym razem, obiektywnie trzeba przyznać, że spadek tej drużyny jest sprawiedliwy.

Pozostaje odbudowa ekipy w A klasie i ponowna walka o grę w “okręgówce”.

 A klasa, Grupa I

Grały: Motor Praszka (awans), LMKS Piast Gorzów Śląski, LZS Kościeliska, LZS Uszyce, LZS Ligota Oleska, LKS Prosna Zdziechowice, LKS Budowlani Strojec.

Same dobre wiadomości. Do klasy okręgowej awansował Motor Praszka, czyli beniaminek, który zaliczył już drugi awans z rzędu! Jesteśmy ciekawi, gdzie jest sufit zespołu z Praszki. Motor rozniósł tę ligę – 24 wygrane, tylko dwie porażki, 103 strzelone gole (średnio na mecz 3,96), tylko 14 straconych. Motor od pewnego czasu po prostu nie pasował do tej ligi, tak jak wcześniej nie pasował do B klasy. Co będzie w “okręgówce”? Obstawiamy czołowe miejsca, ale naszym zdaniem przeskok jest zbyt duży, żeby od razu awansować. Za marzenia jednak nikt nigdy nikogo nie ukarał.

Dobry sezon rozegrał też Piast Gorzów Śląski, który jednak przez większość sezonu miał świadomość, że awans był tym razem nieosiągalny.

Wszystkie nasze drużyny utrzymały się w lidze, co jest sporym sukcesem. Największa pochwała należy się jednak Budowlanym Strojec za walkę do końca. Zespół ze Strojca po rundzie jesiennej szorował dno tabeli, miał tylko pięć punktów, jednak mocno przepracował zimę i wiosną zdobył aż 22 punkty! Nieprawdopodobny wyczyn!

A klasa, Grupa V 

Grały: KS Start Dobrodzień, LZS Radawie (spadek)

W tej grupie mamy dwie wiadomości – złą i bardzo złą. Zaczniemy od drugiej. Z A klasy spadł LZS Radawie. To mądrze zarządzany klub, szkolący młodzież i z pewnością się odbuduje, ale niestety, w tym sezonie A klasa to były zbyt wysokie progi.

Nietęgie miny muszą mieć również w Dobrodzieniu. Do awansu zabrakło tylko jednego punktu! Ten sezon był jednak bardzo udany. Start 19 razy wygrał, 4 razy zremisował i tylko 3 razy przegrał. Naszym zdaniem to była drużyna gotowa na grę w wyższej lidze, ale trzeba grać dalej i w przyszłym sezonie nie dać sobie odebrać kolejnej szansy.

B klasa

Wszystkie drużyny są z naszego powiatu, oprócz LZS-u Chocianowice.

To był wyjątkowo emocjonujący sezon, bo w przeciwieństwie do poprzedniego, gdzie Motor Praszka wygrywał z każdym, tym razem o awans biło się kilka drużyn. Zwyciężył LZS Żytniów, któremu życzymy udanego startu w A klasie.

Jeśli chodzi o spadki, to oczywiście nikt nie dozna tej przykrości, bo z B klasy spaść się nie da. Drużyny jednak walczą ze sporymi kłopotami kadrowymi, dlatego trzymamy kciuki, żeby w kolejnym sezonie wszystkie zespoły wystartowały. Ten problem będzie się tylko pogłębiał, bo młodych na wioskach jest coraz mniej, a kluby nie prowadzą drużyn młodzieżowych. To skąd brać nowe nabytki? Nieprzygotowany nastolatek będzie miał trudno przebić się w pierwszej drużynie. Kluby radzą sobie jak mogą, ale realia są takie, że B klasy będą coraz szczuplejsze.

W dłuższej perspektywie nie służy to całemu polskiemu futbolowi.

Damian Pietruska

tabele: pilkaopolska.pl