7 bramek w hicie A klasy! Ligota grała, Piast strzelał

7 bramek w hicie A klasy! Ligota grała, Piast strzelał

Czy można wygrać trzema golami, w sumie zdobyć pięć bramek, a mieć mniej okazji strzeleckich i rzadziej prowadzić grę? Można, jeśli jest się morderczo skutecznym, co pokazał Piast Gorzów Śląski w hicie A klasy, pokonując na wyjeździe LZS Ligota Oleska 5-2.

To było świetne widowisko w Ligocie Oleskiej, które podobałoby się najbardziej wymagającym kibicom: siedem bramek, mnóstwo walki, kartek, emocji i kontrowersji. I tylko szkoda, że w oglądaniu przeszkadzał rzęsisty deszcz, bo to była świetna reklama A klasy, a kibiców mogło być więcej.

dsc05728To LZS Ligota Oleska prowadził grę, był aktywniejszy i miał więcej okazji strzeleckich. A Piast? Co miał, to strzelał. W 23. minucie Martin Rataj głową trafił na 1-0 po zamieszaniu w polu karnym, a tuż przed przerwą Marceli Hanas pewnie egzekwował rzut karny na 2-0. Gracze z Ligoty Oleskiej mieli do sędziego sporo pretensji o podyktowanie tej decyzji. Oczywiście, nic nie wskórali i mimo dobrej gry, do szatni schodzili z wynikiem 0-2.

Na drugą połowę wyszli zmotywowani. W 61. minucie bramkę kontaktową zdobył Rafał Gajdecka, a LZS Ligota Oleska cały czas dążył do wyrównania. Co z tego, skoro Piast odpowiedział dwoma podręcznikowymi kontratakami – długa piłka za plecy obrońców, napastnik w pojedynku sam na sam z bramkarzem, mija golkipera i pewnie umieszcza piłkę w siatce. Autorami Grzegorz Zwoliński i Kamil Jendrosek.

dsc05709Miejscowi odpowiedzieli dwójkową akcją Tomasza Jasińskiego i Rafała Gajdecki, którą wykończył ten drugi. 2-4, 80 minuta – może uda się uratować ten mecz? Może by się udało, ale świetnie bronił bramkarz Piasta, cichy bohater meczu, młodziutki Bartosz Piśla, który odważnymi decyzjami ratował gorzowian przed stratą bramek.

W doliczonym czasie piątą bramkę dla Piasta władował Martin Rataj i Piast mógł cieszyć się z drugiego zwycięstwa w sezonie.

Pod względem statystyk: posiadanie piłki, liczba strzałów na bramkę dla LZS-u Ligota Oleska. Gole – dla Piasta Gorzów Śląski.

– Jeżeli patrzylibyśmy na statystyki to tak by to wyglądało, ale na końcu liczy się to, kto zdobywa więcej bramek, bo to one dają punkty – mówi Grzegorz Włoch, trener Piasta. – Chwała chłopakom, bo zostawili dużo zdrowia na boisku. Chciałbym pochwalić naszego bramkarza Bartka Piślę, bo wykonuje świetną robotę w bramce. Chcieliśmy zabezpieczyć środek, bo wiedzieliśmy jak groźni potrafią być rywale i to się udało.

W podobnym tonie wypowiadał się grający trener LZS-u Ligota Oleska.

– Statystyki były po naszej stronie, ale jeśli nie wykorzystujesz okazji strzeleckich, to sam tracisz – mówi Tomasz Jasiński. – Uważam, że Piast zasłużył na zwycięstwo, bo co z tego, że mamy lepsze statystyki, jak nie potrafimy tego wykorzystać? Ten mecz nauczy nas pokory, ale podniesiemy głowy i będziemy silniejsi. Wywiązaliśmy się z tego, co zakładaliśmy, oprócz skuteczności. Wynik nie wygląda dobrze, ale gra była lepsza niż wskazuje rezultat.

Cele na rozpoczynający się sezon?

– Trudno powiedzieć, to dopiero początek sezonu. Oczywiście walczymy o jak najwyższe miejsca. Sezon pokaże, na co nas stać. Awans? Każdy by chciał, jako trener o tym marzę i nie po to przyszedłem do drużyny, żeby zadowalać się małymi sukcesami – kończy Grzegorz Włoch.

O czołowe miejsca w tabeli będzie walczył również zespół z Ligoty Oleskiej.

– Nie mam założonego konkretnego miejsca, chcemy być po prostu jak najwyżej w tabeli, a na ile nam się uda, pokażą kolejne mecze – mówi Tomasz Jasiński.

Jak wyglądają zespoły kadrowo?

– Ten sezon, można powiedzieć, jest najlepszy w ostatnich latach pod tym względem. Wiadomo, mogą się zdarzyć wyjazdy, kontuzje itd., ale jest nas na tyle dużo, że pełna kadra na mecz powinna się znaleźć – ocenia szkoleniowiec Piasta.

Z sytuacji kadrowej są zadowoleni również w Ligocie Oleskiej.

– Jestem zadowolony z tego, jaką kadrą dysponujemy. Doszło kilku zawodników, jest sporo zdolnej młodzieży, co prawda oni się muszą jeszcze wdrożyć w tę drużynę, ale na zespół nie mogę narzekać, bo mam komplet – kończy trener Jasiński.

Damian Pietruska

2 kolejka A klasy, Grupa I, 29.08.2021

a_2

LZS Ligota Oleska – LMKS Piast Gorzów Śląski 2-5 (0-2)

0-1 Martin Rataj – 23., 0-2 Marceli Hanas – 45. (rzut karny)., 1-2 Rafał Gajdecka – 61., 1-3 Grzegorz Zwoliński – 64., 1-4 Kamil Jendrosek – 70., 2-4 Rafał Gajdecka – 80., 2-5 Martin Rataj – 90.

 LZS Ligota Oleska: Patryk Kościelny – Mateusz Skowronek, Łukasz Rozik (żk, 75. Kamil Lerche), Dawid Rogowski, Denis Tracz (87. Michał Wiecha), Daniel Ostrzecha (46. Martin Klohs, 80. Oliwer Pluskota), Damian Wieczorek (70. Piotr Gruca), Tomasz Jasiński (żk), Rafał Gajdecka, Paskal Chwałek (46. Paweł Klonowski), Michael Zuzel (żk). Trener Tomasz Jasiński, kierownik Mateusz Skibiński.

LMKS Piast Gorzów Śląski: Bartosz Piśla – Grzegorz Wróbel, Kamil Surowiec, Martin Rataj, Dawid Łątka (żk, żk, czk), Sławomir Kałwak, Bartosz Kaletka (90. Kacper Adamczyk), Kamil Jendrosek, Marceli Hanas, Grzegorz Zwoliński (70. Yaroslav Krasnyk), Seweryn Żułtaszek. Trener Grzegorz Włoch, kierownik Antoni Mądry.

Podziel się