• Home »
  • Sport »
  • Przełamanie! OKS podnosi się po pięciu porażkach z rzędu

Przełamanie! OKS podnosi się po pięciu porażkach z rzędu

Przełamanie! OKS podnosi się po pięciu porażkach z rzędu

OKS Olesno na zakończenie rundy jesiennej IV ligi pokonał u siebie Victorię Chróścice 2-1, tym samym przełamując passę pięciu porażek z rzędu.

Mecz OKS rozpoczął wyśmienicie. Już po 3. minutach prowadził po bramce Mateusza Kiecki, który chwilę później mógł dołożyć jeszcze jednego gola. Oleski zespół grał mądrze, stwarzał sobie okazje, nie pozwalając na wiele rywalom. Aktywny z przodu był Marcin Jantos, który kilka razy próbował pokonać golkipera gości.

dsc06160Bardzo blisko (i to dosłownie) podwyższenia był Mateusz Jeziorowski, ale nie trafił w bramkę z kilku metrów po rzucie rożnym. Lewy obrońca OKS-u zrehabilitował się jednak tuż przed końcem pierwszej połowy, wciskając piłkę do siatki po kolejnym kornerze.

OKS do przerwy prowadził 2-0 i trzeba zaznaczyć, że była to skromna bramkowa przewaga, uwzględniając boiskową przewagę miejscowych. Prowadzenie powinno być wyższe.

I to mogło źle się skończyć w drugiej połowie, w której gospodarze oddali inicjatywę przyjezdnym i przez pierwsze pół godziny drugiej odsłony sporadycznie gościli na połowie rywali. OKS bronił się głęboko i można było się obawiać, czy nie zrodzi się z tego jakieś nieszczęście.

Więcej miał do powiedzenia dopiero w ostatnich minutach, kiedy wprowadzeni do gry rezerwowi nieco rozruszali ofensywę gospodarzy. Za to Victorii udało się zdobyć gola kontaktowego w 88. minucie także po rzucie rożnym, jednak było już za późno na strzelenie wyrównującej bramki.

dsc06174– Trzy punkty na zakończenie rundy pozwoli nam nieco oddalić się od strefy spadkowej. W poprzednich meczach graliśmy z czołową “piątką” IV ligi, a dzisiaj zdobyliśmy punkty z zespołem, który jest w naszym zasięgu. W drugiej połowie przeciwnik mocno ruszył do przodu, dlatego szkoda, że nie wykorzystaliśmy miejsca na kontry, bo brakowało nam dokładnego wyjścia jednym otwierającym podaniem – tłumaczy Tomasz Kazimierowicz, szkoleniowiec OKS-u.

Z czego brały się poprzednie, wysokie porażki?

– Myślę, że nie do końca wierzymy w siebie i podchodzimy do rywala ze zbyt dużym respektem, zamiast pewnie grać o swoje. Mamy taką drużynę, że możemy powalczyć z każdym. Potencjał tego zespołu jest dużo wyższy niż pokazuje wynik w tabeli. Trudno jednak powiedzieć, co będzie wiosną, bo to zależy od tego, czy nasi obecni zawodnicy zdeklarują dalszą chęć gry w klubie. Jeśli ktoś odejdzie, będziemy musieli szukać zmienników – mówi trener.

Biorąc pod uwagę ostatnią formę i sytuację w tabeli, zwycięstwo na zakończenie rundy olescy kibice przyjęli ze sporą ulgą. Zima będzie spokojniejsza.

Damian Pietruska

15 kolejka IV ligi, 12.11.2022

iv-15

OKS Olesno – LZS Victoria Chróścice 2-1 (2-0)

1-0 Mateusz Kiecko – 3., 2-0 Mateusz Jeziorowski – 45., 2-1 Makar Mihnenko – 88.

OKS: Dawid Sładek – Jakub Pawlik (90. Tomasz Siemski), Gabriel Molski, Arkadiusz Świerc, Mateusz Jeziorowski – Kamil Zorychta, Trafim Kisialiou (74. Damian Matysiok, żk), Thomas Skowronek, Mateusz Kiecko (60. Denis Luptak), Dominik Flak (74. Mateusz Kuzaj) – Marcin Jantos (78. Sebastian Zawada). Trener Tomasz Kazimierowicz, kierownik Adam Kutynia.

Podziel się