OZPN zaprosił kluby piłkarskie w powiecie na spotkanie – trzeba rozmawiać i doceniać lokalnych liderów
Przedstawiciele klubów piłkarskich powiatu oleskiego uczestniczyli w spotkaniu z kierownictwem Opolskiego Związku Piłki Nożnej oraz burmistrzami i wójtami. Rozmawiano o nowych przepisach i regulacjach, podsumowano ubiegły rok i przedstawiono plany na na następny.
– Głównym celem takich spotkań jest integracja środowiska piłkarskiego, począwszy od władz Opolskiego Związku Piłki Nożnej, poprzez władze samorządowe i władze klubowe – mówi Alfred Nowak, członek zarządu OZPN, odpowiedzialny za teren powiatu oleskiego. – Jest także kilka ważnych spraw do omówienia, takich jak rozmowy z wydziałem gier czy wydziałem dyscypliny. Pierwszy przedstawia sprawy regulaminowe i sprawy związane z systemem Extranet. Drugi, jak sama nazwa wskazuje – dyscyplinuje. Te spotkania to okazja do wyjaśnienia pewnych spraw czy wgłębiania się w przepisy.
W powiecie oleskim funkcjonują 22 kluby piłkarskie. Obecnie, jeden gra w IV lidze, jeden w klasie okręgowej, osiem klubów w A klasie i dwanaście w B klasie.
– Biorąc pod uwagę finansowanie naszych klubów, jest to odpowiedni poziom, na który możemy liczyć. Jesteśmy powiatem typowo rolniczym i trudno zdobyć większe środki na działalność klubów. Najmocniej cieszy to, że coraz więcej klubów w powiecie zaczyna tworzyć najmłodsze drużyny, typu: orlik, żak, skrzat. Wiele klubów uczestniczy w ligach młodzików i trampkarzy. Ta praca przełoży się na sukcesy drużyn seniorskich w dłuższej perspektywie – mówi Alfred Nowak.
Mimo wielu problemów, liczba klubów w powiecie utrzymuje się na podobnym poziomie.
– Plusem jest również to, że pomimo malejącej liczby mieszkańców, ciągle utrzymujemy liczbę dwudziestu dwóch klubów. Niektóre kluby upadają, za to z kolei nowe się tworzą czy reaktywują. W najniższej lidze zauważam też pewien trend, polegający na tym, że drużyny mają w meczowych składach około piętnastu czy osiemnastu zawodników. Nie jedenastu, jak to czasem bywa w innych częściach Polski. Oprócz zawodników doświadczonych, zdecydowana większość to chłopaki do trzydziestego roku życia.
Obecny sezon 2022-2023 może przynieść kilka rozczarowań, bo wiele klubów w powiecie jest uwikłanych w walkę o utrzymanie.
– Niestety, tak się obecny sezon potoczył, szczególnie w A klasie, że nasze drużyny zajmują miejsca spadkowe, bo zgodnie z regulaminem, trzy ostatnie drużyny spadają do niższej ligi. Rozgrywki się jeszcze nie zakończyły, więc wszystko jeszcze może się zdarzyć. Liczę, że chociaż jedna z nich uratuje się przed spadkiem. Mamy także kilka solidnych drużyn w A klasie w czołówce, które mają szansę walki o awans. W tym sezonie mistrz A klasy awansuje bezpośrednio, a wicemistrz walczy w barażu o awans – informuje Alfred Nowak.
Tomasz Garbowski, prezes Opolskiego Związku Piłki Nożnej, mówił między innymi o docenianiu liderów lokalnych, którzy biorą na barki funkcjonowanie klubów.
– To dzięki klubom Opolski Związek Piłki Nożnej funkcjonuje, one zrzeszają się, tworząc strukturę wojewódzką, podległą PZPN. Spotkania to okazja do podsumowań i dyskusji o planach na przyszłość. Są one miłe dla ludzi, których sporo łączy, bo wspólna pasja do piłki nożnej. W województwie nie mamy drużyny w ekstraklasie, ale możemy pochwalić się najlepszym procentowym współczynnikiem liczy klubów w stosunku do liczby mieszkańców – mówi Tomasz Garbowski. – W piłce nie zawsze chodzi o wielkie sukcesy. Nie każdy młody piłkarz zostanie nowym Lewandowskim, ale uprawianie piłki nożnej niesie ze sobą także inne walory, które mogą później pomóc w dorosłym, pozapiłkarskim życiu. Jeśli chodzi o bolączki, to będziemy analizować, jak demografia i malejąca liczba dzieci, wpływa na kondycję piłki w regionie. Zauważyliśmy również trend, w którym dzieci od piątego roku życia bawią się piłką, trenują, a później odchodzą od niej w wieku mniej więcej trzynastu lat, nudząc się nią. Wypalają się, wybierają inne rozrywki. To jest ten moment w kształtowaniu piłkarskim, w którym musimy coś zrobić, aby ci nastolatkowie zostawali jednak przy piłce.
Spotkanie, które odbyło się w czwartek 19 stycznia w Gościńcu Sternalice było również okazją do docenienia liderów za swoją działalność dla sportu i lokalnej piłki nożnej.
– Brązową Odznakę Honorową Polskiego Związku Piłki Nożnej otrzymał:
- Marian Królak, prezes LZS Radawie.
– Brązową Odznakę Honorową Opolskiego Związku Piłki nożnej otrzymali:
- Maciej Libera, prezes KS Start Olesno,
- Wojciech Kulik, prezes LZS Stobrawa Wachowice,
- Krzysztof Marek, prezes KS Bodzanowice,
- Damian Kik, członek zarządu KS Bodzanowice,
- Tomasz Kaliciak, prezes LZS Borki Wielkie,
- Dawid Wilk, prezes LKS Wilki Tadar Gana,
- Daniel Pilak, prezes LKS Budowlani Strojec,
- Mateusz Porębski, prezes LZS Bugaj Nowy.
Ponadto, Zielony Certyfikat dla szkółek piłkarskich odebrały kluby: OKS Olesno i LZS Ligota Oleska.
W osobnym artykule podsumowaliśmy piłkarską jesień w wykonaniu naszych klubów:
Podsumowanie piłkarskiej jesieni. Nasze kluby w większości walczą o utrzymanie
Damian Pietruska
Pytam się gdzie jest Józek z Alboru – Człowiek Legenda bez którego komentarzy (ciepej ta bala, leć na przodek) ta liga nie istnieje
Awansował.Będzie asystentem Fernando Santosa. Poziom kopania ten sam tylko boisko trochę większe.
To prawda Józek to legenda. Miło ogląda się tą kopaninę i słucha wypowiedzi w kierunku sędziego i innych piłkarzy
Nie nie. Gugu to legenda…