Na terenie Nadleśnictwa Olesno powołano dwa rezerwaty przyrody! Królować tam będzie wyłącznie natura
Kozłowickie Grądy i Osieczyńskie Modrzewie to nazwy dwóch rezerwatów przyrody, o powierzchni prawie 100 hektarów, które zostały ustanowione na terenie Nadleśnictwa Olesno.
W środę 4 grudnia Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Opolu podpisał zarządzenia, na mocy których opolska sieć obszarów chronionych powiększyła się o 4 rezerwaty przyrody, w tym dwa na terenie oleskiego Nadleśnictwa:
- rezerwat przyrody Kozłowickie Grądy (o powierzchni 31,5 ha),
- rezerwat przyrody Osieczyńskie Modrzewie (o powierzchni 69,41 ha).
Oprócz nazw, pasujących do romantycznych powieści, wspomniane tereny mają unikatowe walory przyrodnicze.
– Tereny wytypowane były już od dawna przez oleskich leśników i przyrodników lubujących się w naszych lasach – mówi Maksymilian Dobosz z Nadleśnictwa Olesno. – Pierwsze próby utworzenia rezerwatu Osieczyńskie Modrzewie podejmowane były przez nadleśnictwo już ponad dwie dekady temu. Tereny te skupią się w głównej mierze na kompleksie pięknej buczyny, która króluje na tym terenie. Kozłowickie grądy chronić będą stary, doskonale zachowany las grądowy w okolicach miejscowości Kozłowic. Będą to typowe rezerwaty leśne skupiające się na występujących tam siedliskach i zawartej w nich florze.
Jakie działania zostaną podjęte w związku z utworzeniem rezerwatów?
– W pierwszej kolejności pojawią się charakterystyczne dla rezerwatów, czerwone tablice z ich nazwami – tłumaczy Maksymilian Dobosz. – W kolejnych latach z pewnością powstaną odcinki ścieżek edukacyjnych złożone z nowych tablic, które poprowadzone zostaną wzdłuż granic rezerwatów.
Rezerwat przyrody jest szczególnym obszarem, który co do zasady, jest wyłączony z ingerencji człowieka. Także leśnicy nie wykonują w nich działań związanych z gospodarką leśną.
– Rezerwaty te, to jedna z wyższych form ścisłej ochrony przyrody, jak każdy turysta tak i leśnicy nie mają prawa wstępu na ten teren. Od dzisiaj będzie tam królować wyłącznie dzika natura. W rezerwacie może pojawić się tylko regionalny konserwator przyrody lub osoba, która uzyskała zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. My możemy się poruszać wyłącznie po wyznaczonych ścieżkach, jeżeli takie zostały utworzone.
Tereny te zostaną oddane przyrodzie. Aby chronić wyjątkowe walory przyrodnicze, na terenie rezerwatu obowiązuje szereg zakazów.
– Takie miejsca tworzy się z myślą o występującej tam przyrodzie, nie dla leśnych aktywności i rekreacji. Postaramy się z pewnością udostępnić odcinki ścieżek edukacyjnych w sąsiedztwie granic rezerwatu, żeby każdy miał możliwość zerknąć w głąb tych osobliwych terenów. W głównej mierze ma to być jednak typowy rezerwuar chronionego terenu, na którym przyroda będzie radzić sobie doskonale sama, bez ingerencji człowieka – podsumowuje Maksymilian Dobosz.
Damian Pietruska
*- Zdjęcia Maksymilian Dobosz.
10 lat temu wycięli najlepsze drzewa a dzisiaj zrobili rezerwat. . Polska w pigułce.
Proponuję od razu z Polski zrobić rezerwat a z Polaków atrakcje turystyczna po co się rozdrabniać bo i tak niedługo stracimy, własność i wolność
Nie było by prościej,całą Polskę zrobić rezerwatem,rozdać ludziom lniane białe ubranka i łapcie
Polska już jest rezerwatem UE jak się szybko nie obudzi {ludzie} to będą niewolnikami Frau Von der Hitler.
Dobrze prawisz