Jaki jest pomysł na Krajowe Centrum Szkolenia Służb Ratowniczych w Oleśnie? Rozmowa z burmistrzem Olesna

Już w czwartek 9 października, podczas XV Forum Ekonomicznego Kooperacja, odbędzie się oficjalne otwarcie Krajowego Centrum Szkolenia Służb Ratowniczych w Oleśnie. O tym, jaki potencjał do wykorzystania ma ten obiekt, jak wielka będzie kadra zarządzająca Centrum, dlaczego trzeba płacić czynsz i w jaki sposób będzie rozliczany, a nawet czy planowana jest zmiana nazwy, z burmistrzem Olesna, Piotrem Grędą, rozmawia Damian Pietruska.

– Zacznijmy od tego, jakie są możliwości wykorzystania tego obiektu? Nie mówimy bowiem jedynie o szkoleniu służb ratowniczych…

– Spektrum możliwości wykorzystania tego budynku jest bardzo szerokie. Nie chodzi jedynie o część szkoleniową, aczkolwiek będzie ona stanowiła główną bazę działalności. Cały czas szukamy partnerów, między innymi wśród służb mundurowych, do szkoleń z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy, zagrożeń kryzysowych i obrony cywilnej.

Oczywiście jest też druga część, na którą się nastawiamy, czyli rekreacyjno-sportowo-kulturalno-biznesowa. Z pewnością ciekawym elementem jest ścianka wspinaczkowa, która będzie nie tylko dostępna dla mieszkańców, ale także chcemy w przyszłości zbudować wokół niej podstawy lokalnego klubu w tej dyscyplinie. Obecnie będziemy podpisywali umowy z czterema przeszkolonymi operatorami ścianki, którzy będą prowadzić zajęcia w Centrum.

Będzie także wynajmowana hala sportowa. Mamy już dwie umowy podpisane z lokalnymi klubami sportowymi, a trzecia jest w trakcie ustaleń. Grafik będzie się sukcesywnie zapełniał. Obiekt ma być także wynajmowany dla zewnętrznych klubów sportowych, pod kątem organizowania obozów przygotowawczych. Chcemy otworzyć się także na współpracę ze szkołami – organizację Zielonych Szkół czy Erasmusa. Planujemy także otworzyć siłownię, ale do tego potrzebny jest zakup wyposażenia.

Chcemy także wykorzystać potencjał hotelowy – zarówno dla klienta indywidualnego, jak i biznesowego, pod kątem szkoleń i spotkań integracyjnych. Przygotujemy pakiety zawierające możliwości organizacji szkoleń z noclegiem i wyżywieniem. Liczymy na mocną współpracę z wszelkimi instytucjami w województwie, których głównym działaniem jest organizacja szkoleń. Przeprowadzimy także szeroką akcję promocyjną, regionalną i ogólnopolską.

Liczymy, że w tym miejscu będzie kwitło życie kulturalne, a część swoich działań będzie prowadził oleski dom kultury, ale także inne instytucje. Spory potencjał ma sala audiowizualna, która ma być wykorzystywana pod kątem szkoleń, ale także dla mieszkańców. Są pomysły organizacji kina konesera, weekendów filmowych czy tematycznych.

Do omówienia pozostaje część gastronomiczna. Przyznaję, że jest to część, która wymaga sporego doposażenia i wdrożenia odpowiedniego rozwiązania. Są trzy możliwości – wynajęcie powierzchni przez prywatnego najemcę, który będzie tam prowadził działalność gastronomiczną, dostarczanie cateringu albo prowadzenie części gastronomicznej własnymi siłami. Decyzję podejmiemy w oparciu o zainteresowania klientów oraz kalkulując nasze możliwości finansowe oraz potencjał ludzki.

Oferta będzie także opierać się na usługach oferowanych obecnie przez Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji w Oleśnie, która zarządza dwoma basenami oraz całym stadionem. Tak więc wachlarz oferowanych usług będzie bardzo szeroki.

Zdajemy sobie jednak sprawę, że wdrożenie tych działań wymaga czasu, wypromowania usług i odpowiedniego doposażenia obiektu.

– Czy wybrana jest już osoba odpowiedzialna za działalność Centrum? Nazwijmy ją menadżerem. Ile osób będzie liczyła kadra obsługująca ten obiekt?

– Koncepcja zarządzania obiektem ewoluuje. Zmierzamy w kierunku kierownika, czyli osoby, która będzie odpowiedzialna za ten obiekt i jego bezpośrednie zarządzanie. Będzie podległa prezesowi Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji w Oleśnie, bo właśnie ta spółka zarządza Centrum. Wielkość kadry w tym momencie ma być jak najbardziej racjonalna. Obecnie spółka planuje zatrudnić trzy osoby sprzątające, jedną osobę do obsługi recepcji (docelowo na pewno będą to dwie osoby lub więcej, w zależności od rozwoju działalności hotelowej) oraz pracownika gospodarczego. Jedna osoba zajmuje się sprawami administracyjnymi. Tą ostatnią osobą jest pani Katarzyna Piszczatowska, która obecnie jest organizatorem całego przedsięwzięcia. Korzystamy również z pracowników Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji, którzy, jeśli zajdzie taka potrzeba, będą zapewniać wsparcie. Wraz z rozszerzaniem spektrum działalności obiektu, będziemy zwiększać zatrudnienie.

– W jaki sposób pani Katarzyna Piszczatowska przekonała do tego, żeby to ona była odpowiedzialna za rozwój obiektu?

– Katarzyna Piszczatowska napisała pracę dyplomową na temat Centrum, biznesplanu jego prowadzenia i potencjału wykorzystania. Swoim przygotowaniem zrobiła wrażenie na mnie, jak i na członkach Powiatowo-Gminnego Związku “Samorządy Ziemi Oleskiej”, bo to właśnie Związek jest właścicielem obiektu. Uznaliśmy, że przedstawiona przez nią wizja ma szansę powodzenia. Na chwilę obecną pani Piszczatowska jest zatrudniona na czas określony, jako specjalista do spraw marketingu i jej zadaniem jest przygotowanie obiektu do funkcjonowania komercyjnego. Jeśli się sprawdzi w działaniu, planujemy przedłużyć z nią umowę.

– 26 sierpnia została podpisana umowa dzierżawy Krajowego Centrum Szkolenia Służb Ratowniczych, pomiędzy Powiatowo-Gminnym Związkiem „Samorządy Ziemi Oleskiej” a Miejskim Centrum Sportu i Rekreacji w Oleśnie Sp. z o.o. Na czym polega ta umowa?

– Umowa została podpisana na pięcioletni okres. Polega na wydzierżawieniu budynku od Powiatowo-Gminnego Związku „Samorządy Ziemi Oleskiej” spółce Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji w Oleśnie. Po dokonanych analizach uznaliśmy, że będzie to najlepsze rozwiązanie pod względem formalno-prawnym i finansowym. Od początku założenie było takie, ustalone jeszcze przez poprzedniego burmistrza, że gmina Olesno jest liderem tego zadania w ramach Związku, a więc zobowiązała się do dopełnia finansowania, dotując wprost z budżetu gminy dokończenie budowy tego obiektu oraz do wydzierżawienia gruntu pod nim. Docelowo, na zasadzie umowy pomiędzy partnerami Związku, obiekt miał być przekazany w przyszłości gminie Olesno. Obecnie Związek dzierżawi obiekt oleskiej spółce, która może nim efektywniej zarządzać. Dzieje się tak dlatego, że gmina nie może wykonywać pewnych działań, co wynika wprost z ustawy o samorządzie gminnym, np. prowadzić usług hotelarskich, ale miejska spółka już tak. Dzięki temu, że obiekt jest zarządzany przez spółkę, wachlarz działań i możliwości wykorzystania obiektu może być dużo szerszy. Z kolei tylko Związek może odzyskać VAT z tej inwestycji, a nie gmina, gdyż to on był inwestorem.
Czynsz został ustalony na bazie najniższej możliwej rynkowej stawki, w kwocie sześćdziesięciu dwóch tysięcy złotych miesięcznie. W ramach umowy pomiędzy członkami Związku kwota czynszu dzierżawnego wróci z powrotem do gminy w postaci dotacji związkowej do gminnych inwestycji. Podkreślam zatem, że te pieniądze wrócą do gminy Olesno!

– Gmina Olesno przeznaczyła dodatkowe pieniądze na wyposażenie Centrum. Na co one zostaną przeznaczone?

– Zakupione zostanie wyposażenie do części hotelowej. Obecnie pokoje nie mają części podstawowego wyposażenia. Aby mogły funkcjonować trzeba zakupić tak prozaiczne rzeczy jak dozowniki na mydło, lustra, szafki, ręczniki czy pościele. Z kolei w części rekreacyjnej – wyposażenie przebieralni – wieszaki, półki itd. Mamy także trzy sale konferencyjne, w których obecnie nic nie ma. Doposażyć je należy w stoły, krzesła, sprzęt audiowizualny itp., czyli we wszystko, co jest potrzebne do prowadzenia szkoleń. Pracownicy muszą mieć także sprzęt do pracy – komputer, drukarkę, itd. Potrzebny jest nawet sprzęt do sprzątania obiektu czy zakupienie środków czystości.

– Czy planowana jest zmiana nazwy tego obiektu? Trudno będzie wypromować komercyjnie obiekt, który nosi nazwę Krajowe Centrum Szkolenia Służb Ratowniczych w Oleśnie. To nazwa, która brzmi topornie i nawet nie oddaje tego, czym to Centrum ma się docelowo zajmować.

– Oczywiście, chcemy odejść od tej nazwy, dlatego 9 października zaproponujemy konkurs dla mieszkańców na nową nazwę. Chodzi o taką nazwę, która będzie przyciągać, ale będzie także wpisywała się w DNA tego budynku i jego przeznaczenie. W dniu 25 października planujemy zorganizować dni otwarte Centrum dla mieszkańców. Wtedy też chcemy rozstrzygnąć konkurs na nową nazwę, tak żeby od 1 listopada ruszyć z promocją obiektu pod nową nazwą.

– Dziękuję za rozmowę!

*- Zdjęcie: Sebastian Kapuścik.