Noc Muzeów w Oleśnie
W sobotę 14 maja odbyła się Noc Muzeów w Oleskim Muzeum Regionalnym w Oleśnie. Noc Muzeów to impreza kulturalna zainaugurowana w 1997 r. w Berlinie, polegająca na udostępnieniu muzeów, galerii, zabytków i instytucji kultury w wybranym dniu, w godzinach wieczornych i nocnych.
Pierwsza Noc Muzeów w Polsce miała miejsce w 2003 r. w poznańskim Muzeum Narodowym. Organizatorzy w tym dniu przygotowują specjalne atrakcje np. zwiedzanie obiektów zazwyczaj niedostępnych, koncerty, warsztaty, scenki rodzajowe itp.
Oleskie Muzeum Regionalne poza wystawami stałymi i okresowymi oferowało w tym dniu Spotkanie z ikoną. Było to spotkanie z oleśnianką piszącą ikony Beatą Domagałą, która tak prezentuje na swojej stronie internetowej swoją twórczość:
„Malowanie jest moją wielką pasją i źródłem radości. Po wielu latach poszukiwań najbardziej odpowiadającej mi techniki i dziedziny twórczości artystycznej, postanowiłam zająć się ikonopisarstwem oraz malowaniem na jedwabiu i szkle. Pisania ikon uczyłam się w Pracowni Malarstwa Bizantyjskiego “Fabrica Eclessia” Katarzyny Stawarskiej-Kuli w Częstochowie, a także na warsztatach greckiego ikonografa Theodorosa Papadopoulosa, założyciela Szkoły Ikonografii Bizantyjskiej (Byzantine School of Iconography) w Larisie w Grecji. Zajmuję się również malarstwem olejnym, pastelą, akwarelą i innymi technikami. Moją największą miłością są jednak ikony. Wykonuję je tradycyjną techniką z użyciem oryginalnych barwników stosowanych od wieków. Dlaczego właśnie ikony? Ponieważ dają wewnętrzną siłę i spokój ducha. Są naładowane ogromnym ładunkiem emocjonalnym, który porusza i daje energię do działania. Praca nad każdą ikoną jest dla mnie ogromnym przeżyciem i przygodą. Dzielenie się ikonami, a poprzez to emocjami z innymi ludźmi, stwarza głębokie więzi i głębokie relacje”.
Beata Domagała wystawiała swoje prace m.in. w Kościele św. Patryka w Edynburgu w Szkocji w trakcie trwania corocznego miesięcznego festiwalu sztuki w Edynburgu „Just Festiwal”. Jest to wspólna nazwa kilku odrębnych festiwali, oferujących podczas niemal całego sierpnia, ponad 300 sztuk teatralnych, wystaw, przedstawień muzycznych, tanecznych, warsztatów itp.
35 ikon Beaty Domagały wystawiono w 2015 r. w Kościele Najświętszej Maryi Panny Bolesnej we Wrocławiu. W tym samym roku 28 ikon prezentowano na wystawie w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kluczborku. W 2014 r. wystawa ikon artystki gościła w oleskim muzeum.
Podczas tegorocznej inauguracji roku Europejskiej Stolicy Kultury we Wrocławiu zostanie zorganizowana mini wystawa jej ikon w parafii NMP Pocieszenia u Redemptorystów. B. Domagąła posiada pracownię artystyczną DIVINA i prowadzi warsztaty pisania ikon. Ostatnie warsztaty pisania ikon dla początkujących ,,Mandylion – Najświętsze Oblicze Chrystusa” odbyły się przy Parafii Najświętszej Maryi Panny Bolesnej we Wrocławiu. Uczestnicy poznali podstawy kanonu ikonograficznego oraz historii i teologii ikony.
Podczas Nocy Muzeów w oleskim muzeum można było zobaczyć mini warsztat ikonograficzny Beaty Domagały i zapoznać się z procesem powstawania ikony, jej historią, technikami i zasadami jej wykonywania, symboliką i teologią ikony. Spotkanie budziło duże zainteresowanie przybyłych licznie mieszkańców Olesna i okolic.
Ikony pisano najczęściej na specjalnie przygotowanym drewnie cedrowym lub cyprysowym. Były to święte drzewa dla wschodniego chrześcijaństwa. Na Rusi stosowano drewno lipowe lub sosnowe. Ikona nie jest zwykłym obrazem religijnym. Malowanie, a właściwie pisanie ikon było czynnością świętą.
Ikona, która powstawała w klasztorach Starej Rusi, pisana przez uprzywilejowanych mnichów, była emanacją bóstwa, które prowadziło rękę twórcy. Zrodzona w modlitwie, wymagała przed przystąpieniem do pracy specjalnych postów, powstawała w postawie klęczącej autora. Ikony mają za zadanie pogłębiać życie duchowe i wprowadzać do modlitwy. Osoby, które pragną nauczyć się pisania ikon, muszą przede wszystkim zadbać o wewnętrzny spokój i koncentrację. Trzeba znaleźć czas na pracę bez zakłóceń z zewnątrz. Konieczne jest dobre oświetlenie, odpowiedni stół i przybory, materiały informacyjne i reprodukcje ikon. W kreowaniu odpowiedniej atmosfery może pomóc słuchanie nagrań cerkiewnej liturgii, chorałów gregoriańskich lub klasycznej muzyki. Pisanie ikony stanowi przeciwieństwo subiektywnej ekspresji, gdyż wymaga identyfikacji z tradycją.
Pierwowzorem ikon prawdopodobnie były portrety grobowe z Fajum i wczesnochrześcijańskie malarstwo katakumbowe. Według tradycji chrześcijańskiej pierwszym autorem ikon był św. Łukasz Ewangelista. Dokumenty Soboru Nicejskiego II z 787 r. wspominają, że tradycja wykonywania ikon istniała od czasów apostolskich.
Geneza ikon wywodzi się z portretowego malarstwa późnoantycznego. Pierwsze wzmianki źródłowe o istnieniu ikon znajdujemy w pismach z IV w. Euzebiusza z Cezarei i Epifaniusza z Cypru oraz św. Augustyna z V w., zaś Hypatiusz z Efezu w VI w. pisze o pokłonie przed ikoną. Reakcją na kult ikon (ikonodulizm) był obrazoburczy ruch zwany ikonoklazmem, szerzący się w VIII i IX w. w Bizancjum. W jego wyniku bezpowrotnie zostało zniszczonych wiele cennych dzieł sztuki. Najstarsze z zachowanych ikon, datowane na VI w., pochodzą z klasztoru św. Katarzyny na Synaju. Malarstwo ikonowe rozwijało się w Bizancjum aż do jego upadku w poł. XV w. oraz na terenach objętych wpływami kultury bizantyjskiej na Bałkanach (Grecja, Serbia), w średniowiecznych Włoszech, a zwłaszcza na Rusi.
Najstarsze ikony malowano techniką enkaustyczną polegająca na połączeniu wosku pszczelego ze spoiwem malarskim. Od VI w. farby te zastępowano temperą jajową, w której spoiwem jest woda zmieszana z żółtkiem jaja kurzego. Nowa technika wymagała zastosowania czterech, następujących czynności:
- naklejenia na deskę tkaniny,
- gruntowania za pomocą zmieszanej z klejem kredy lub gipsu,
- nałożenia farby i złocenia,
- zabezpieczenia ikony pokostem lub lakierem na bazie oleju.
Niekiedy na gotową ikonę nakłada się sukienkę odlaną w metalu (srebrze bądź złocie) lub wykonaną techniką repusowania (trybowania) z otworami na twarz i ręce przedstawionej postaci, przy czym rysunek na blasze dokładnie powtarza zasłonięte fragmenty obrazu. Ikony wykonywano także w technice mozaiki, emalii, rzeźbiono w drewnie, marmurze, steatycie (skale metamorficznej) lub kości słoniowej.
Późne ikony z XIX w. i XX w. malowano także w technice olejnej. Malowanie ikon było ściśle określane w podręcznikach z gr. Hermeneia, z ros. Podlinniki, pisanych często przez mnichów-malarzy. Tradycja ta wiązała się nie tylko z ikonografią, ale dotyczyła również materiału, przygotowania podłoża, specjalnej technologii, odpowiednich kolorów, a nawet kolejności kładzenia warstw malarskich.
Na spreparowane deski odpowiednio ukształtowane z wgłębieniem w przedniej części w którym umieszcza się właściwą treść – tzw. kowczeg, wzmocnione z tyłu zastrzałem, nakładano grunt kredowo-alabastrowy. Kowczeg to płytkie (do 5 mm) wgłębienie w środkowej części przedniej strony deski. W języku cerkiewno-słowiańskim słowo kowczeg oznacza arkę i nawiązuje do Arki Przymierza.
Wskazywać to ma na sakralny charakter samego obrazu jako pewnego rodzaju relikwii. Na gruncie rysowano lub przerysowywano z podręczników kontury obrazu, a następnie nakładano w określonej kolejności farbę i pozłotę. Na koniec umieszczano także napisy w języku greckim lub starocerkiewnosłowiańskim z imionami świętych postaci lub objaśnieniami scen (zazwyczaj umieszczane w polu ikony). Najświętsze Imiona (Chrystusa, Matki Bożej) umieszczano w greckich skrótach (abrewiacjach). Ikona jest dla wschodniego chrześcijaństwa tekstem liturgicznym, sakramentale, a także „obrazem tamtego świata”, dlatego nie mogła powstać bez wcześniejszego przygotowania teologicznego malarza, ewentualnie pod ścisłym nadzorem teologa. Ważne było również przygotowanie duchowe ikonografa (modlitwa, post).
Ikonę zawsze werniksowano, przez co zachowywała swój wygląd przez około 100 lat. Następnie na skutek zmian barwy werniksu malowidło ciemniało. Dodatkowo pokrywała je warstwa sadzy od świec. Na wyblakłym, słabo widocznym obrazie malowano niekiedy nowy. Ikony zdobione były szlachetnymi kamieniami, okuciami ze srebrnej lub złotej blachy. Czasem zamiast drewna używano płótna lub metalu.
Najczęściej ikony malowane są płasko, bez uwzględnienia perspektywy malarskiej, dającej złudzenie trójwymiarowości przestrzeni. W większości przypadków są pozbawione klasycznej perspektywy liniowej. Niejednokrotnie znaczenie poszczególnych elementów przedstawień jest podkreślane przez ukazywanie najważniejszych postaci w większej skali.
W Bizancjum sensu sztuki upatrywano w pięknie. Kanon zakładał malowanie czystymi kolorami (nigdy nie mieszano barw) i używanie w dużych ilościach pozłoty. Barwa była traktowana jako tak samo ważna jak słowo, a ponieważ każde z nich ma znaczenie, również barwy przekładano na język symboli, który nadawał kolorom ściśle określone znaczenie:
- złoto symbolizowało świętość, oddanie czci, nieśmiertelność, Bożą chwałę,
- purpura: władzę i bogactwo,
- czerwień oznaczała życie, krew, piękno i czystość,
- bielą przedstawiano Boskość, czystość i niewinność,
- niebieski oddawał niebo, ale też duchowość i mistycyzm,
- zielony: życie, wieczną młodość, płodność, wewnętrzne bogactwo,
- brąz był symbolem ziemi, materii, ubóstwa.
Bizantyńska symbolika koloru została przyjęta na Rusi, ale barwy, osadzone w narodowej tradycji, stały się tam bardziej żywe i jasne.
Spopularyzowane, zwłaszcza przez autorów rosyjskich i polskich, jest określenie “pisanie ikon“, podkreślać mające sakralny, liturgiczny charakter ikony.
Wszystkich zainteresowanych ikonopisarstwem informujemy o planowanym w Oleśnie warsztacie pisania ikon dla początkujących, który poprowadzi Beata Domagała. Noc Muzeów Anno Domini 2016 przeszła już do historii. Kolejna przed nami za okrągły rok.
Ewa Cichoń
*- Informacja Oleskie Muzeum Regionalne, zdjęcia Joanna Hęcińska, LaiCoti Fotografia.