Wjechał na tory, kiedy podnosiły się rogatki. Mandat – 2 tysiące złotych i 15 punktów karnych

Pośpiech jest złym doradcą, a do tego nie popłaca. Przekonał się tym 68-letni kierowca volkswagena polo. Mężczyzna zignorował sygnalizator świetlny, podnoszące się rogatki i wjechał na przejazd kolejowy. Wykroczenie zarejestrowali policjanci z oleskiej grupy SPEED.
We wtorek 28 marca około godz. 12.47 policjanci z oleskiej grupy SPEED na przejeździe przez tory w Oleśnie na ul. Kościuszki zarejestrowali niezgodny z przepisami manewr kierowcy volkswagena polo. 68-latek zignorował pulsujący czerwonym światłem sygnalizator oraz to, że zapory nie zostały całkowicie podniesione…i wjechał na przejazd.
Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem za to wykroczenie drogowe kierujący otrzymał od policjantów mandat w kwocie 2 000 złotych oraz 15 punktów karnych.
Przypominamy, że zgodnie z art. 28 pkt 3 Prawa o ruchu drogowym – „Kierującemu pojazdem zabrania się: objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone”.
*- Informacja, video i zdjęcie: KPP Olesno.
Dobrze że mają taką szybką reakcję,bo gdyby spóźnili się o sekundę, to nici z madatu. Pewnie te rogatki tak zawsze mają , że podniosą się do 3/4 wysokości,a później opadają tak 3 razy i po tym przedstawieniu można jechać.
Zbrodnia przeciw ludzkości
Pisiorstwo to złodzieje Ta ośmiornica nas okrada.
Dobrze ze Policja jeździ przepisowo !!
Złapali największego przestępcę z powiatu! Brawo. Pan popełnił taką zbrodnię że wszystkie gazety o nim piszo.
70-latka to skasują od razu. Za to z pijanymi synalkami burmistrza i lokalnego bonza za kółkiem, to problem. Wszyscy ślepi i głusi, od milicji po tzw. prokuraturę.
To był samochód autonomiczny. Nawet Skoda nie wiedziała, że taki pojazd zszedł z ich taśmy.