Zumba, która przywraca wiarę w ludzi

Zumba, która przywraca wiarę w ludzi

Ponad 200 osób uczestniczyło w II Gorzowskim Maratonie Zumba. Cele były dwa: dobra zabawa i przede wszystkim zebranie pieniędzy na pomoc dla pięcioletniego Radka Dytmana z Brzezin.

Radek Dytman choruje na bardzo rzadką chorobę, która trafia się na jedno z 20-40 tysięcy urodzonych dzieci. Zespół Dravet to genetycznie uwarunkowana dysfunkcja mózgu, przyjmująca formę bardzo ciężkiej i słabo reagującej na jakiekolwiek leczenie padaczki.

– Kiedy Radek miał siedem miesięcy, przeszedł pierwszy atak padaczki, co było dla nas szokiem – mówią Wioletta i Zbigniew Dytmanowie. – W dziewiątym miesiącu życia stwierdzono padaczkę. Dopiero, kiedy Radek miał trzy latka postawiono diagnozę, że to Zespół Dravet.

Leczenie choroby nie jest łatwe. W tej chwili podawany jest chłopczykowi Diacomit. Dwa opakowania miesięcznie. Jedno kosztuje 1200 złotych, więc tylko na ten jeden lek rodzina miesięcznie przeznacza 2400 złotych.

Do 2013 roku lek był refundowany. Wszystkie dzieci, które do tego czasu rozpoczęły terapię, nadal korzystają z dopłat. Za opakowanie Diacomitu płacą średnio 3,50 zł. Pacjentom, u których zdiagnozowano Zespół Dravet później, nie przysługuje refundacja na ten lek.

Na szczęście znaleźli się dobrzy ludzie, którzy postanowili rodzinie pomóc, a konkretnie na pomysł pomocy wpadła Ilona Klimińska, ciocia Radka.

– Kiedyś byłam na podobnym charytatywnym maratonie zumba w Lublińcu i widziałam, że jest spore zainteresowanie – mówi Ilona Klimińska. – Pomyślałam, że może u nas “wypaliłoby” coś podobnego. Przy organizacji tak dużej imprezy, potrzebowałam jednak pomocy. Kierowałam swe kroki w różne strony, aż natrafiłam na Tomka, który od razu podjął rękawicę. Super facet! Jedyne o co pytał, to: “co jeszcze potrzebujesz?”

10271260_10209232633121070_5973504520175908428_o

Przygotowania trwały od jesieni. Udało się ściągnąć do gorzowskiej hali jedne z najlepszych instruktorek zumby w województwie, a przede wszystkim finalnie ponad 200 osób i sprawić, że udało się stworzyć wielkie, sportowe święto. Trudno wyobrazić sobie inne sportowe wydarzenie w powiecie, w którym uczestniczyłoby aż tyle osób amatorsko uprawiających sport.

Podobne imprezy cieszą z wielu względów. Młodzi organizatorzy z klubu LKS Basket Praszka, którzy nie pierwszy raz pokazali, że potrafią się skrzyknąć i działać we wspólnym, tym razem niezwykle szlachetnym celu. Poza tym II Gorzowski Maraton Zumba udowodnił, że w powiecie oleskim amatorski sport powoli wychodzi z “podziemia”.

– Z każdym krokiem widać przemianę w społeczeństwie – ocenia Tomasz Szymański, główny sprawca całego wydarzenia. – Ludzie garną się do sportu i to już jest nie tylko piłka nożna czy bieganie, ale wiele przeróżnych dyscyplin. W przypadku kobiet, zumba staje się coraz bardziej powszechna.

Organizatorom z LKS Basket Praszka, co dzisiaj trudne, udaje się wyciągnąć ludzi z domów.

12829444_10209232619240723_9013591040374328514_o– Robimy to po prostu dla ludzi – mówi Tomasz Szymański. – Pracujemy charytatywnie, poświęcamy czas, a często dokładamy swoje pieniądze. Na szczęście znajdują się firmy i prywatni ludzie, którzy nas wspierają, za co serdecznie dziękujemy.

Kilkunastu wolontariuszom, którzy organizowali imprezę, udało się zebrać w sumie 5 058 złotych. Rodzice Radka Dytmana podkreślali, że takie imprezy nie tylko pomagają finansowo, ale dodają dodatkowej motywacji do codziennej walki z chorobą.

Akcję wsparło również Krajowe Porozumienie Mieszkańców, które zarejestrowało zbiórkę publiczną pod tytułem: Gramy dla Radka 2016/503/OR. Za całą biurokrację odpowiedzialny był Rafał Simbor, prezes porozumienia.

Przedstawiamy film z wydarzenia, autorstwa Bartka Stańczyka.

Impreza nie odbyłaby się również bez pomocy partnerów, którzy w przeróżny sposób wspomogli organizatorów:

Dylong – Mirosław Dylong, Narzędziownia Bogdan Pszenica, Marek i Ola Białkowscy, Krzysztof Wicher, Artur i Aneta Kuc, Teresa i Grzegorz Siewiera, Neapco Praszka, Biuro Rachunkowe Beata Kucharska, Firma Handlowo-Usługowa Aleksandra Chyla, ABX 2 Bus Bartosz Bem, Dudi Studio Graficzne, F.H.U “Plus minus” Hurtownia Elektryczna, Go Fly Piotr Dudek, Fotofax.pl Krzysztof Szczepański, Nestro, 2rowery.pl, Demont, Polan – Krzysztof Polak, Bajlandia, Bama-MED Ratownictwo Medyczne, Flora Praszka, Jantex Auto Komis, Biuro Rachunkowe Kordian Poniatowski, Pizzeria Kropka, GOSKOM, Glamour Salon Fryzjerski, Paradise Pracownia Kosmetyczna, Siłownia Platinum, Willbud.

– Ponadto pragniemy podziękować władzom miasta i gminy Gorzowa Śląskiego za pełną profesjonalizmu współpracę i zaangażowanie przy tego typu inicjatywach – mówi Tomasz Szymański.


To nie jedyna akcja pomocy dla Radka Dytmana. Przedszkole w Strojcu, w którym uczy się Radek, prowadzi zbiórkę plastikowych nakrętek. Akcja powstała dzięki Beacie Antosik i Iwonie Werner, wychowawczyniom Radka, a także Elżbiecie Belce, dyrektor placówki.

Aby pomóc Radkowi można również przeznaczyć 1% podatku, wpisując: KRS 0000037904, cel szczegółowy: 26363 Dytman Radosław.

Istnieje również możliwość pomocy poprzez bezpośrednie wpłaty na konto Fundacji Dzieciom ,,Zdążyć z Pomocą” ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa. BPH S.A., Oddział w Warszawie nr 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615. W tytule wpłaty należy wpisać: Dytman Radosław 26363

Damian Pietruska

Zdjęcia: Krzysztof Szczepański – Fotofax.pl

Podziel się