Puchar Neapco pojechał do Olesna
Była to emocjonująca grudniowa niedziela w hali Kotwica w Praszce. Młodzi piłkarze postarali się o dobre widowisko, a firma Neapco o nagrody. Z tej najważniejszej cieszyła się Akademia Piłkarska Olesno prowadzona przez Zbigniewa Bieniasa.
Z kolei M-GOKiS Praszka Łukasza Cieśli był w tym roku gościnny i zajął dopiero 5 miejsce. Nie wyniki jednak były najważniejsze, a dobra zabawa, której nie brakowało.
Patent na turniej Neapco Europe Cup ma Zbigniew Bienias, który już po raz trzeci zdobył 1 miejsce. W ubiegłym roku do zwycięstwa poprowadził juniorów MKS-u Kluczbork, w tym Orlików z Akademii Piłkarskiej Olesno.
Mistrzowie nie przegrali żadnego spotkania, zaliczyli tylko jeden remis. W grupie z Piastem Strzelce Opolskie. Potem było jeszcze lepiej. Najpierw w półfinale zdemolowali MKS Kluczbork wygrywając 5-0, a aż cztery bramki strzelił niezawodny Jan Dębski. Jedną dołożył jeszcze Mateusz Struzik i odprawili z niczym obrońców tytułu.
Następnie w finale po raz drugi okazali się lepsi od Skry Częstochowa. Pierwszy raz ograli ich w grupie, kolejny w finale. Najważniejszą bramkę w turnieju już w czwartej minucie strzelił Max Prochota. Mecz był bardzo wyrównany, a okazje miały oba zespoły.
– Zdecydowanie mecz finałowy był najtrudniejszy – mówi Zbigniew Bienias, trener Akademii Piłkarskiej Olesno. – W spotkaniu grupowym zaskoczyliśmy Skrę Częstochowa, ale już w finale nie było tak łatwo. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z moich podopiecznych, wszyscy spisali się na medal. Na pochwałę zasługuję gra obrońców, którzy świetnie się spisali. W sumie straciliśmy tylko jedną bramkę.
Niespodzianką była słabsza postawa gospodarzy M-GOKiS-u Praszka, który w grupie zajął 3 miejsce i ostatecznie walczył o miejsca 5-8.
– Poziom turnieju był wysoki, ale liczyliśmy na więcej jako gospodarze. Remis z MKS-em Kluczbork w grupie pozbawił nas awansu, jednak nie ma co tego rozpamiętywać. Wyniki nie były najważniejsze – mówi Łukasz Cieśla, trener M-GOKiS-u Praszka. – Cieszy mnie postawa moich zawodników, którzy na koniec wygrali dwa mecze.
Rzeczywiście w fazie pucharowej M-GOKiS był już nie do zatrzymania. Dwie bramki Jana Szyszki i po jednej Dominika Ławnego i Jakuba Kierpacza dały pewną wygraną z WKS-em Wieluń. Gole Tomasza Mirowskiego i Mikołaja Mieszały, który strzelił z połowy boiska w meczu z Piastem Strzelce Opolskie sprawiły, że cieszyli się z piątego miejsca.
Trzecie miejsce zajął Raków Częstochowa wygrywając z MKS-em Kluczbork.
Królem strzelców z 8 bramkami został Jan Dębski z Akademii Piłkarskiej Olesno.
Najlepszym bramkarzem okazał się Tomasz Sitko ze Skry Częstochowa.
– Zwycięzcom gratuluję i oczywiście zapraszamy wszystkich za rok na kolejny turniej – dodaje Karol Stróżyk, dyrektor personalny firmy Neapco.
Na turnieju zostały przyznane również nagrody najlepszych zawodników poszczególnych zespołów:
Akademia Piłkarska Olesno – Jan Widera
M-GOKiS Praszka – Jan Szyszka
Skra Częstochowa – Oskar Krawczyk
WKS Wieluń – Szymon Wojtasik
MKS Kluczbork – Paweł Marciniszyn
Raków Częstochowa – Łukasz Kabaj
Piast Strzelce Opolskie – Jan Dąbkowski
Małapanew Ozimek – Szymon Klemens
Tabela końcowa:
1. Akademia Piłkarska Olesno
2. Skra Częstochowa
3. Raków Częstochowa
4. MKS Kluczbork
5. M-GOKiS Praszka
6. Piast Strzelce Opolskie
7. Małapanew Ozimek
8. WKS Wieluń
Akademia Piłkarska Olesno: Marek Janicki, Szymon Skowronek, Mateusz Bawej, Mateusz Struzik, Jan Widera, Franciszek Wójcik, Jan Dębski, Paweł Dębski, Max Prochota. Trener Zbigniew Bienias.
M-GOKiS: Piotr Stachulec, Jakub Włodarski, Mikołaj Mieszała, Wiktor Pokorski, Tomasz Mirowski, Jan Szyszka, Dominik Ławny, Jakub Kierpacz, Bartłomiej Okoń, Patryk Sobieralski, Kamil Pawelczak. Trener: Łukasz Cieśla.