Zabrakło trójki

Start Dobrodzień po emocjonującym meczu w Rybniku przegrał z tamtejszym MKKS-em 62:66, dlatego nie dostał się do finału grupy śląsko-opolskiej. Do szczęścia zabrakło trzech punktów.

Pierwszy mecz Start wygrał dwoma punktami, ale w koszykówce to żadna przewaga. W rewanżu trzeba było zagrać o pełną pule.

Środowe spotkanie dostarczyło kibicom sporo emocji. Wynik co chwilę zmieniał się na korzyść raz Start-u, raz MKKS-u. W decydującej IV kwarcie stolarze zdołali odrobić 11 punktów przewagi i nawet wyjść na 5-cio punktowe prowadzenie. Niestety sama końcówką meczu była lepsza w wykonaniu gospodarzy, którzy ostatecznie wygrali 66:62.

Oznacza to, że stolarzom zabrakło jednej trójki do finału. To jednak nie wstyd przegrać po takim dwumeczu, a stolarzy czeka teraz bój o 3 miejsce strefy śląsko-opolskiej z DAAS BASKET HILLS Bielsko Biała. Pierwsze spotkanie już w tę sobotę o 15.00.

Walka o II Ligę nadal otwarta.

* fot. 50M

MKKS Rybnik – KS START MEBLE Dobrodzień 66:62

(17:12, 14:17, 22:13, 13:20)

START: Czekaj 15 (1), Kotlewski 15 (2), Cieśla 15 (2), Desczyk R. 7, Witek 5 (1), Banasiak 3, Sikora 2, Kwasek, Rybka, Guliński, Nowak, Desczyk D. Trener Piotr Foltyn.

Michał Krzyminski