Olescy piłkarze otrzymali lekcję futbolu od Ruchu Zdzieszowice

Niespodzianki nie było. OKS Olesno przegrał ze zdecydowanym liderem IV ligi, Ruchem Zdzieszowice 1-5.
Ruch Zdzieszowice jeszcze sezon temu grał z powodzeniem w III lidze (zrezygnował z gry na tym poziomie ze względów organizacyjno-finansowych). W tym sezonie zdecydowanie lideruje w IV lidze. W 29 meczach zremisował 3 razy, tylko raz przegrał, resztę meczów wygrał. Zdobył aż 114 goli (to średnia prawie 4 gole na mecz!), a stracił tylko 16 bramek.
Tak mocny zespół przyjechał do Olesna, by zagrać z osłabionym OKS-em, w którym nie zagrali między innymi Wojciech Hober, Thomas Skowronek czy Arkadiusz Świerc (kartki i kontuzje).
OKS postawił na bardzo młody skład. Średnia wieku pierwszej jedenastki wynosiła 22,7 lat, a w drugiej połowie po przeprowadzonych zmianach była jeszcze mniejsza – 21 lat! Różnica poziomów musiała być widoczna i była. Piłkarsko i fizycznie, piłkarze Ruchu przewyższali oleskich zawodników o klasę, co potwierdzali skuteczną grą.
Pierwszy gol padł już w 8. minucie, a w 19. minucie “Zdzichy” prowadziły już 3-0 i właściwie zwycięzca meczu był już znany. W drugiej połowie goście dołożyli jeszcze dwa trafienia, a rozmiary porażki w ostatnich minutach strzałem głową po rzucie rożnym zmniejszył Gabriel Molski.
Trener Krzysztof Meryk dał szansę pokazania się młodym zawodnikom i choć oleśnianie przegrali, mecz z takim rywalem to z pewnością cenna lekcja, szczególnie dla nastolatków, którzy dopiero uczą się seniorskiej piłki.
W drużynie ze Zdzieszowic wystąpił Stanisław Dębski, wychowanek OKS-u.
Damian Pietruska
30 kolejka IV ligi, 01.05.2021
OKS Olesno – MKS Ruch Zdzieszowice 1-5 (0-3)
Dawid Sładek – Gabriel Molski, Andrzej Krzyminski, Kevin Ficek, Mateusz Jeziorowski (55. Jakub Pawlik) – Dominik Flak, Jakub Skonieczny (72. Oliver Kalus), Patryk Baros, Adam Huć, Jakub Misiak (71. Adam Piontek) – Marcin Jantos (65. Tobiasz Flak, żk). Trener Krzysztof Meryk, kierownik Adam Kutynia.