Dni Gorzowa Śląskiego 2023

Dni Gorzowa Śląskiego 2023

Dwa dni atrakcji kulturalnych, rozrywkowych i sportowych zorganizowano w ramach tegorocznych Dni Gorzowa Śląskiego, które odbywały się w sobotę i niedzielę 10 i 11 czerwca. Gwiazdą tegorocznego święta miasta był Robert Rozmus.

Dni Gorzowa Śląskiego rozpoczęły się od kłopotów, bowiem z powodu warunków atmosferycznych, najważniejsze wydarzenia trzeba było przenieść z amfiteatru do położonego tuż obok namiotu.

– Zauważyłam pewną prawidłowość, że co pięć lat na Dniach Gorzowa Śląskiego pada deszcz, dlatego za pięć lat, chyba od razu trzeba będzie przenieść imprezę do namiotu i nie zaklinać pogody – mówi Katarzyna Midura, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Gorzowie Śląskim.

Z powodu deszczu trzeba było też odwołać zaplanowany koncert zespołu Daligo.

– W trakcie próby zespołowi zalał się cały sprzęt, więc nie mogli wystąpić już w zaplanowanym czasie. Wielka szkoda – mówi dyrektor. – Po pandemii powoli wracamy do tego, jak kiedyś wyglądały Dni Gorzowa, a do zabawy początkowo chcieliśmy zachęcić najmłodszych.

Na scenie wystąpiły więc przedszkolaki oraz tancerze ze studia Tańca “Iskra”. To właśnie przedszkolaki wielkim kluczem symbolicznie otworzyły także tegoroczne Dni Gorzowa. Gwiazdą tegorocznego święta miasta był Robert Rozmus – aktor, piosenkarz i showman. Wieczorem zagrał zespół Vacant, dla którego był to ostatni, pożegnalny koncert po 40-latach muzykowania.

W niedzielę w pobliżu gorzowskiego amfiteatru pojawili się rycerze z całym grodem.

– Chcemy pokazać mieszkańcom historię Hińczego Świętopełka, bowiem nie wszyscy wiedzą, że Gorzów miał swojego rycerza. Dopiero odkupujemy tę historię – mówi Katarzyna Midura.

Finałem Dni Gorzowa był koncert w ramach fundacji Fabryka Muzyki zespołu Gospel Rain z uczestnikami warsztatów projektu “Muzyczna uczta dla mieszkańców powiatu oleskiego”. Nie zabrakło także rozgrywek sportowych – mecze orlików i siatkówki plażowej. W hali rozegrano także turniej tenisa stołowego. W Jastrzygowicach zorganizowane zostały zawody wędkarskie.

Mimo trudnego roku dla samorządów, Gorzów podjął się organizacji dni miasta.

– Nie zrezygnowaliśmy z organizacji dni miasta, wręcz przeciwnie zależy nam, żeby tę tradycję podtrzymywać. Chociaż jesteśmy małą gminą z niedużym budżetem, to organizuje się u nas sporo imprez. Tylko patrząc na imprezowy terminarz w maju i czerwcu, sporo imprez mamy już za nami, a równie dużo przed nami – mówi Rafał Kotarski, burmistrz Gorzowa Śląskiego.

Z jakiegoś powodu frekwencja na Dniach Gorzowa Śląskiego nie zachwyciła.

– Chcemy poprzez organizacje imprez wyciągać ludzi z domów, a jak widzimy, po pandemii jest z tym problem. Chcielibyśmy, żeby ludzi było więcej, ale mam nadzieję, że jeśli będziemy organizować ciekawe wydarzenia, uczestniczących w nich będzie coraz więcej, a my z panią dyrektor będziemy mieli motywację do dalszych działań – mówi burmistrz.

Organizatorzy planując Dni Gorzowa nie chcieli stawiać wszystkiego na jedną kartę.

– Dwa bieżące miesiące, czyli maj i czerwiec tego roku można nazwać festiwalem Gorzowa Śląskiego, bowiem praktycznie każdy weekend od końca maja do końca czerwca jest zajęty przez jakąś imprezę –  kulturalną lub sportową – tłumaczy dyrektor. – Gdybyśmy się uparli, że wszystko odbywa się w Dni Gorzowa, to moglibyśmy dwa dni od rana do wieczora nie wychodzić z amfiteatru, a tak atrakcje są rozbite na dwa miesiące.

Damian Pietruska

Podziel się