W Starym Oleśnie wybuchła butla z gazem, wielu poszkodowanych (ćwiczenia)
W ośrodku wypoczynkowym młodzież się awanturuje, dochodzi do nieszczęśliwych zbiegów okoliczności, w skutek których dochodzi do podpalenia jednego z domków kempingowych, a później do wybuchu gazu. Jest wiele rannych, panuje ogólny rozgardiasz i panika, a każda sekunda może zdecydować o ludzkim życiu.
W czwartek 21 maja w ośrodku wypoczynkowym Anpol w Starym Oleśnie odbył się pokaz i ćwiczenia służb mundurowych pod nazwą “Służba nie drużba – poznajemy zawody służb mundurowych”. Organizatorzy przygotowali jednocześnie bardzo widowiskowy scenariusz, a zarówno wymagający dla służb mundurowych, które przez ponad godzinę musiały pracować w pocie czoła na najwyższych obrotach.
Na terenie ośrodka wypoczynkowego „ Anpol” w Starym Oleśnie 20-osobowa grupa młodzieży wynajęła domki kempingowe. Młodzież rozpala ognisko, wyciąga alkohol- zaczyna się „szaleńcza” zabawa. Po jakimś czasie do grupy podchodzi dwoje ludzi, którzy wynajmują domek obok, z prośbą o ściszenie muzyki i kulturalne zachowanie.
Następuje ostra wymiana zdań, dochodzi do szarpaniny. Całe zdarzenie widzi właściciel ośrodka wypoczynkowego, który wzywa patrol policji. Dwóch sprawców bójki na widok nadjeżdżającego radiowozu zaczyna uciekać. Jeden ze sprawców zostaje dogoniony przez policjanta, przewrócony na ziemię i skuty kajdankami. Policja prowadzi dalsze swoje czynności, włącznie z zabraniem sprawców bójki na komisariat.
Kolejnemu sprawcy udaje się uciec i ukryć w lesie. Policja wszczyna poszukiwania uciekiniera przy pomocy psa tropiącego. Po złapaniu sprawców i odwiezieniu ich na komisariat, młodzież wraca do zabawy. Jeden z uczestników imprezy wyciąga farby w sprayu, młodzież zaczyna malować graffiti na murach i domku kempingowym.
Młodzież zachowuje się bardzo agresywnie, grupa chłopców, których zachowanie jest anormalne, przepycha się, używa niecenzuralnych słów. Jeden z chłopaków zaczyna szarpać młodą dziewczynę, stara się ją pocałować- dziewczyna zaczyna krzyczeć, z całej siły uderza chłopaka w twarz i ucieka. Chłopak wpada w furię! Podbiega do ogniska, bierze płonącą gałąź i rzuca ją w kierunku domku kempingowego, w którym znajduje się sześć osób.
Drewniany domek w kilka sekund staje w ogniu. W tym samym momencie chłopak bardzo szybko oddala się od domku. Wręcz biegnie. Droga ewakuacyjna dla osób będących w środku zostaje odcięta przez ogień. Dwie osoby decydują się na wyjście przez płonące okno (uciekające osoby stają w ogniu- biegną w kierunku wody, wskakują do niej, ale nie potrafią pływać- zaczynają tonąć).
W tym samym czasie pozostałe osoby starają się pomóc uwięzionym w domku. Chwilę później następuje ogromna eksplozja- wybuch rozszczelnionej butli, w której jest propan-butan.
Skutkiem eksplozji jest pożar dwóch domków kempingowych i drzew rosnących obok i 18 poszkodowanych w tym dwóch tonących. Policja przesłuchuje uczestnika ogniska, który informuje ich kto spowodował cały wypadek. Policja odnajduje sprawcę. Po krótkiej szamotaninie obezwładniają chłopaka i odwożą na komisariat.
Rozpoczyna się spektakularna walka o ludzkie życie i jak najmniejsze straty.
W ćwiczeniach brały udział JRG Olesno, jednostka wojskowa z Szumiradu, OSP Dobrodzień, OSP Szemrowice, OSP Wysoka, OSP Stare Olesno, OSP Borki Wielkie (z łodzią), OSP Gorzów Śląski, trzy zespoły ratownictwa medycznego, Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, JRG Kluczbork z namiotem, KPP Olesno.
Organizatorami akcji byli: Barbara Falarz, Koordynator ds. Ratownictwa Medycznego, MCK, OSiW, Starostwo Powiatowe Olesno, KPP Olesno, KP PSP Olesno, Falck Medycyna. W rolę pozorantów świetnie wcielili się uczestnicy OSiW w Oleśnie.
Damian Pietruska