Piast zaskoczył na finiszu i pożegnał się z fanami

Piast Gorzów Śląski, wygrywając z wiceliderem, udanie pożegnał się ze swoją publicznością.
Mecz początkowo był nerwowy. Obie strony notowały sporo niedokładności, co odbijało się na widowisku. Z minuty na minutę jednak Piast grał odważniej, a potwierdzeniem tego była bramka Sławomira Kałwaka po zagraniu Kamila Trochy. Rezultatem 1-0 zakończyła się pierwsza połowa, ale po zmianie stron gorzowianie dobili przeciwników.
Najpierw uderzeniem z woleja z okolic połowy boiska popisał się Kałwak. Atomowe uderzenie „wypluł” golkiper przyjezdnych, a Marceli Hanas wypełnił formalności. Później zamieszanie związane z ustaleniem rzutu wolnego przy polu karnym gliwiczan wykorzystał Kamil Drewniok. Podczas gdy większość zawodników była przy arbitrze, ten postawił piłkę na parkiecie i do pustej bramki egzekwował stały fragment.
– Umiemy grać z teoretycznie lepszymi drużynami. Poprzednio byliśmy blisko wygrania z Rekordem Bielsko-Biała, teraz pokonujemy faworyzowany GSF Gliwice. Niestety żegnamy się z gorzowską publicznością w hali, ale zapraszamy już na boisko trawiaste. Na “dzień dobry” mecz derbowy z LZS-em Uszyce 12 marca o godzinie 15:00 – mówi Bartłomiej Kuder.
MVP Piasta został Sławomir Kałwak.
Była to przedostatnia kolejka II Ligi Futsalu. Przed Piastem jeszcze wyjazd do Mikołowa.
II Liga, 13 kolejka
Piast Gorzów Śląski – GSF Gliwice 3-1 (1-0)
Bramki dla Piasta: Sławomir Kałwak, Marceli Hanas, Kamil Drewniok
Piast: Paweł Chałubiec – Sławomir Kałwak, Piotr Dziób, Kamil Kaczor, Kamil Drewniok oraz Marceli Hanas, Kamil Trocha, Grzegorz Wróbel, Mateusz Patyk. Trener Sławomir Kałwak, drugi Trener Bartłomiej Kuder, kierownik drużyny Marek Adamczyk.
Michał Krzyminski