Artur Tomala: – Tempo prac nad obwodnicą Gorzowa jest zaskakujące

Artur Tomala: – Tempo prac nad obwodnicą Gorzowa jest zaskakujące

Z Arturem Tomalą, burmistrzem Gorzowa Śląskiego, po zakończeniu sesji budżetowej Rady Miejskiej w Gorzowie Śląskim, rozmawia Damian Pietruska.

– Powoli kończy się rok 2016. Jaki to był rok dla gminy Gorzów Śląski?

– Udany, mimo że jedną z większych inwestycji realizowaliśmy w szalonym tempie, bo w półtora miesiąca, na sam koniec roku. Dostaliśmy bowiem dotację na przebudowę ulic Kolorowa, Kwiatowa, Sportowa i Ogrodowa z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, czyli “schetynówek” około 600 tysięcy złotych. Udało nam się tę inwestycję zrealizować w błyskawicznym tempie. Przebudowaliśmy cztery ulice na osiedlu oraz drogę prowadzącą do stadionu.

Udało mi się kilka rzeczy zrobić z oszczędności po przetargach, które może były w planach, ale w budżecie na ten rok nie do końca się mieściły.

– Co jeszcze udało się zrobić?

– Z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych wyremontowana została droga w Zdziechowicach, gdzie doprowadziliśmy wyjazd w kierunku pól dla rolników, ale również drogę dla małego przedsiębiorcy lokalnego, który starał się o to od lat. Poprawiliśmy dojazd do staropolskiego gościńca w Zdziechowicach, gdzie prowadzona jest restauracja.

Również sporą część środków, bo 180 tysięcy złotych, dopłaciliśmy powiatowi oleskiemu przy realizacji przebudowy drogi relacji Boroszów-Gorzów Śląski przez Kozłowice. Jestem bardzo zadowolony, że ta droga już w całości jest zmodernizowana. Można być jedynie niezadowolonym, że teraz zwiększył się ruch na tej drodze, ale to jest zrozumiałe.

Udało się również uchwalić zmiany w studium zagospodarowania przestrzennego, w którym przewidzieliśmy tereny pod działalność gospodarczą oraz pod planowany zbiornik retencyjny. To pierwszy krok w kierunku budowy zbiornika.

– A co się nie udało w odchodzącym już roku?

– Z pewnością wiele wniosków nie zostało zrealizowanych i powiem szczerze, że najbardziej bolą mieszkańców drobne rzeczy, czyli na przykład poprawa wyjazdów z dróg gruntów zarówno na wsiach, jak i na nowych osiedlach w mieście.

Na sto procent chciałbym więcej rzeczy zrealizować, zresztą jak każdy burmistrz czy wójt, a przede wszystkim tych najmniejszych bolączek, które zgłaszają mieszkańcy, bo to ich najbardziej cieszy. Nie zawsze duża inwestycja w gminie jest czymś, co niektórych mieszkańców zadowala, czasami załatwienie wielu drobnych spraw, typu naprawa odcinka drogi, chodnika czy przebudowa oświetlenia, daje więcej zadowolenia mieszkańców.

Boli mnie, że nie udało się wykonać łącznika pomiędzy szkołą, a halą sportową w Gorzowie Śląskim, żeby można było suchą stopą przejść ze szkoły do hali. W tej chwili, szczególnie zimą, przejście dworem jest mocno uciążliwe.

Nie udało się również kontynuować budowy kanalizacji w miejscowości Skrońsko, dlatego że nie spełniamy obecnych kryteriów obowiązujących w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich i ogłoszonym naborze na ten rok.

– Minęła już połowa pańskiej obecnej kadencji i chyba może ją pan uznać za trudną. Wybory wygrał pan minimalną przewagą, w radzie miasta ma pan mocną opozycję, nie obyło się również bez mniejszych i większych konfliktów.

img_1923– Jest to dla mnie szczególnie trudna kadencja, ale z uporem maniaka staram się tłumaczyć radnym, że nie na tym polega działalność samorządu, żeby tylko i wyłącznie się spierać i pokazywać swoje “ja”. Po drodze są jeszcze przepisy, po drodze jest jeszcze planowanie i wydatkowanie pieniędzy publicznych, tworzenie budżetu. Pokazywanie radnym, że nie wszystkie ich pomysły mogą być realizowane, bo nie zawsze jest to zasadne, ale również nie zawsze zgodne z przepisami. Apeluję do radnych o cierpliwość, bo nie da się w ciągu czterech lat załatwić wszystkich problemów z danego rejonu, który reprezentuje radny.

Jeżeli ktoś startował do rady, to musiał być świadomy, że nie warto obiecywać czegoś na wyrost, czego się nie jest w stanie załatwić. Nawet jeżeli nie znał sposobu działania samorządu, to mógł zawsze zapytać. Poza tym, zawsze mówię do radnych, że dobrą i złą stroną demokracji jest to, że decyzje zapadają większością głosów, a więc nie wolno się gniewać. Radni często ze sobą ostro dyskutują, ale trzeba uszanować to, że ważne decyzje zapadają większością głosów. Apeluję, bądźcie wobec siebie koleżeńscy!

– Po dwóch latach udało się stworzyć konstruktywną dyskusję? Mówi się, że na przykład dla rozwoju firmy, nie ma nic lepszego niż silna konkurencja. Opozycja może również wiele pomóc swoim działaniem i wymusić pozytywne zmiany. Udało się zamknąć konflikty i wybudować most współpracy?

– Udało się wszystko konstruktywnie poukładać. Rzeczywiście czasami opozycja troszkę pomaga. Początkowo opozycja sporo przeszkadzała, ale w tej chwili uważam, że nie ma czegoś takiego, żebyśmy niekonstruktywnie się spierali czy dyskutowali. Radni w większości rozumieją, jak funkcjonuje współpraca pomiędzy radą, a burmistrzem. Nauczyli się, że jeśli ja jestem organem wykonawczym, to staram się im wszystko przedstawić w sposób, jaki jest możliwy do zrealizowania i nie mam przed nimi tajemnic, żeby z nimi nie prowadzić merytorycznej dyskusji.

– Projekt budżetu gminy na 2017 rok został uchwalony przez radę bez żadnych spięć, w przyjaznej atmosferze.

– Budżet został szybko uchwalony. Starałem się, w większości wypadków, wnioski złożone przez radnych włożyć do realizacji. Natomiast powiedziałem im wprost: nie da się wszystkiego zrealizować. Jeśli pojawią się jakieś oszczędności, wrócimy do dyskusji i zastanowimy się co można zrobić.

– Uchwalony budżet wygląda na spokojny i bezpieczny…

– Niestety tak. Mówię tak, ponieważ z wykształcenia jestem budowlańcem, więc lubię coś przebudowywać, budować, modernizować, polepszać, żeby się mieszkańcom lepiej żyło. Jeśli chodzi o inwestycje, rewelacji nie ma, aczkolwiek spodziewam się, że uda się zaoszczędzić i zarobić dodatkowe środki. Mamy ambicje złożenia kilku wniosków o dofinansowanie i dopiero wtedy może się rozpocząć mocne działanie. Chciałbym w przyszłym roku spłacić w części zadłużenie gminy, po to, żeby mieć możliwości zaciągania kredytów na następne środki unijne. Nie da się ukryć, że były tłuste lata w gminie Gorzów Śląski, w których wydawaliśmy na inwestycje nie milion, a dziesięć milionów złotych. Spróbowałbym się pokusić w najbliższych latach o podobny wynik.

– Jakie najważniejsze inwestycje przewidzieliście na 2016 rok?

img_1921– Najważniejszą rzeczą jest złożenie wniosku o dofinansowanie na budowę drogi na osiedlu Dęby w Kozłowicach do Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych i modernizacja drogi wnioskowana od wielu lat przez tamtejszych mieszkańców.

Musimy zrobić dodatkowy odwiert studni głębinowej, ponieważ mamy w Gorzowie Śląskim, na najważniejszym ujęciu, tylko jedną, sprawnie działającą studnię, druga ma awarię i stwierdziliśmy, że naprawa jej może kosztować tyle samo, co odwiert nowej.

Ważną inwestycją będzie również zakup samochodu pożarniczego dla jednostki OSP Gorzów Śląski, ale na ten cel mamy 60% dotacji.

– Plany na najbliższe lata?

Ważną pozycją jest również dofinansowanie dla powiatu oleskiego, które nazywa się “budowa drogi rowerowej po trasie byłej linii kolejowej Praszka-Olesno”. Po naszej stronie jest to jedenaście kilometrów. Z pewnością ta ścieżka powstanie, w przyszłym roku wykonany zostanie projekt.

W przyszłych latach chcielibyśmy również dokonać modernizacji budynku urzędu miejskiego. Mamy na to możliwość pozyskania środków. Oczywiście wartość tej inwestycji przekracza milion złotych, ale wygląd tego budynku jest nieciekawy. Wszystkie gminy powiatu mają już swoje budynki urzędu odnowione.

Jest też pomysł budowy punktu selektywnej zbiórki odpadów. W tej chwili projekt jest omawiany z gminą Radłów, żeby złożyć wspólny wniosek, aby gmina Radłów mogła z tego naszego punktu także korzystać.

Działamy również ze stacją Caritas diecezji opolskiej, która ma przygotowany piękny projekt na rewitalizację klasztoru po siostrach Elżbietankach, gdzie ma zostać zorganizowany dom dziennego pobytu.

Oprócz tego chcemy naprawiać bolączki mieszkańców, czyli wspomniane wcześniej drobne inwestycje.

– W ostatnim czasie pojawił się również temat budowy obwodnicy Gorzowa Śląskiego…

– Był u nas przedstawiciel GDDKiA wraz z projektantami, którzy mają w dość szalonym tempie przygotować i ocenić dotychczasowe warianty. Pojawił się również nowy pomysł, żeby obejść obwodnicą Gorzów od strony południowej, gdzie “władowano” mi się z pomysłem prosto w środek projektowanego zalewu. Projektanci nie mieli jeszcze najnowszego studium uchwalonego przez nas, które było zatwierdzone w październiku.

Dlaczego biorą pod uwagę wariant południowy, czyli od strony ulicy oleskiej? Ponieważ z tamtej drogi wojewódzkiej przejeżdża więcej pojazdów na dobę niż od strony Kluczborka, ale są to mniejsze pojazdy.

Projektanci bardzo się spieszą, w styczniu mają przygotować temat do rozmów i do organizowania spotkań z mieszkańcami. Z tego co mi wiadomo, są plany, aby do 2018 było to gotowe pod względem przygotowania inwestycyjnego, żeby można było ogłosić przetarg zaprojektuj-wybuduj. Tempo prac jest zaskakujące.

– Gmina nadal stara się, aby Neapco, największy zakład produkcyjny w Praszce, przeniósł się do Gorzowa Śląskiego?

– Tak, ja nigdy nie odpuszczam, jeżeli czegoś się podejmę. Rozmawialiśmy na temat przeprowadzki Neapco do Gorzowa Śląskiego, przewidzieliśmy również tereny dla firmy. Była u nas kolejna firma konsultingowa, która robiła na nowo ocenę terenów. Czekam na informację czy rzeczywiście nasze propozycje są godne uwagi.

– Dziękuję za rozmowę.

– Dziękuję.


Budżet Gorzowa Śląskiego na 2017 rok:

Dochody: 23 961 480 złotych,

Wydatki: 24 058 748,71 złotych,

Deficyt: 97 268,71.

Wydatki na inwestycje: 1 373 697,72

Inwestycje w 2017 roku

  • Budowa drogi dojazdowej do gruntów rolnych Kozłowice-Dęby,
  • Dotacja celowa dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Gorzowie Śląskim na zakup samochodu ratowniczo-gaśniczego,
  • Odwiert studni głębinowej na ujęciu wody w Gorzowie Śląskim,
  • Dofinansowanie dla Powiatu Oleskiego i Kluczborskiego do dróg powiatowych,
  • Dofinansowanie dla Powiatu Oleskiego do zadania pn. “Budowa drogi rowerowej po trasie byłej linii kolejowej Praszka-Olesno”,
  • Rozbudowa kanalizacji i sieci wodociągowej w ul. Makowej, Krótkiej i Jaronia w Gorzowie Śląskim,
  • Rozbudowa sieci wodociągowej w miejscowości Zdziechowice,
  • Wykonanie oświetlenia drogowego w Jastrzygowicach,
  • Wykonanie oświetlenia drogowego w Kozłowicach,
  • Modernizacja wodociągu na terenie wsi Uszyce (projekt),
  • Przebudowa drogi wewnętrznej w Nowej Wsi (projekt),
  • Rozbudowa remizy OSP Kobyla Góra-Pakoszów (projekt),
  • Budowa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Gorzowie Śląskim (studium wykonalności),
  • Wykonanie oświetlenia drogowego w Pawłowicach (projekt),
  • Wykonanie oświetlenia drogowego w Uszycach (projekt),
  • Wykonanie oświetlenia drogowego w Zdziechowicach (projekt).

*- Kilka dni po przeprowadzeniu rozmowy uzgodniono termin konsultacji społecznych z mieszkańcami w sprawie budowy obwodnicy, które mają się odbyć 18 stycznia 2017 roku.

Podziel się