Rocznik Powiatu Oleskiego świętował 10-lecie!

Rocznik Powiatu Oleskiego świętował 10-lecie!

W tym roku został wydany jubileuszowy 10. numer Rocznika Powiatu Oleskiego. Z tej okazji zorganizowano uroczystość, na której spotkali się autorzy, współpracownicy oraz dobroczyńcy periodyku.

Mimo że rocznik wydawany jest od dziesięciu lat, niektórzy jego autorzy, na imprezie, która odbyła się w poniedziałek 19 czerwca w Sali Balowej Restauracji “U Wąsińskich” w Świerczu, spotkali się po raz pierwszy.

Rocznik słynie z artykułów historycznych tworzonych przez lokalnych historyków, ale w periodyku miejsce znajdują artykuły o wszelkiej tematyce.

– Rozliczność tematów nadaje temu pismu mozaikowy charakter, ale właśnie ta mozaikowość i problematyka, która jest tam poruszana, dobrze się sprawdza, bo pismo sprzedaje się w stu procentach i trafia do wszystkich ośrodków uniwersyteckich w Polsce. Myślę, że to doskonała forma promocji powiatu oleskiego – mówi Andrzej Szklanny, redaktor naczelny rocznika.

To właśnie Andrzej Szklanny, który pracuje w Starostwie Powiatowym w Oleśnie jest pomysłodawcą powstania rocznika i redaktorem naczelnym. Jak twierdzi, nigdy nie brakuje tematów oraz chętnych do pisania artykułów. Każdy może podesłać tekst, który ma szansę ukazać się w roczniku. Temat może być niszowy, jedyny warunek to związek z powiatem oleskim. Rocznik opisuje bowiem historię, tematy związane z ekologią czy przedsiębiorczością jak również ważne postacie życia społecznego, kulturalnego i politycznego. Jest również okienko literackie.

– Pisze w nim między innymi Janusz Orlikowski, jedyny człowiek w powiecie, który jest członkiem Związku Literatów Polskich – mówi redaktor naczelny. – Ludzie piszą chętnie, zwłaszcza, że mają rok czasu na napisanie tekstu.

Nakład Rocznika Powiatu Oleskiego wynosi 750 egzemplarzy i jest wydawany przez Starostwo Powiatowe w Oleśnie oraz Wydawnictwo Świętego Krzyża w Opolu.

Plany na przyszłość?

– Chciałbym, żeby znalazły się teksty pisane gwarą, ale nie tylko śląską, ale również gwarą z okolic Rudnik czy Praszki – mówi Andrzej Szklanny. – Wiem, że są ludzie, którzy chcą pisać gwarą i na pewno się do nich zgłoszę. Teksty powinny znaleźć się w jedenastym numerze.

Atrakcjami towarzyszącymi imprezy był występ aforysty Sławomira Kuligowskiego oraz wystawy fotograficzne: “Przenikanie” Agnieszki Karlak-Bartkowskiej oraz “Impresje” Arkadiusza Cebuli.

Damian Pietruska

Podziel się